free web hit counter Skocz do zawartości

atom

Members
  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez atom


  1. Strasznie sypie mi sie korona.Od jakiegos miesiaca.Nie mam pojecia z czego to moze wynikac.

    Jest duzo babyhairow na calej koronie.Po umyciu , w swietle widac ,ze jest duzy potencjal natomiast wypadaja... W jaki sposob moge o nie zadbac?Co moze byc przyczyna ich wypadania?
    Na zakolach , byly juz duze i nawet zaczely przypominac normalne wlosy.Stawaly sie coraz ciemniejsze.Niestety, te starsze tez wypadly.Teraz jest bardzo duzo takich mini, ktore widze na klawiaturze, na poduszcze czy dotykajac je przed lustrzem - zostaja na palcach.

    Czy jest jakis sposob aby nie wypadaly?


  2. Dziekuje za wyjasnienie.
    Czy stosowanie RU jest konieczne codziennie czy spotkaliscie sie z opiniami ,ze mozna rzadziej?

    Odpowiadajac na twoje pytanie - tak , widze ,ze babyboomy tez wypadaja.Niestety nie wiem dlaczego i czy powininienem sie tym martwic.
    I jeszcze jedno: Z jednej strony zakoli babyboomy nie chca za bardzo wyrastac.Czy moze to byc spowodowane tym ,ze zawsze zaczesuje wlosy na ta strone?I zaczesane wlosy przeszkadzaja babyboomom w wyrastaniu?


  3. Jako ,ze przychodzac na tym forum moglem poznac wasze historie i doswiadczenia , chce tez cos pozostawic po sobie.Tak aby nowi uzytkownicy mogli zapoznac sie z jeszcze wieksza wiedza o lysieniu i leczeniu.Mam nadzieje ,ze nasze dzieci juz za 20 lat nie beda musialy sie zmagac z takim problemem jak my, ale do rzeczy:

     

    25 lat.Skali nie jestem w tym momencie okreslic ale na bank jestem juz na numerze 5.Wlosy geste niczym u skandynawa, mega nisko linia, prawie U shape.Kolor blond, z wiekiem staja sie coraz ciemniejsze.Wszyscy faceci po ojcu bardzo podobnie jak ja.Mega silne geny jesli chodzi o wlosy.No i co z tego skoro w wieku 18 lat , na zdjeciu do dowodu osobistego mozna juz zobaczyc ogromne zakola jak na ten wiek.Jako ,ze wtedy obcinalem sie na krotko i czlowiek nie przejmowal sie takimi rzeczami mialem to w dupie.Dopiero teraz z wiekiem to dostrzegam.

    No dobra, i co dalej?Pozniej po 19 roku zycia zaczynalem zapuszczac wlosy, dochodzil fryzjer ktory zostawil gore dluga a boki krotkie, z miesiac na miesiac , z roku na rok zakola coraz wieksze.Pozniej sie zatrzymaly i korona sie przerzedza. Zabieg nie ma sensu w moim przypadku.Wydam majatek a efekt bedzie mizerny.Przeszczep ma sens gdy ma sie lekkie zakola w wieku 40 -50 lat i patrzac po przodkach, wlosy nie leca dalej z wiekiem wiec ma to jakis sens.

    No wlasnie, patrzac po moich przodkach , wszyscy faceci zakolaki juz przed 30 rokiem zycia.I to takie konkretne zakolaki w stylu zjazd emerytow i rencistow.

    Od marca jade na minoxie 5 % plus RU.Od 3 miesiecy doszedl fin wiec jadlospis przeciw wypadaniu bardzo sensowny.Wlosy poczatkowo sypaly sie garsciami, tak jak wspominal producent.Sypaly sie miesiac,dwa, trzeci.I sypia sie do teraz.Nie tak jak na poczatku stosowania minoxa ale skala byla zajebiscie duza.Za duza.Mimo to nie przestawalem - az do teraz.Od 2 tygodni nie stosuje minoxa , zostaje na finie i RU.Minox spowodowal odrost babyboomow ale na ile on jest dla mnie skuteczny?Nie wiem.Wydaje mi sie ,ze nie jest niczym magicznym poniewaz wlosy same z siebe tez odrastaja.Jaka mam pewnosc ,ze wyrosly po minoxie a nie z naturalnego cyklu wzrostu?Zadnej.Dlatego aby nie stracic korony calkowicie minox idzie w odstawke.Jesli odrost po minoxe ma nastapic to powinien poniewaz babyboomy sa na tyle duze ,ze powinny sobie poradzic juz same.Szczegolnie ,ze maja wsparcie RU i fina.

     

    Po co to wszystko pisze?Nie bede sie rozwodzil nad ubokami fina, RU i innych lekow bo to juz zostalo opisane milion razy.Temat jest po to aby uslyszec wasze historie - oczywiscie te negatywne ,ze sa ludzie ,ktorzy poprostu nie sa wstanie w zaden sposob zahamowac lysienia.Mamy takie geny a nie inne, urodzilismy sie w takim a nie innym miejscu i na pewne rzeczy nie mamy wplywu.Ja jestem tego swietnym przykladem.50 wlosow dziennie idzie jak pstrykniecie palcem w odplyw wanny.Mysle ,ze warto pozostawic po sobie slad i opisac swoje historie tak aby inni nowi uzytkownicy zobaczyli ,ze ich przypadek moze byc podobny do naszych.Warto takze probowac walczyc z lysieniem, brac leki ale jesli nic wam to nie daje - szkoda czasu,zachodu, pieniedzy, zdrowia.

    To juz lepiej brac tescia, zapuscic gesta brode i miec zdrowa estetyczna sylwetke oraz cere.

     

    A jakie sa wasze historie?


  4. Gdzie kupie alopexy bez recepty?

    Jest jakas czeska/slowacka lub inna strona gdzie mozna to zamowic?

    Nie chce mi sie dyskutowac z rodzinnym i prosic o recepte co miesiac.Ludzie jedza syf w fast foodach w weekend cpaja pija a rodzinny bedzie normalnego smiertelnika pouczal o mozliwych ubokach.

     

     

    Czy wcierajac alopexy w brwi tez uzyskam dobry efekt?Wiecie o przypadkach gdzie ktos sobie zagescil brwi minoxem?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...