free web hit counter Skocz do zawartości

sdrw

Members
  • Liczba zawartości

    121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez sdrw


  1. Czas na aktualizację zdjęciową z mojej walki z łysieniem:

    stan na 07.10.2016 roku, włosy nieumyte, przetłuszczone po calym dniu :

     

     

    1. zdjęcie z góry pod ostrym światłem, włosy nieczesane 6ytc0ix4qtn1.jpg

     

    2. h01l5ydb34nt.jpg

     

    3. zdjęcie pod ostre światlo

    2fpunu06sdu4.jpg

     

    4. zdjęcie w slabym oświetleniu

    t9anu0ag28i7.jpg

     

    kontynuuję to co poprzednio, wkrótce nadejdzie moment kolejnego zakupu neogenica stemoxydine, bo mi się kończy a używam już prawie pół roku, sądzę że mi to pomaga trochę... ale sami oceńcie czy są jakiekolwiek efekty czy jest tak samo, czy gorzej... bo mnie trudno obiektywnie ocenić, a idzie też taka pora roku że zawsze w tym okresie miałem gorsze włosy...

     

    dodatkowo masaż głowy przy myciu głowy: głowę zawsze myję raz dziennie po pracy w wieczornej porze, zostawiam szampon na 5 minut i stosuję podwójne nakładnie, tzn pierwszy raz ze 3 minuty na głowie aby oczyscić skorę głowy, pozniej drugi raz na czystą skórę głowy niewielką iloś szamponu (ladnie się już pieni) i znowu 2-3 minuty zostawiam... po spłukaniu i wytarciu do ręcznika masuję jeszcze czesząc grzebieniem, grzebieniem też masuję jak nałożę neogenica - zwykle rano przedd wyjściem do pracy i zwykle jest to 0,5 buteleczki neogenica. Revitę stosuję 5-6 razy w tygodniu, raz w tygodniu jakiś szampon vichy i raz w tygodniu lub raz na 2 tygodnie nizoral. Jak wkrótce mi się revita skończy (a starcza mi przeważnie na pół roku, bo przy krotkich włosach nie muszę nakładać dużo), to zakupię dla odmiany regepure dr.

     

    dodatkowo zazywam codziennie z suplementów cynk, 1 kapsulke palmy oraz biotynę i od czasu do czasu msm. Chcę dorzucić znowu tak jak kiedyś robiłem herbatkę zieloną liściastą raz na dzień, ale ostatnio miałem mało czasu aby ją parzyć. Stosuję też emu oil 2-3 razy na tydzień i rolkę 0,5 mm raz na tydzień - tylko z tym trzeba uważac - wskazana ostrożność - dezynfekcja spirytusem konieczna po kazdym użyciu, uzywac powinno sie na czystą skórę głowy,po uzyciu nic nie stosowac.

     

    Moim zdaniem największą i najzdrowszą walką z łysieniem w moim przypadku są dwie rzeczy, a reszta to dodatki jedynie aby wspomagać te główne czynniki:

    1. jak najmniej stresu - nie może być stresu ani w pracy ani w domu, a praca nie może powodować że poci się skóra głowy - jak najmniej spoconej/tłustej skóry głowy, z tym że nie powinna być tez za sucha, moim zdaniem nie powinno się myć głowy więcej niz raz dziennie + przebywanie na słońcu, zdrowy tryb zycia i w miarę zdrowe odzywianie w miarę możliwości - jedzenie duzej ilosci roznordonnych skladników, dieta bogata w róznorodne zdrowe rzeczy (to nie zawsze się udaje) , przydałoby się też duzo snu i regeneracji ciała (np. spa, masaze, kapiele w jacuzzi itp) - ale niestety to mi się nie udaje. Uważam, że raz w roku powinno się pojechać na wkacje nad morze w jakies ciepłe słoneczne miejsce (polecam morze śródziemne) - co jest mega kuracją dła włosow: 7-14 dni słońca, zanurzanie włosow w morskiej wodzie, odpoczynek, relaks dla organizmu, czas na regenację, zdrowe jedzenie rybki i te sprawy - kwasy omega 3 - no i ZERO stresu - po takich wakacjach zawsze wracam z lepszą czupryną niż byla przed wyjazdem - to moje doświadczenia .

     

    2. wiara w to, że sa efekty, nawet jak stosujemy tylko witaminki - to daje moim zdaniem rezultaty, a wszystko pewnie dzieki fizyce kwantowej.

     

     

    Ponad 2 lata temu Lion napisał na początku tematu:

    "Za parę lat jak będziesz świecił prześwitami (a to masz murowane, jeśli masz prawdziwe łysienie androgenowe), to się przekonasz jaki to komar i jakie armaty."

     

    Ponad 2 lata minęly, a ja nie zauważylem jakiegoś dramatycznego pogorszenia stanu, sytuacja jest pod kontrolą, mimo że miałem bardzo wiele stresu w ostatnim roku. Uważam to za sukces.

     

    Podsumowując wydaje mi się, że malo inwazyjna terapia przeciw lysieniu może być stosowana jezeli łysienie jest malo agresywne a stan wyjściowy jest dobry/bardzo dobry - terapia ta może pozwolić na spowolnienie procesu łysienia.


  2. HET,

    nie mogę niestety nic powiedzieć, bo nadal nie stosuję blokera.. jadę póki co na samym neogenic.

    Wiem, że to na dłuższą metę nie pomoże, stąd cały czas rozważam sprobowanie ru.

     

    Nie mam jeszcze opracowanej metody jakbym mial to mieszac, wydaje mi się, że el duterino pisał niejednokrotnie na anglojęzycznym forum jak to robi.


  3. ja mam inny pomysł

     

    tak duża firma inwestuje w patent?

     

    to weźmy ją wspomóżmy... czy ktoś z Was wie, gdzie można by kupić akcje tejże firmy?

     

    Przedstawię swoją wizję...

    zainwestuję z 2-3 tys teraz, ale jak to się sprawdzi i firma będzie mieć patent, to akcje tej firmy pójdą mocno w górę, wtedy będe mógł akcje odsprzedać i skorzystać z usługi firmy.

     

    Więc - czy ktoś wie, i może w ramach solidaryzacji naszej walki z tym dziadostwem, podzielić się wiedzą, w celu walki o lepsze jutro dla nas wszystkich.


  4. No wlasnie nie jest za gesto, stad nie chodzi tylko o

    linie. Widze pogorszenie gestosci na jezyku i ogolnie wlosy sa cienkie. Chcialbym poprawic stan istniejacych i conanjmniej utrzymac to co jest - oto cel. Mam 27 lat prawie.

    Widzialem Twoj wpis o przeszczepie -Twoj stan przed chyba byl podobny do mojego? Tak z ciekawosci - co

    bys zmienil w swoim zabiegu jak masz juz doswiadczenie? U mnie w rodzinie niestety tata i dziadek (jego tata) maja nw5. Zastanawiam sie ile jeszcze pokolen moze trwac to fatum???

     

    Moja dziewczyna zbytnio nie chce abym cokolwiek stosowal i zapewnia ze nawet we fryzurze ala kodżak nie bedzie jej nic przeszkadzac - jaki bylby wasz stosunek do takich zapewnien waszych drugich polowek panowie?


  5. Czyli Ci co juz użyli RU to uważasz że nie powinni ani teraz ani w przyszłości nie powinni nic dzialać w tej materii? czy miałeś na myśli odstawienie środka?

    I czy odstawienie środka = bezpieczenstwo wtedy?

     

    Jeszcze pozostaje pytanie co z kwestia bezpieczeństwa przypadkowego dotknięcia proszku, czy skalpu na ktorym zostal uzyty, przez płeć przeciwną.


  6. Angel mi to akurat wyszlo bardzo korzystnie cenowo

    równe 499 zł za 2 paczki w aptece internetowej - a ze apteka miala wysyłke gratis od 500 zl to dokupiłem jeszcze cynk za 9 zł

    No i w dwóch paczkach jest 56 ampułek - do tego jest promocja od Vichy w tych specjalnych opakowaniach ze znakiem "2+1" (ja takie kupilem w tej aptece) ze jak sie kupi dwa opakowania, przesle kody i dowod zakupu i potwierdzi to w formularzu na stronie Vichy to oni przeslą dodatkowo 34 ampułki - więc w sumie wyjdzie mi za 500 zl 90 ampułek

    W kazdej ampułce jest 6 ml co w moim przypadku wyglada tak ze jedna ampułka wystarcza mi na 2 dni - 3 ml na dzien więc calość wystarczy mi na 180 dni czyli pół roku za 500 zł - mysle ze cena niezla

     

    Z tego co widzę to el duterino przerzucił się na CB i tez to stosuje w neogeniku...

     

    ja o swoich efektach jeszcze nic nie bede mówił bo stosuję 1 dzien, zobaczymy za 3 miesiące


  7. Dzięki za odpowiedź.

     

    Chciałbym jeszcze zapytać o jedną rzecz - czy RU zaaplikowane na skórę głowy moze miec jakis wplyw na partnerkę, która będzie np. dotykać głowy?

    Chodzi o taka kwestię jak jej bezpieczeństwo.

     

    No i jeszcze jedna kluczowa kwestia - czy stosowanie RU mogłoby mieć jakis wplyw na plod?


  8. nizoral = keto

     

    tam są takie odrobiny tych substancji w tej revicie ze szkoda wydawac na niego ponad 100 zł! - calkiem bezsensu, lepiej emuoil nakladac bezposrednio na glowe na X h = duzo lepsze dzialanie, to ze Ty umyjesz nim glowe w postaci szmponu po czym splukasz po 5 min = strata kasy, ja juz to przerabialem tą reviitę i uwierz mi, łysienie postepowalo i to bardzo szybko...

     

    ja osobiscie i tak poki co głownie swoja kuracjie opieram na finie i wg mnie nie ma na niego równych ale to juz zalezy kto co "lubi"...

     

    Nizoral ma duże stężenie keto, poza tym nie ma w nim zadnych wspomagaczy typu emu oil i innych skladnikow ktore zawiera własnie Revita - stąd nie nadaje się do codziennego stosowania w przeciwieństwie do Revity - w sumie też nie stosuję tego codziennie ale co drugi dzien tak, a nizoral raz w tygodniu. W pozostałe dni szampon z Vichy. Szampon to tylko wspomagacz, wiadomo że sam nie zatrzyma łysienia żaden szampon. Mi Revita starczana 6 miesięcy więc nie uważam że te 100 zł to dużo (jak to robię że mi na tyle starcza? - pierwsze mycie zawsze innym szamponem moze byc nawet jakiś najtańszy - aby zmyć tłuszcz, oczyścić skórę glowy, później nakładamy revitę ale też nie całą garść tylko niewiele, masujemy skórę głowy i zostawiamy na 3 minuty, później płukanie dokladne naprzemienną wodą - zimną/cieplejszą). Zaznaczam, że ten szampon tez przy dlugotrwalym stosowaniu moze powodowac sinako, dlatego trzeba go ograniczać i stosować też inne rzeczy.

     

    Do swojej kuracji którą wypisalem dorzucam jeszcze rolowanie 0,5 mm na początek raz w tygodniu - zobacze jaki wpływ ma to u mnie na skórę a później bede dorzucał większe igły docelowo 1,5 mm bym chciał. Gdzieś godzinę-dwie po rolowaniu będę aplikowal emu oil. Zobaczymy jaki efekt będzie z tego.


  9. "Prawda to, że w stemoxie jako pojeździe wchłanianie RU może być/będzie większe niż w KB?"

     

    Nie wiem czy prawda, ale el duterino wielokrotnie zaznaczał, że u niego się to sprawdza idealnie - co wiecej więcej uzytkowników na zagranicznych forach chwali sobie neogenica - spotkalem kilka opinii uzytkowników ktorzy stosują duta/fina i którzy pisali posty ze mozna im wierzyc lub nie ale ze cos im tam po neogenicu wyroslo.

     

    El duterino uwaza ze RU w neogenicu dziala na zasadzie synergii i ze działa po prostu efektywniej i starczą wtedy niewielkie dawki RU.

     

    Ja póki co stosuję sam neogenic - fajny aplikator w tym jest dobrze masuje skórę głowy. Spokojnie pól buteleczki czyli 3 mililitry starcza mi aby pokryć caly skalp. Fajnie pachnie

     

    Ja osobiście wierzę, że nikt kto tyle lat walczy z łysieniem i jest weteranem, nie zadawal by sobie trudu ikosztów by sprowadzać kosmetyk do USA z niemiec i placić za to gruby hajs (tak, do nich też jest ten kosmetyk drogi, mimo wiekszych zarobków - wspominają o tym, ponadto przesyłka pewnie też nie jest tania) gdyby nie było żadnych efektów po tym. Dlatego ja będę to stosował.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...