free web hit counter Skocz do zawartości

marwogumba

Members
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez marwogumba


  1. 1 godzinę temu, DiegoRomani napisał:

    Powodzenia, jeżeli mogę coś doradzić - nie robiłbym absolutnie nic na skroniach, szczególnie w Twoim stanie.
    Przy okazji - czy przy finie miałeś jakieś uboki? I jak oceniasz efekty?

    Rozumiem, że wedlug ciebie skronie nie wymagają żadnego przeszczepu? Moim zdaniem również, narysowane linie miały posłużyć tylko do prawidłowego narysowania linii u góry.

     

    Jeśli chodzi o fin - nie miałem uboków, efekty są bardzo dobre jeśli chodzi o utrzymanie włosów, natomiast znaczących odrostów nie zanotowałem - zakola mają mniej więcej taki sam kształt jak w momencie rozpoczęcia kuracji. Mogę natomiast powiedzieć, że korona przestała się przerzedzać i powróciła do oryginalnej gęstości.


  2. Cześć wszystkim,

     

    Mam 24 lata, tracić wlosy zacząlem w wieku 18 lat. Od 5,5 roku używam minoxidilu, od 3,5 finasterydu 1.25mg doustnie. W obecnej chwili problem występuje jedynie na zakolach.

    W listopadzie bylem na konsultacji w warszawskiej placówce Aestepool Clinic, gdzie nakreślono mi wstępną wersję linii wlosów. Poniżej wrzucam kilka zdjęć. Rozmiar przeszczepu oszacowano na okolo 2200 graftów. 20 lutego wylatuję do Stambulu, gdzie 23.02 będę mial zabieg.

    Chętnie odpowiem na Wasze pytania, uslyszę Wasze opinie i dowiem się co ciekawego można zobaczyć w Stambule :)

     

    Pozdrawiam

    1.jpg

    2.jpg

    3.jpg

    4.jpg

    5.jpg

    6.jpg


  3. 11 godzin temu, looksmatters napisał:

    2.Fin jeszcze może troszkę poprawić kondycje włosów, ale nie licz na to, że na zakolach magicznie pojawią się włosy ;). Udowodnione naukowo, że fin zatrzymuje łysienie na conajmniej 10 lat. Tylko 4% badanych, którzy w 1 roku brania fina widzieli poprawę, po 10 latach mieli pogorszenie stanu włosów. Pozostałe 96% miało utrzymanie efektu lub polepszenie(w tym 68% polepszenie) To z tego badania. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21910805/

    Jasne, od 3 lat biorę fina i wiem, że osiągnąlem już wszystko co moglem osiągnąć dzięki niemu pod względem odrostu, dlatego teraz podejmuję temat przeszczepu.

    11 godzin temu, looksmatters napisał:

    4. Raczej nie polecam budżetowych Tureckich klinik all-inclusive, gdzie ceny nie liczy się za graft, ale np. za pakiet gdzie do 4000 graftów jest jedna cena. To są tzw. młyny, gdzie jest masówka i przez to jest pogorszenie w jakości przeszczepu. Ja wiem, że masa Polaków tam jeździ, ale to z biedy. Lepiej poczekać nawet 1 rok więcej, odłozyc wiecej kasy i zrobić przeszczep w topowej klinice z dobrymi recenzjami niż wyrzucić kasę w błoto, a potem zbierać na przeszczep poprawkowy. 

    Te kilkanaście tys. zlotych to i tak jest bardzo dużo, ale może faktycznie... Zresearchuję temat z zachodnimi klinikami, może też indyjski Eugenix.

     

    Ciekawym też dla mnie jest, że mimo jednoznacznie negatywnych wypowiedzi odnośnie np. Przybylskiego, wciąż jest sporo tematów na tym forum z efektami przeszczepów u niego.


  4. W załączniku zdjęcie z całą twarzą. W mojej ocenie wygląda to gorzej niż prezentuje się na co dzień, ponieważ noszę włosy średniej długości.

    2 godziny temu, feegloo napisał:

    All inclusive w Turcji IMO ma sens przy > 2500 graftów

    Z jednej strony tak, ale w każdej klinice polskiej lub zachodniej za te 1800 graftów wyjdzie zdecydowanie więcej, niż 2000/2500 euro w Turcji.

    2 godziny temu, mario777 napisał:

    Nie opłaca to się poddanie donoru pod robota. Roboty wybiera te najgrubsze grafty jakie masz dostępne [algorytmy prawidłowy] tylko problem zacznie się za X lat gdy na zakolach będzie w miarę gęsto, dalej polecą pozostałe włosy na zakolach, środku, koronie a braknie grubych graftów na obsadzenie całej głowy.

    Biorę finasteryd i nie zamierzam przestawać w przyszłości, brak jakichkolwiek efektów ubocznych. Czy mimo to powinienem się martwić?

    2 godziny temu, mario777 napisał:

    Polskę z mierną jakością masz przez podatki 10-50 tyś gdzie za 30-50 tyś możesz zrobić dobry zabieg w zachodnich klinikach a przy tak małym ubytku to akurat 2000 graftów ~40 tyś zł na luksus. Jak nie masz kasy to zrób sobie nie wiem DHI w Skymed albo JSH na 1500-2000 graftów na same zakola [bez golenia głowy] i zobaczysz czy coś z tego będzie.

    18000 zł to i tak jest już trochę ponad maximum jeśli chodzi o mój budżet. Szczerze skłaniałbym się w takiej sytuacji właśnie bardziej w kierunku JSH lub Skymed, tylko zastanawiałem się, czy nie osiągnąłbym podobnych efektów robiąc to np. u Przybylskiego za te same pieniądze, za to bez wycieczki do Turcji.

    Bez tytułu.png


  5. Hej,

    mam w tej chwili 24 lata, od 5 biorę minoxidil, a od 3 finasteryd. Ponieważ prawdopodobnie fin nie da już spektakularnych rezultatów, uznałem że to czas na rozważenie przeszczepu.

    Poniżej wrzucam zdjęcia linii włosów.

    Dermatolog poleciła mi dwie kliniki: Kolasiński i Turowski, argumentując to tym, że wyjazd do Turcji przy takiej ilości graftów się nie opłaci.

    Poszedłem na konsultacje do Turowskiego, gdzie oszacowano przeszczep na 1800 graftów i ok. 18000 zł... Nie ukrywam, że przy takim rozmiarze zakoli spodziewałem się trochę innej ilości, szczególnie że wcześniej myślałem tylko o odrestaurowaniu dawnej linii włosów, która była półkolem (w przeciwieństwie do linii a'la Petru). Konsultantka powiedziała, że mniej niż te 1800 graftów nie ma sensu robić.

    Czy szacunkowa ilość z konsultacji faktycznie może być tu sensowna? Rozważam zarówno kliniki w Polsce jak i agencje typu Jack Strong Hair, co w takiej sytuacji ma najwięcej sensu?

    309024436_648130246923924_3357681994156221332_n.jpg

    309611390_624285279232303_3831252670731930581_n.jpg

    310577962_637731874692159_1415692761283012817_n.jpg

    310072470_509818710657307_549456021061450851_n.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...