free web hit counter Skocz do zawartości

sugaar

Members
  • Liczba zawartości

    559
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez sugaar


  1. Problemem BHR jest brak rozwoju na przełomie ostatnich 5 lat . Utknęli w miejscu , a sytuacja na rynku przeszczepów mocno się zmieniła .

    Większość osób , które mają teraz gorsze efekty po zabiegach BHR jeszcze 5 lat temu nie miałaby szans na kwalifikację do zabiegu u Bisangi. Napór klinik tureckich sprawia , że zarówno BHR jak i HDC podejmują się realizacji zabiegów " trudnych " , a nie mają takich umiejętności jak chociażby ekipa dr Poswala . Stąd też wysyp relacji niezadowolonych pacjentów .


  2. Znowu piszesz brednie. Jak udowodnią ze to wlosy z przeszczepu a nie natywne?

    Nic nie muszą udowadniać . Na zdjęciach przed-zabiegowych widać , ze włosy natywne są zminiaturyzowane ( czytaj podatne na łysienie ) , więc naturalną rzeczą jest ich dalsza miniaturyzacja, ewentualnie wypadanie . Zwłaszcza bez skutecznej kuracji farmakologicznej. Bez problemu się z tego wywiną . Chciałeś mieć włosy to trzeba było jechać do FACHOWCÓW w zakresie przeszczepów, a nie robić u średniaków . Chociaż z drugiej strony Ci najlepsi mogli by od razu odradzić przeszczep za względu na zbyt gęsto rosnące włosy natywne.

    Policz sobie obszar zabiegowy ( w cm2 ) i podziel na 3000 . Wtedy będziesz wiedział jaka powinna być gęstość po zabiegu i czy jest podstawa do jakiegokolwiek oburzenia .


  3. Jak czytam takie pierdolenie to się zastanawiam czy nie jesteś adwokatem BHR. Doucz się kolego najpierw. Na zdjęciu na które się powolujesz z 5tego miesiąca faktycznie włosów mało ale nie zapominaj że natywne włosy też często wypadają po zabiegu ale też i dorastają. Tak miałem w miejscu wgłębienie po boku które też zobrazowalem. Muszę obiektywnie powiedziec że "zarosło"

    Możesz sobie pisać co uważasz . Pojedź do Brukseli , niech zgolą obszar , który był poddany zabiegowi i niech policzą grafty . Jeśli doliczą się przynajmniej 3000 graftów to nie ma podstaw do reklamacji . I to tyle w tej kwestii .


  4. Gęstość jest żałosna i wina jest BHR

     

    Odrost jest dobry , zabieg udany a " wina " pacjenta , ponieważ pacjent miał nierealne oczekiwania .

    Spójrz na swoje zdjęcia przed-zabiegowe i porównaj z fotką z 5-tego miesiąca . Sam możesz ocenić ile tych natywnych graftów zostało . Łysienie często przyspiesza po zabiegu i nie jesteś odosobnionym przypadkiem . Na taki obszar to i 6000 graftów może być mało - masz słabą wydajność donoru ( tylko 2,2 wł na gr ) . Jednym słowem nie masz podstaw do reklamacji w zakresie odrostu . Możesz jedynie próbować udowadniać , że uszkodzili Ci natywne grafty podczas zabiegu . Tylko nie wiem jak to zrobisz .


  5. Rzadko robię mieszanki na dłuższy okres niż 2-3 dni . Zawsze świeżo zrobione lepiej działa . Poza tym trzeba pamiętać o rektrystalizacji substancji czynnej .Przy większych stężeniach ( ew zanieczyszczeniach szkła , pipet , mieszadełek ) może nastąpić taki proces . I wtedy trzeba wyrzucić wszystko co zostało wymieszane .

     

    Poza tym możecie sobie zrobić pojazd zupełnie bezwodny i bez dodatku glikolu . Trzeba tylko dodać trochę alko i wymieszać odpowiednią bazę. Ale to już wyższy poziom zaawansowania.


  6.  

    Część osób leci tu ewidentnie w chuja i to nie pierwszy raz. Nie wiem po jakiego grzyba się niektórzy deklarują i dupę zawracają, skoro i tak nie mają forsy.

     

    Raczej czekają na forumowe efekty działania CB ( potwierdzone zdjęciami ) . Jak dotąd takich brak .

     

    Macie racje wkrotce zrobie czarna liste i dane osoby na niej zostana, wraz ze zmienieniem Nicka na rorum bedziemy dochodzic po IP zeby nie bylo im tak latwo mieszac w zamowieniach.

     

    Chyba Ci się nudzi obywatelu . A skoro masz dużo wolnego czasu to może warto poczyścić forum ze spamu . To byłoby z korzyścią dla ogółu userów .

     

    Co do zamówienia : należało zbierać zaliczki przy wpisaniu na listę ( kasę za badania przecież też dodatkowo wpłacają ) i mielibyście pewność , że osoba wpłacająca zaliczkę ,weźmie udział w zamówieniu . A jak Wam zaliczki nie odpowiadają , to można pobierać kasę na badania przy zapisie na listę ( zawsze to jakieś zabezpieczenie ) .


  7. Skonsultowałem się z przedstawicielem Koraya, który powiedział żebym zaczął brać fina przez pół roku aby wzmocnić donor i po tym czasie iść na zabieg. Czy ktoś może mi wytłumaczyć po co wzmacniać donor skoro tam są zdrowe grube włosy.

     

    Wzmacnianie donoru finem to wersja dla tych " bardziej inteligentnych " . Jeśli masz zdrowe i grube włosy w donorze to daj sobie siana z finem.

     

    Jeśli chodzi o linię to nie ma sensu przesadzać z obniżaniem. Możesz za to zrobić sobie softening linii , którego zdaje się nie masz .


  8. Chodzi o substancje aktywujące kanały potasowe zależne od ATP, bo dokładnie na tej zasadzie działa minox. Tak, napisałem, że efekt nie jest tak piorunujący, ale w dłuższej perspektywie zauważalny.

     

    https://en.wikipedia.org/wiki/ATP-sensi ... um_channel

     

    Aktywacja kanałów potasowych i odrost włosów to dwie różne sprawy .

    Stosowałem tzw " zamienniki " minoxa i jedyne czego można się po nich spodziewać to odrostu włosów na plecach ( a i do tego trzeba mieć dużo szczęścia ) .


  9. Istnieje cały szereg naturalnych środków mających działanie minoksidylu. Wprawdzie słabsze, ale w perspektywie lat o skuteczności paru solidnych miesięcy na 5 % minoxie. Polecam zainteresowanie się aktywnością kanałów potasowych zależnych od ATP, bo właśnie ten skutek indukuje Loniten i minox w nim zawarty.

     

    Małe sprostowanie : nie ma czegoś takiego jak zamiennik minoxa . Na dzień dzisiejszy nie ma możliwości zastosowania innej substancji z podobnym skutkiem ( odrostem ) .


  10. Generalnie łatwiej jest zauważyć uboki natury seksualnej , stąd też obawa przed finem / dutem . Z ubokami minoxa jest trochę tak jak z nadciśnieniem - w początkowej fazie nie odczuwasz nic niepokojącego , nic nie boli, a wystarczy zrobić badania i wszystko staje się jasne . Dziwne , że ludzie przejmują się dodatkowym owłosieniem na ciele czy zmarszczkami na twarzy , a nie zawracają sobie głowy ubokami systemowymi ( nawet jeśli nie są odczuwalne ) , które robią spustoszenie w organizmie człowieka . Poza układem krążenia , który cierpi najbardziej , dochodzi kwestia niekorzystnego wpływu minoxa na nerki .

    Na minoxie ciężko będzie dożyć starości .

     

    ale nie wiem sam ile powinienem wypijac tego minoxa? czy jedna kropla to nie za malo? poki co nie zauwazylem jakis skutkow ubocznych.

     

    Odmierzaj wagowo , ewentualnie psiknięciami pompki od Loxonu lub Alopexy .


  11. kiedys chcialem brac finasteryd ale po przeczytaniu skutkow ubocznych zrezygnowalem

     

    Jeśli boisz się uboków po finie , to muszę Cię poinformować , że skutki uboczne po minoxie są znacznie gorsze niż po finie .

     

    Jeśli chodzi o uboki to czasami nawet lepiej jest zapodać minoxa doustnie , niż stosować zewnętrznie . Wchłanianie minoxa stosowanego zew. jest w rzeczywistości większe niż jest to powszechnie przyjęte, więc duża część użytkowników przyjmuje systemowo większą dawkę minoxa niż gdyby łykali 5 mg Lonitenu 1 x dziennie .To jest właśnie zgubne poczucie bezpieczeństwa przy stosowaniu wcierek .

     

    Najgorsze jest to , że ewidentne ( odczuwalne ) uboki dają o sobie znać dopiero po latach stosowania minoxa . Niestety po wielu latach kuracji powrót organizmu do równowagi może być trudny, a nawet niemożliwy .


  12. tutaj

    http://www.hairlosshelp.com/forums/mess ... TMP=Linear

    też był poruszany temat efektów ubocznych po ru

    w skrócie doszli do wniosku, że ru może powodować

    jakieś reakcje alergiczne lub coś w stylu astmy

    dla przykładu jeden z użytkowników nawet 2 mieś

    po odstawieniu miał nadal problemy z oddychaniem.

    Kolejny powód o którym to zanieczyszczenia w ru

    ale ich co prawda w ru od zioma podobno nie ma za dużo.

    I kolejny problem to zgaga, podobno u niektórych

    osób androgeny ją wywołują.

     

    U mnie pojawił się ból w klacie, problemy z oddychaniem, i faktycznie taka

    jakby zgaga, a to wszystko po zaledwie 3 tyg ru 80mg/kb(nigdy nie miałem takich problemów).

    W sumie nie wiem czy to placebo i zbieg okoliczności czy faktycznie ru bardzo źle na mnie działa.

     

    To niekoniecznie musi być wina Ru. Równie dobrze to może być wpływ zanieczyszczenia proszku . Niektóre laby do syntezy Ru używają substancji toksycznych dla człowieka. Wystarczy źle oczyścić proszek i problem gotowy . Myślę , że większość użytkowników nie zdaje sobie sprawy co tak naprawdę nakłada na skórę głowy .

    Poza tym zanieczyszczony proszek jest też mniej skuteczny w walce z łysieniem .

     

    Spróbuj Ru z innego sprawdzonego źródła . Jeśli dalej będziesz miał uboki to znaczy , że to wina Ru .

    Poza tym możesz stosować inny pojazd , który ograniczy efekty uboczne .


  13. Czy z tego co zostało wystarczy na przeszczep?

    Wydaje mi się, że jeszcze trochę tego mi zostało

     

    O to się nie martw.

    Najlepsi światowi chirurdzy ( najlepsze kliniki policzysz na palcach jednej dłoni ) wyciągają ludzi nawet z NW6 . Na dzień dzisiejszy jedyne co Cię realnie ogranicza to kasa ( ewentualnie miniaturyzacja donoru, ale to dotyczy nielicznych ) . Masz kasę - masz włosy. Nie masz kasy - to siedzisz codziennie na forum i liczysz na cudowny krem z wydzieliny meduzy , który przywróci Ci linię nastolatka .

     

    Wyślij zapytania do chirurgów z USA i Indii . Wtedy będziesz miał wiedzę co jest możliwe do osiągnięcia w Twoim przypadku .

    Dodam tylko , że dobry efekt na NW6 to 15000-20000 graftów na taki obszar , a nie 4500 + tona nanogenu.


  14. Jeśli chodzi o weryfikację, to mój organizm już to CB zweryfikował Szkoda że tylko w postaci uboków, bo jeśli chodzi o efekty to też jest to kwestia sporna na granicy autosugestii No może minimalnie się co niektóre pogrubiły, ale to może być też zasługa stemoxydyny.

     

    Jak ziom mi dzisiaj wspomniał o SABIE, to sobie przypomniałem że przebieg skutków był identyczny. Jestem na 100% pewien że ma wpływ na moje złe samopoczucie. Na dzień dzisiejszy przerywam kurację i chyba wrócę do RU od poniedziałku.

     

    Aby mieć takie uboki trzeba być wyjątkowo wrażliwym . Jeśli chodzi o Sabę to osłabienie organizmu jest wynikiem długotrwałego stosowania ogólnoustrojowego , a nie miejscowego . Jeśli ktoś ma zatkany nos po Sabie ( to nie jest objaw przeziębienia w tym przypadku tylko tymczasowe powiększenie małżowin nosowych ) to proponuje zmienić proporcje z 4:1 na 3,5 : 1 . Różnica dla mnie zauważalna.

     

    Co do CB : stosujecie takie ilości , które spokojnie można nazwać mikrodawkami ( dawki kosmetyczne ) . Sporo Cb zostaje w postaci osadu na skórze głowy a wy chcecie te dawki jeszcze zmniejszać ?

     

     

     

    CB-03-01 od początku był znany ze swojego działania przeciw-zapalnego. Rzecz w tym, że nie jest to działanie zbyt silne.

     

     

     

    Zgadzam się w 100 procentach. Ru + Saba na betametazonie to w teorii dużo mocniejsza kuracja od Cb .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...