exodus
-
Liczba zawartości
6 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez exodus
-
-
Ostatnio doszedłem do ciekawego wniosku, może to nie jest odkrycie na Nobla ale w sumie jest pewna zależność pomiędzy owłosieniem na ciele a łysieniem. Zauważyłem, wśród moich znajomych, że właśnie Ci bardziej owłosieni na na ciele łysieją na głowie. Z kolei Ci gładcy włosy na głowie mają gęste i łysienie jeszcze ich nie dotyczy.
Co o tym myślicie?
W moim przypadku jestem owłosiony na klacie o nogach nie wspominam. Można by było z tego wykręcić niezłą liczbę graftów
-
No i u jednych ten proces jest agresywny, u innych łagodny. Niektórzy mogą stracić włosy w 5 lat, innym wyskoczą zakola, jakieś przerzedzenia i taki stan będzie się utrzymywał kilka/kilkanaście lat. I to również tylko moje obserwacje nawet wśród znajomych. A na pewno nie jest tak, ze zacząłeś łysieć i przestaniesz. Jak ruszyła maszyna to prędzej czy później doczekasz się wyłysienia.Kwestia czy to za 3,5 czy 20 lat. Ale to predyspozycje indywidualne.tak właśnie myślałem, ale potrzebowałem to usłyszeć od kogoś innego
Zauważam u siebie z zmiany grubości włosa w zależności od nie wiem czego, może pogody, może ciśnienia bo na pewno nie od szamponu bo używam ciągle tego samego. Jesteście mi w stanie wytłumaczyć ten fenomen,jak to możliwe że dzisiaj mam włosy grube jak zapałki , a wczoraj miałem cieniutkie jak niteczki?
-
Witam. Prolem AA podobnie jak was dotknął i mnie. Ostatnio zacząłem się zastanawiać, czy jest możliwe, że łysienie samo sie zatrzymuje na pewnym etapie przerzedzenia ? Jakie są wasze doswiadczenia i opinie?
-
Dziekować za źródło !
A jak radzisz sobie z aplikacją ? ładujesz bezpośrednio czy mieszasz z soczkiem?
No i co do włosów. Zmniejsza wypadanie?
-
gdzie stachu wyczytałeś, że po 1ml będzie bezpiecznie?
Włosy na klacie
w Dyskusje poza tematem
Napisano
Nie zgodzę się z Tobą, z równianiem zależności łysienia od koloru oczu, a moją hipotezą.
Bo jednak jak pewnie wiesz terminalna forma body hair jest zależna od testosteronu, więc osoby które mają ich więcej mogą teoretycznie mieć więcej testosteronu i większą szansę na wyłysienie androgenowe. Wiadomo, że nie znaczy to od razu, że każdy owłosiony wyłysieje, a goły będzie miał NW1 do końca życia bo pewnie mają wpływ na to dodatkowe czynniki jak obecność pewnych receptorów czy fenotypowo zależna ilość alfa reduktazy. Ale jednak wydaję mi się, że związek może być. Przynajmniej w moim otoczeniu wiekszość osób niełysiejących lub łysiejących wolniej ma mniejsze owłosienie na ciele.