Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

Bryan Mills

Members
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Bryan Mills

  1. Szanowny Anty. Zacząłem rozmyślać nad Topical Finasteride. Czy mógłbyś mi pomóc jak przygotować taką mieszankę? Czy mogę tabletki PROSCAR pokruszyć i dosypać do buteleczki z ALOPEXY? W jakich proporcjach to wszystko zrobić? Może być jedna tabletka PROSCAR na 60ML buteleczki ALOPEXY? Jak to wszystko wygląda z absorpcją systemową? Dodam, że kiedyś w wieku 19 lat byłem na Minoxie 2ML z 1.25MG Fina dziennie i efekty były rewelacyjne. Linia włosów wyglądała jakbym zrobił kreskę długopisem, żadnych włosków oddalonych od siebie... Nie wystąpiły u mnie wyżej wymienione skutki jak przy Ducie, bo Fina stosowałem tylko 8 miesięcy i kuracje niestety przerwałem ze względu na hospitalizacje, gdzie nie miałem dostępu do leków, ale i tak boję się wrócić do Fina, bo według mnie dalej jest prawdopodobieństwo, że wystąpią u mnie uboki jak przy Ducie. Chce ratować obecne odrosty na Minoxie i zacząłem rozmyślać nad Topicalem Finasteryd, a Topical Dutasteryd nie chce, bo się go boje panicznie. Pozdrawiam Ciepło Anty
  2. Dziękuje Ci bardzo kolego. Byłem pewny, że jestem w kropce i że już niczym nie uchronię włosów przed DHT, czyli jest jakaś nadzieja. Mógłbyś mi powiedzieć czy mogę łączyć wspomniane przez Ciebie leki (astaksantyna + alfatradiol) ? Prosiłbym Cie jeszcze czy mógłbyś mi podesłać stronki gdzie zakupie astaksantyna i alfatradiol? Pozdrawiam.
  3. Witam Wszystkich Wojowników Dla osoby pomocnej chętnie oddam opakowanie ADADUT. Na samym początku chce uchronić ludzi przed chemicznym blokowaniem Sobie DHT (Finasteryd, Dutasteryd). DUT o mały włos mnie nie wykończył psychicznie. Przyjmowałem go co 3 dni na pusty żołądek, bo jak dobrze pamiętam, to gościu z reddita dotarł do info, że przyjmowany z jedzeniem pogarsza wchłanialność o około 15%, ale do rzeczy. Brałem go ponad 1.5 roku i NIGDY WIĘCEJ. Stan włosów co prawda się poprawił, wystąpiło dużo zagęszczeń na obszarze NW7, zaczynałem z rozproszonym NW2 + lekko czapka papieska xD. Odrosty w zakolach tak na 6 / 10 Miałem takie jazdy psychiczne, lęki, głosy, urojenia, czułem jakby ktoś wiercił mi w głowie. O mały włos się nie wykończyłem. Jedynie benzodiazepiny dawały ulgę od tego cierpienia. W listopadzie minął dokładnie rok odkąd wziąłem ostatnią tabletkę tego dziadostwa - wszystko ustąpiło z psychiką. Obecnie jestem samym Alocutan 5% trochę ponad pół roku, zaraz przesiadka na Alopexy 5% (tańszy) - jest od groma baby hair na froncie, w zakolach też się dzieje, bez uboków. Używam również szamponów Revita, Polaris NR-02, Zoxin Med i dużej ilości witamin - skuteczne w moim przypadku. Ale mam poważny problem. Wiadome jest, że Minox nie blokuje DHT i mieszki / cebulki są dalej atakowane. Szukam rozwiązania jak ulżyć włosom od DHT żeby nie zaszkodzić sobie psychicznie? Zastanawiam się nad Palmą Sabałową, RU58841 też nie chce ruszać, bo są horror stories na internecie od wspomnianego RU. Czy Saw Palmetto może wyrządzić krzywdę? Najwyrazniej jestem bardzo, bardzo wrażliwy na blokowanie DHT. Jakie są rozwiązania w takiej sytuacji? Bo słyszałem, że odrosty od Minoxa bez blokady DHT się posypią z czasem - prawda to???? Postaram się jutro dostarczyć zdjęcia jak wygląda mój stan. Proszę o pomoc Panowie. Pozdrawiam Was i niech nikt się nie poddaje w walce!
×
  • Dodaj nową pozycję...