Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

Ferchar

Members
  • Liczba zawartości

    59
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Ostatnia wygrana Ferchar w dniu 19 Sierpnia

Użytkownicy przyznają Ferchar punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Ferchar's Achievements

Explorer

Explorer (4/14)

  • One Year In Rare
  • Conversation Starter Rare
  • First Post Rare
  • Collaborator Rare
  • Week One Done Rare

Recent Badges

30

Reputacja

  1. Hej! Niedawno minął rok od zabiegu. Jednak ostateczne podsumowanie chcę zrobić za około 3 miesiące, bo będzie pewnie wtedy pełniejszy obraz i właśnie się przesiadłem na dutasteryd - DHT trochę podskczyło mimo fina (może przez siłownię?) i widzę nieco zwiększone wypadanie na koronie. No i pewnie wtedy już ostatecznie zdecyduję się na jakąś fryzurę. Linia jest super, gęstość z przodu wystarczająca, w strefie biorczej pod mikroskopem nie widać śladu pobrania. Tylko kwestia gęstości na koronie, ale przy cienkich włosach, 4200 graftach i NW5 nie można chcieć nic więcej. Kolejne 2k graftów (50% z pierwszego) zamknęła by temat bo pewnie 1-1,3k poszłoby na koronę a reszta na dogęszczenie przodu. Z efektu jestem bardzo zadowolony, liczę tylko na duta i lekkie poprawienie sytuacji na koronie. Jak sytuacja się ustabilizuje, to zdecyduję czy to koniec czy robię rundę 2. Poniżej zdjęcia po myciu włosów, ostatnie zdjęcie po szybkim ułożeniu z glinką.
  2. Miałem standardowy pakiet, więc bez mikroskopu
  3. Opisałem to we wcześniejszej aktualizacji: wysokie próby wątrobowe (zero objawów) wyszły na profilaktyce. Prawdopodobnie przez silowniowe suple.
  4. Hej! 10 miesięcy, efekty już zbliżone do końcowych, jestem naprawdę zadowolony: naturalność 100% a miejsca pobrań nie widać nawet pod mikroskopem. Trochę przydałoby się więcej gęstości zwłaszcza na koronie i będę myślał nad drugim zabiegiem. Ale najpierw muszę ogarnąć problem: od 2 miesięcy widzę trochę więcej wypadający włosów, głównie z korony. Skrupulatnie licząc wszystko naliczyłem z 60-80. Nie wiem czy to sezonowo (dr Altan powiedział że często tak jest) czy zmiana minoxa na piankę a teraz powrót do sprayu i stosowanie 2x dziennie zamiast 1, czy może też pokłosie wcześniejszych problemów z wątrobą, więcej ćwiczeń, czy jeszcze coś innego. DHT 243. Na pewno muszę to obserwować. Zdjęcia są bez żadnej stylizacji włosów i jest bonus: filmik zrobiony przez Damiana jak byłem na kontroli w Warszawie gdy był dr Altan. a4157fb0-9305-4c83-9575-0e5957bb4363.mov
  5. Nie, choć myślę że to dobry znak jeśli chodzi o stan zdrowia itp. Ale im mniej włosów wypadnie tym mniejsza będzie różnica między np. 3 a 12 miesiącem, bo końcowy efekt będzie podobny jak wtedy gdy większość włosów wypadnie i spektakularnie wszystkie odrosną w tym czasie.
  6. Dokładnie tak. Kreatyna jest ok ale co tam jest jeszcze to nie wiadomo. Trzymałem kreatynę wymieszaną z beta-alanina i cytruliną, co powinno być ok, ale też mogło mieć wpływ. Na pewno bardzo powoli będę wraca do białka i może czegoś jeszcze. A SFD nigdy nie będę kupował nie tylko po akcji z rtęcią, ale po tym gdy właściciel marki komentował cynicznie, że „chyba wszyscy myślą że my tam celowo dosypujemy rtęci”. Zero dojrzałości i odpowiedzialności. Co do kreatyny i włosów: było jedno sumiennie wykonane badanie na sportowcach które pokazało wyraźny wzrost dht, ale było na bardzo małej próbie. Poza tym właśnie wiele osób potwierdza wypadanie włosów po kreatynie.
  7. 8 miesięcy, powoli dobijamy do brzegu, więc kolejna relacja pewnie nie za miesiąc, a za 2. Najpierw zdjęcia zaraz po myciu, bez żadnych dodatków, a pod koniec 4 zdjęcia po barberze. Naturalność super, linia super, liczę, że gęstość się jeszcze trochę poprawi (zwłaszcza na koronie, która idzie wolniej), ale i tak efekt jest naprawdę dobry, zwłaszcza jak na NW5A i 4200 graftów + dość cienkie włosy. Efekt po nałożeniu glinki to już zupełnie odlot. Tak czy inaczej super decyzja, dobrze wydane pieniądze i zatanawiam się nad dogrywką ;) Przy okazji bonus ku przestrodze: brałem sporo suplementów i prawdopodobnie załatwiło mnie coś z tych siłowniowych (brałem kreatyne, beta-alaninę i cytrulinę z KFD). Na szczęście akurat miesiąc po rozpoczęciu robiłem profilaktyczne badanie krwi: próby wątrobowe wywaliły mi na ponad 400% (AST 145) i 150% (ALT 60) normy. Ale zero objawów na USG czyli problem dopiero się zaczął. Prawie wyzerowałem suplementy + Heparegen od lekarza i po miesiącu oba enzymy spadły do poziomu 20, czyli w środku normy. Szok! Podobno problemy z powodu suplementów (zwłaszcza na siłownię) to teraz plaga i nieraz dochodzi do ciężkiej niewydolności wątroby. Praktycznie zero kontroli, bo to nie leki. Więc uważajcie i róbcie regularnie badania.
  8. Dzięki. Efekt z przodu już jest akceptowalny, a to dopiero 7 miesięcy, więc od stanu korony za kilka miesięcy będzie zależało czy może zdecyduję się na poprawkę.
  9. A przy okazji: dowiedziałem się doktor ocenił mój początkowy stan na Norwood 5A.
  10. 7 miesięcy, garść zdjęć po myciu: Widac ze przód bardzo dobrze, a korona się wlecze. Zobaczymy co dadzą kolejne miesiące. A tu zdjęcia po glince:
  11. Temat przewijał się na forum dekadę temu, potem sporadycznie. Czy mając włosy wrażliwe na DHT lepiej zupełnie odpuścić sobie kreatynę? Było jedno badanie - rzetelne, ale na małej próbie - wskazujące na wzrost DHT o ok 50% na kreatynie. Jest też mnóstwo historii potwierdzających problem. Dosłownie kilka dni temu zacząłem stosować, bo na poważnie zacząłem ćwiczyć, ale akurat wczoraj przypadkiem (w komentarzach pod filmem o kreatynie na kanale Zero) trafiłem na te informacje i je sprawdziłem. Oprócz tego biorę beta alanine i cytruline, no i białko i kolagen. Lepiej zostać na tym i darować sobie kreatynę, jak mam włosy wrazliwe na DHT, jestem po HT i jadę na finie (zbijającym mi DHT do dołu normy)? Z tego co rozumiem same ćwiczenia nie powinny mieć istotnego negatywnego wpływu na włosy, zwłaszcza przy finie.
  12. Dzięki. I lekkie wtarcie, że weszło w skóre i nie spływało, ale też nie za bardzo, żeby nie poszło na włosy?
  13. Przy dłuższych znaczy 5cm+ Macie jakieś triki na aplikowanie minoxa na skórę, żeby większość nie zostawała na włosach? Mniejsza o to, że słabo to wygląda, ale przede wszystkim nie dostaje się pełna dawka na skórę, a do tego pewnie smarowanie włosów alkoholem pewnie też nie jest super... Kupiłem piankę Doppelhertz Minoxidil, ale jest gorzej niż z atomizerem, więcej zostaje na włosach. Jedyny mój pomysł to "przedawkowywać", ale brzmi to słabo. Nie piszczcie o minoxie doustnym, chodzi tylko o aplikowany na skórę
  14. Jeśli nie bierzesz blokera to moim zdaniem jedyną opcja to maszynka na zero. Z blokerem można by się zastanawiać co dalej. Ja decydując się na HT wiedziałem że decyduję się tym na bloker na bardzo długo/zawsze.
  15. Z opisu wynika, że dba też o zdrowie włosów, ale ja to kupiłem typowo do układania Jeśli ktoś ma sprawdzone patenty kosmetyczne poza szamponem na dbanie o włosy to chętnie się dowiem. Ta glinka jest z kaolinem, są tez bazujące na bentonicie. Podobno glinki są idealne do cienkich i przerzedzonych włosów. Nie bardzo mam porównanie, ale efekt jest fajny po minucie pracy, więc nie narzekam. Niby można nakładać na wilgotne włosy, ale barber przykazał na wysuszone po umyciu, więc tak robię (bez suszarki).
×
  • Dodaj nową pozycję...