Zdjęcia i Prośba o rade, sugestie co do leczenia

[nieznajomy777 0]

Witam,

Postanowiłem nawiązać do swojego pierwszego postu tutaj. Minęło ponad 3 lata. Sytuacja się pogorszyła. Początkowo brałem tabletki z saw, ale z czasem przestałem. Chyba się łudziłam ze problem sam minie. Niestety nie. Zrobiło mi się spore gniazdo. Depresja również się pojawiła. Stwierdziłem ze zaczynam klasycznie. Minoxidol plus finasteryd. Do tego zoxin med jako szampon. Mino to Alopexy a Fin - Proscar dzielony na 4 tabl. Start kuracji 29.03.2017. Podczas brania 1 opakowania zdarzały mi się przerwy. Co do Alopexy - brałem przez 1 miesiąc ale mocno swedzialo. Zaprzestałem Kilka (szacuje ze około 5) dwu trzy dniowych. Zauważyłem efekt po około 2 miesiącach. Po przeczesywanie głowy i "tarmoszeniu" czasem wypadł 1 do 2 włosów. Oczywiście dostałem pozytywnego kopniaka. Po zużyciu opakowania brakowało mi Fina przez około 10 dni. Po tym czasie znów zacząłem go przyjmować. Lecz po wznowieniu po około 2 tygodniach włosy zaczęły wypadać. Multum. Przy delikatnym pociągnięciu palcami zostawało mi mnóstwo na palcach. Wiadomo lek przerażenie złe omeny wróciły Haha. Do tego stopnia ze wczoraj postanowiłem zgolić się prawie na glace. Widać miejsca przerzedzen, także rzućcie okiem. I Tutaj pytanie:pytanie. Zmieniać kuracje ? Rozbudowywać ? Mieć nadzieje ze kiedyś to zaakceptuje? Co proponujecie? Ja chce powalczyć jeśli widzicie sens. Z ubojów po Fina stwierdzam częsty brak porannego namiotu. Więcej nie.

[Matt87 1]

co ja bym dal za taki stan na glowie... moze poczekaj jeszcze z 2msc..

[nieznajomy777 0]

Pytanie czy nie uderzyć z większa siła. Albo z jakimś maskowaniem ? Strasznie mnie irytuje ta plama. Niby inni maja gorzej ale wcale dobrze nie jest. Dorzucam jeszcze zdjęcie z lampa z przed ścięcia

[Dawid0020 1]

Kuracje masz tylko stosuj regularnie, nie mozesz sobie pozwolic na takie przerwy w stosowaniu fina, nie dość ze działą to mega negatywnie na włosy to jeszcze zwiekszasz szanse na uboki.

[arczi098 0]

fin nie zagęszcza włosów, robi to minox, fin i ru mają zadanie zatrzymać wypadanie. Jakiś drobny odrost zapewne może się zdarzyć ale włączenie minoxa do kuracji powoduje odrosty, na co wpływ ma zapewne również wiek łysiejącego jak i stopień wyłysienia kończąc na długości czasu od kiedy włosy się przerzedły.

[nieznajomy777 0]

Rozumiem ze radzicie włączenie minoxa ? Co polecicie ? Wrócić do Alopexy czy spróbować czegoś innego ?

[paulaner 0]

fin nie zagęszcza włosów, robi to minox, fin i ru mają zadanie zatrzymać wypadanie. Jakiś drobny odrost zapewne może się zdarzyć ale włączenie minoxa do kuracji powoduje odrosty, na co wpływ ma zapewne również wiek łysiejącego jak i stopień wyłysienia kończąc na długości czasu od kiedy włosy się przerzedły.

Oczywiscie ze fin zageszcza, a szczegolnie korone.

[jack_carver 2]

Alopexy, nie ma sensu przeplacac. Na BIG3 powinienes miec zageszczenie, szkoda tylko ze 3 lata temu nie podjales stosownych dzialan, obyloby sie bez depresji i cieszylbys sie genialnym stanem.

[nieznajomy777 0]

Jack,

Nawet nie wiesz jak żałuje. Ale czasu się nie cofnie. Sprawa prosta- bałem się Fina wiadomo czego, a na wchodzące wtedy Ru niestety mnie nie było stać. Jutro zakupie Alopexy. Zobaczymy. Ogoliłem się na krótko żeby spróbować zgolić kompleksy, ale to jednak nie takie proste. W Big 3 jest minox.Fin i keto?

[jack_carver 2]

Tak, Big 3 to zbiorcze okreslenie tych 3 skladnikow kuracji. Zamiast szamponu z keto (ewentualnie obok niego) radzilbym selsun blue stosowac - dziala na podobnej zasadzie, ale wlosy przynajmniej wygladaja po nim porzadnie, nie powoduje efektu siana.

 

Nie ma sensu rozpamietywac czasow minionych, tego nie cofniesz. Skup sie na tym co masz, naprawde jest o co walczyc. Twoim celem jest przede wszystkim utrzymanie, poprawe traktuj jak bonus (aczkolwiek fin bardzo dobrze dziala na korone, a biorac pod uwage, ze bedziesz tam aplikowal minoxa powinno byc dobrze).

 

Btw, jakbys zdecydowal sie zapuscic wlosy w najblizszym okresie (co oznacza, ze efektow na koronie jeszcze nie bedzie), moglbys rozwazyc kupno zageszczacza. Umiejetne nalozenie zapewni Ci wyglad nielysiejacej osoby.

[nieznajomy777 0]

Tak się składa ze używałem właśnie sensor blue, jako zamiennik i rzeczywiście włosy wyglądają dobrze. Wszystkim czytającym polecam zrobienie Pazdan challange. To szybko pomoże nakreślić przyszła strategie. Albo wyglądamy nijak albo przystępnie macie jakiś pomysł na zamaskowanie tego gwiazdeczka ? Bo

Wiem ze ludzie to widza, a tego spojrzenia którym dają Ci 30 lat to nie znoszę. Czytałem o zageszczaczach, może ktoś stosuje? I podpowie czy takie rozwiązanie może się sprawdzić?

[arczi098 0]

jak miałem jeszcze przerzedzone włosy, zanim zacząłem kuracje, to używałem tych zagęszczaczy uwazaj na to gowno bo mega uzależnia, i jak masz mocno zrzednięte to widać to na włosach w uj. Musiał byś bardzo mało sypać, bo im wiecej tym bardziej komicznie łeb wygląda,

[Lack 0]

sypnij nanogenem albo caboki, ja sobie chwalę

 

nanogen lepszy

 

na gnazdko sypaki dobrze sie sprawdzają

[nieznajomy777 0]

Z zageszczaczem z pewnością spróbuje, bo mam zamiar zapuścić włosy na dłuższe. Albooo, natknąłem się na taka stronę http://odrost.pl/finasteryd/ . Jest tu sporo teorii, która oczywiście również jest na forum. Ale tutaj skondensowana. Czy ktoś z was próbował kuracji z tabletka 0,5 mg? Bądź z mniejsza zawartością? Jak pokazują wykresy pod linkiem wpływają znacząco i w sposób niedużo słabszy na Poziom DHT do tabletek 1mg.

[nieznajomy777 0]

Witam,

Około tydzień po napisaniu ostatniego postu zacząłem ponownie stosować minoksydyl (Alopexy). Do tego zoxin med i fin.

Wrzucam zdjęcia stanu włosów.

Dodam, że kilku znajomych stwierdziło, że sytuacja jest lepsza. Pytanie czy Wy też dostrzegacie poprawe?

Jeszcze pytanie co do Zoxin Medu. Myje nim głowę 2x dziennie przed nałożeniem minoxa. Czy postępuje prawidłowo?

[wolftime 0]

Kolego obserwuj dość mocno ja miałem dłuższe włosy i też słabo było widać, myślałem że jest ok minęły dwa lata wziąłem włosy i efekt sprawdź u mnie w temacie. Trzymam kciuki bo to strasznie niekomforrowe czuć że się coraz mocniej lysieje

[nieznajomy777 0]

Witam, zamieszczam zdjęcia po 3 miesiącach.

Podczas kuracji napotkałem na problem braku leku (około 2 tygodnie bez finu i 2 tygodnie bez minoxa). Miało to miejsce od 2 tyg grudnia do 4. Jeśli chodzi o stan to moi znajomi twierdzą, że jest różnica, pytanie co wy sądzicie?

Przypominam kuracje:

1x 1/4 proscar,

2x 1ml minoxu

2x mycie głowy Zoxin-med

[rodimson 0]

Za często myjesz zoxin med, jeśli dobrze rozumiem, że robisz to dwa razy dziennie. Masz w ogóle łupież i przetłuszczone włosy? jeśli tak, to lepszym rozwiązaniem będzie MAKSYMALNE OGRANICZENIE WĘGLOWODANÓW w każdej postaci. A ketokonazol raz na dzień/dwa/trzy dni. wg mnie drobna poprawa jest. Ja zacząłem brać fina w sierpniu tamtego roku a pod koniec lutego już była wyraźna poprawa jakości włosa. Od tego czasu stopniowo mój stan się poprawia. Na efekty finasterydu trzeba trochę poczekać. Czasami wypada więcej włosów niż zwykle, ale to nie ma wpływu na ogólną gęstość.

[Behaviorakles 0]

Jak ojciec w wieku 40 lat był zupełnie łysy a ty masz 21 i już taki Vertex to lecisz 100 % po ojcu, myślę, że 1/4 proscaru tutaj nie wystarczy....

 

Jeżeli chcesz o coś w ogóle zawalczyć to tylko silnymi antyandrogenami inaczej moim zdaniem za kilka lat będziesz łysy, bo już widać, że leci to agresywnie.

[nieznajomy777 0]

Na ten moment mam już 25. Od 2 lat mam taki Vertex z tym, że z tego co zauważyłem w ostatnim czasie się poprawił, z pewnością jest mniej widoczny niż wcześniej.

Cały czas monitoruje sprawę. Keto idzie teraz 1x dziennie. Po przerwaniu minoxa miałem problem z łupieżem, na tą chwilę już wróciło do normy - stąd 1x keto.

Tak czy inaczej chociaż drobna poprawa dodała sporo pewności siebie którą ta paskudna choroba mi potrzaskała.

Za jakiś czas wrzucę relację.

Powodzenia wszystkim fighterom.

[wrobel 0]

Ketokonazol codziennie, hmm nie wiem czy sobie dodatkowo nie niszczysz włosów. Chyba wszyscy stosujący używają naprzemian z innym szamponem co 2 dzień.

[nieznajomy777 0]

Trafna uwaga, możliwe że nie doczytałem. Co proponujecie naprzemiennie z keto ? Szukać czegoś specjalnego czy zwykły H&S będzie wystarczający?

[wrobel 0]

Trafna uwaga, możliwe że nie doczytałem. Co proponujecie naprzemiennie z keto ? Szukać czegoś specjalnego czy zwykły H&S będzie wystarczający?

Czytałem że jakiekolwiek oddziaływanie przeciw łysieniu mają szampony z : Ketokonazolem, Piroctone olamine i z cynkiem. Head&Shoulders jest szamponem z cynkiem także wydaje mi się, że jest ok (sam używam). Dużo lekarzy od HT poleca go jako szampon codziennego użytku po HT.