Szukam jakiegoś specyfiku do treningów (nie tylko siłka) który nie pogorszy sytuacji z włosami. Wpadłem na trop środka o nazwie trenadrol (kilosports) - wg opisu nie przekształca się do dht i pobudza IGF-1. Wydaje się że to coś idealnie dla nas...Ma ktoś może doświadczenie z tym środkiem, albo przeanalizuje jego działanie czysto teoretycznie?