Vysteriol, skąd ta dziwna obsesja na punkcie przekonania go do fina? o O. Bardzo dobrze robi, kuracja jest konkretna, widać że poczytął a fin to antyczna i czasami niebezpieczna substancja. I nim założysz że jestem teoretykiem. Przyjmnowałem go przez 10 lat bez przerwy, możliwe że najdłużej na tym forum. Na szczęście dwa lata temu poszedłem po rozum do głowy. Przy tej kuracji fin jest zupełnie nie potrzebny, a podejscie "dołóż finasteryd to może odzyskacz trzy włosy więcej!" jest troche dziwne. To niech od razu dołoży dutasteryd i flutamid wewnętrznie. Wtedy możliwe że odsyka pieć więcej.