nord

Czy mi się zdaje czy Maral robi największe cuda w tym zawodzie ? Poza tym przykładem dodam też Wróbla.

Andrzej może sobie windować ceny jak chce, nie ma konkurencji w Polsce i tak jeszcze będzie pewnie przez parę ładnych lat. Dlatego nie będzie szanował klienta, ponieważ nie musi się o niego starać i tak przyjdzie. Dodatkowo za konsultacje 15 minutowe 300 zł hahah - Masakra i jeszcze do tego spóźnia się lub zapomina o konsultacji. Nie wspominając, że trzeba podpisać z nim umowę i wpłacić większą część pieniędzy, dużo przed zabiegiem.

Mnie to zraziło i wolałem wybrać się do Turcji, gdzie szanują pacjenta i jest konkurencja, ceny 3 razy mniejsze. Masz hotel wożą Cię z/do lotniska i na zabieg/na mycie głowy/masz wszystkie środki po zabiegu, które u Andrzejka pewnie kosztują ze 300 zł. Nie wspominając, że w Turcji masz codzienne konsultacje przez Whatsupa, gdzie wysyłasz zdjęcia i możesz zapytać się o wszystko, a Andrzej odpisał mi na e-maila po 2 tygodniach.

Niestety ludzie w Polsce boją się wyjeżdżać za granicę na zabiegi/pewnie bariera językowa. Chociaż nie ma czego się bać to też nie są native speakerzy. Mówią wyraźnie, wolno i prostym językiem dlatego trzeba szukać alternatyw dla Andrzejka monopolisty.

Tu się zgodzę, powiem szczerze to je..ny z niego dorobkiewicz, to idealne słowo. Wozi się bmką za 200 koła, szczyci się tym że nie ma własnie konkurencji w Polsce i przez to myśli że jest mega kimś, a jak zadasz mu niewygodne pytania to nie odpowiada. Cwel i tyle.

no ja zrobiłem błąd że brałem 2 tygodnie przez bo myslałem że odrazu działa a to trzeba 3 miesiące minimum brać i teraz se pluję w brodę :/

Czy fin zapobiega shock loss ?

Przemox że zapytam jaką masz gęstość donoru i ile poszło graftów z samej głowy ?

Ja miałem niedawno przeszcszep, jak zacznie mi coś rosnąć to wrzucę

Jestem po 2 miechach od zabiegu gdzie miałem korygowaną linię poprzednio zrobioną w 1szym zabiegu 5 lat temu. Niedawno zauważyłem ubytki włosów na lini. Doktor powiedział że po takim czasie (2 miesiące) zabieg nie ma na to wpływu bo shock loss występuje dużo wczesniej. Podejrzewam zatem fina bo biorę akurat 3 miesiące a czytałem że u niektórych powoduje linienie w początkowej fazie. I teraz zastanawiam się czy go rzucić bo i tak miałem go rzucić po operacji czy poczekać aż te włosy odrosną i wtedy odstawić.

ludekk wrzuć foty

Chłopie nie widzisz różnic między tym zdjęciem a ostatnim, wogóle jaka pomada, zobacz na ilość graftów na zakolu

Kiedy włosy które wypadły w wyniku shock loss zaczynają odrastać ? Równolegle do włosów przeszczepionych ?

Czy włosy wcześniej przeszczepione (nie natywne) też ulegają shock loss ?

Nie wiem wg mnie gęstość zakol nie wygląda tak samo jak na tym zdjęciu. Czy to możliwe że po takim czasie odrost może nie być w 100% ?

Czy znacząco przyspiesza odrost, warto go brać ?

Czy muszę przy tym jednocześnie brać fina ? Mam na mysli tylko włosy przeszczpione.

Ktoś wie jak duży punch stosuje ten Przybylski, chwalony ponoć na forum ?

To jest dopiero sztuka

Zapraszam największych mędrców o zdanie bo ważna to kwestia i warta rozpatrzenia przed zabiegiem.

Rozmiar puncha zależy od ilości włosów w grafcie, 1mm wystarczy zeby złapać nawet 5 włosowe. Pytanie tylko czy ten 1mm w porównaniu do np 0,7 jest bardzo na niekorzyść w kwesti wielkości blizny czy to raczej niewielka róznica ?

No i oczywiście czy manualne fue czy micro motor ?

Czy coś jeszcze wpływa na wielkość blizny ?

Na tym zdjęciu jest 2500gr manualny punch i wygląda mimo wszystko dość mocno wyeksploatowany. Pytanie jaka średnica puncha

Zapomniałem dodac, zalezy mi bardzo na tym by zrobic to w Europie i tym samym uniknac lotu samolotem, dlatego nie chce juz leciec na Cypr.

 

Jak mam byc szczery to nie zalezy mi na tym zeby zamykac skronie, podoba mi sie mniej wiecej taka linia jaka narysowalem

Darko jaką masz gęstość donoru i ile poszło na 1szą operację ?

Jaką gęstość zrobiło HDC na lini ?

Ja też się podpinam do tematu. Gość fajnie tłumaczy na swojej stronie co i jak. Wysłałem mu maila z ważnymi pytaniami zobaczymy co odpisze. Wygląda na spoko gościa i ma wiele pochlebnych opini jak lekarz ogólnie.

Propo przybylskiego, ktoś wie jaką średnicę puncha ma ? Czy 1mm to dużo pod kątem widoczności blizny ? Czy manualne fue jest bardziej wskazane pod tym kątem w porwónaniu do mechanicznego ?

EVERESC możesz wrzucić swoje zdjęcia przed bo wygasły a jestem ciekaw czy te 2500gr to nie za mało

miałem jakiś czas temu zabieg na korektę kształtu lini i zagęszczenie obszaru tuz za linią. Niestety na linię zostało posadzone za dużo graftów a za mało za linią i teraz przy krótko ściętych włosach widać z góry wyróżniający się pasek z przodu czyli tą zbyt zagęszczoną linię. Donor mam ograniczony dlatego pierwsza myśl to przy następnym zabiegu pobrać grafty własnie z tej linii ale pytanie zasadnicze czy nie będą widoczne blizny na grzywie ?

Czy ktoś orientuje się jaki naprawdę procent stanowią uszkodzone grafty podczas ekstrakcji. Jeden doktor podał mi że najczęściej 10-15%, ale zdaża się 7% a nawet 22%.

Wg mnie są to duże wartości.

Czyli przykładowo z 2000 pobranych 400 ląduję w śmietniku.

Czy ktoś pamięta nazwę handlową saw palmetto w formie płynnej (nie w proszku) bo te w formie oleju są chyba bardziej wartościowe a potrzebuję wymieszać z olejem emu ?

Próbuję się odnieść do informacji jaką dostałem od przybylskiego tj. 55-60/cm2, jak to wygląda w zagranicznych klinikach ?

tak o banana

A to nie wiedziałem że został zbanowany. Na razie z nim koresponduję więc zobaczymy co odpisze.

Srata tata... Niech nazywają to jak chcą ale mechanicznie to mechanicznie a manualnie to manualnie. Już chyba wszystko na tym forum zostało powiedziane o tych dwóch technikach..

Sorki on napisał że mają ultra-refined rotary machine cokolwiek to znaczy.

W tym linku jest napisane jaka jest przewaga ich metody nad innymi.

http://fusehair.com/differences-between-fuse-fue/

QRWA sprawdzałem loty i minimum to 19 godzin WTF !!! To szybciej na rowerze tam dojadę )))))))

Czy jest ktoś jeszcze kto był u Przybylskiego ? Jedna recenzja to za mało

-- 09 sie 2018, 21:21 --

Przeczesałem trochę intern i ku zdziwieniu jest mnóstwo filmików pracy Przybylskiego. Poniżej jeden jakiego narzędzia używa do ekstrakcji. Obraca je manualnie, wolno w prównaniu do mechanicznego, więc chyba to dobrze bo jest mniejsze ryzyko uszkodzenia cebulek ale niech się mądrzejsi wypowiedzą.

Ale już na ich stronie znalazłem opis o jego wykształceniu a w zasadzie brak z zakresu transplantacji włosów.

Klinikę Przybylski tworzy interdyscyplinarny zespołu profesjonalistów pod kierownictwem dr n. med. Andrzeja Przybylskiego, specjalisty w ortopedii i traumatologii narządu ruchu, absolwenta studiów podyplomowych na kierunku Medycyna Estetyczna na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Personel tworzą lekarze, pielęgniarki, pracownicy laboratoryjni i technicy, wszyscy razem z pasją i zaangażowaniem zajmują się leczeniem łysienia. Każdy z nas ma duże doświadczenie w tej dziedzinie – od farmakologicznego leczenia wypadania włosów, zagęszczania istniejących włosów osoczem bogatopłytkowym, po techniki operacyjne FUE manualnie lub mechanicznie, BHT i FUT. Oprócz nowoczesnych technik przeszczepiania włosów, w Klinice przeprowadzamy również zabiegi z zakresu medycyny estetycznej - wygładzanie zmarszczek toksyną botulinową, wolumetrię twarzy, odmładzanie i nawilżanie skóry osoczem bogatopłytkowym, lifting skóry twarzy nićmi, karboksyterapię skóry, bliznowców.