Stosowanie tabletek a wątroba

[sdrw]

Czy ktoś zna jakiś publikacje jakie skutki może nieść długoterminowe (kilkanaście-kilkadziesiąt lat) stosowanie tabletek dla wątroby i/lub nerek? mam na myśli takie środki jak vitapil, biotyna, witamina c oraz e (to już 4 tabletki na dzień, a można jeszcze kilka se łyknąć, jak skrzyp czy coś innego) o finie to nawet nie wspominam.

[adas]

witamine C kup sobie kg a stosować możesz do kilkunastu gram w zależności od tolerancji. Jak się ustala dawkę znajdziesz na necie czy witaminę C.

 

Ale jest to mniej więcej 2, 4 lub 6 gram co 15 minut aż zacznie bulgotać w brzuchu (wtedy wybierasz przedostatnią dawkę jako zapotrzebowanie dla organizmu, jak zaczniesz mieć sraczkę to zmniejszasz bo organizm już uzupełnił braki). Tylko pamiętaj 2 co 15 minut co przy godzinie da spożycie około 8 gram, ja brałem 6, za pietnaście minut 12 i td, skończyło się rzyganiem i sraczką ... ale wrąbałem chyba 100 gram w godzinę przez głupotę...

 

Do reszty się nie wypowiem, ale możesz poczytać na necie. Witaminy ciężko jest tak naprawdę przedawkować, a ich wpływ na wątrobę... Pewnie gorszy ma kanapka z fast fooda.

[sdrw]

a co sądzisz o witaminie C tzw. matrycowej

np. http://multistore24.pl/es/witamina-c-mse-matrix.html

 

to jest blef czy naprawdę działa? bo cena o wiele wyższa od zwykłej.

[adas]

Nie wiem. Witamina C to witamina C.

 

http://www.gramzdrowia.pl/zuschl-ge/vit ... ine-c.html

 

Ja posiłkowałem się tym artykułem i kupiłem 1 kg za kilkadziesiąt złotych http://www.akademiawitalnosci.pl/witami ... -dawkowac/, na jakimś forum czytałem, że ktoś polecał i sam kupował dla zwierząt, bo taniej i większe paki.

Tylko ten test rób w wolny dzień na wszelki wypadek, ja sie porzygałem i posrałem, ale to z własnej głupoty jak już pisałęm .

 

Tam też w tym arcie ktoś podaje linka do sklepu a może nawet w samym tekście jest.

[malkolm109]

Adas a możesz powiedzieć coś więcej w czym rozpuszczać ? Czy wystarczy rozpuścić ten proszek w wodzie, wymieszać i wypić ? Czy stosować sprawdzoną dawkę raz dziennie, czy rozbijać na kilka na cały dzień ? Temat przyznam bardzo mnie zainteresował

[adas]

Musisz zrobić sobie test na tolerancję tak ustalisz najlepszą dla siebie dawkę vitaminy C.

Mieszasz z wodą lub sokiem. Ponoć najlepiej używać niemetalowych łyżeczek no i pić przez słomkę żeby zminimalizować kontakt ze szkliwem, ale w sumie jak ktoś pije np. tylko wodę i zero coli itp.

[malkolm109]

Ok, to ten test zrobię jak pisałeś, 2g co 15 min aż mi będzie coś bulgotać lub biegunka. Woda może być mineralna czy jakaś destylowana ?

[ziom1990]

może być mineralna. Osobiście robię sobie witamine C w liposomach, z tym że ja stosuje głównie ze względu na cholinę użyta do produkcji liposomów. Zrób najpierw test czy w ogóle jesteś w stanie wypić tak kwaśny roztwór z wodą

[malkolm109]

Jestem w stanie pić oliwę z oliwek, byłem w stanie pić rozpuszczone drożdże.. Myślę, że dam radę

[adas]

Picie drożdży to chyba najgorsza rzecz jaką można zrobić ...

[malkolm109]

To był eksperyment, wielu osobom podobno nieźle poprawił stan włosów. Z czasem człowiek się przyzwyczaja i pije jak wodę

 

Witaminę C stosować 4-6 razy dziennie ? Według mnie to sporo trochę, czy 2-3 by nie wystarczyło ? albo rano i wieczorem ?

[adas]

chodzi raczej o rozbicie dawki, bo 5 gram na raz w szklance wody to kwas, 2 zreszta tez.

A drożdże to pożywka dla grzybów.

[malkolm109]

kwestia ile mi wyjdzie w tescie, bo jak 20g, to i tak bede musial pic po 4-5 ;D

[malkolm109]

Zjadłem 18g Witaminy C, 2g co 15 min i.. nic nie czuję, żadnych dolegliwości. Postanowiłem przerwać i spróbować jutro. Dodam, że prowadzę dość aktywny tryb życia i w teorii do 30g może to dojść. Czyli może wyjść na to, że będę musiał codziennie 30g witaminy C przyjmować ?

 

-- 26 wrz 2014, 16:44 --

 

Zjadłem 18g Witaminy C, 2g co 15 min i.. nic nie czuję, żadnych dolegliwości. Postanowiłem przerwać i spróbować jutro. Dodam, że prowadzę dość aktywny tryb życia i w teorii do 30g może to dojść. Czyli może wyjść na to, że będę musiał codziennie 30g witaminy C przyjmować ?

[sdrw]

ale po co taką duża dawkę brać? nie rozumiem?

[malkolm109]

To przeczytaj jeszcze raz ten temat. Trzeba samemu zrobić test kiedy organizm się nasyci i później taką dawkę stosować. Niektórzy mogą potrzebować 1g dziennie, inni 20.

[adas]

Hmm, spróbuję sobie zrobić dzisiaj jeszcze raz tolerancję.

Jakiego kwasu używasz? Ja mam od Stanlab.

 

I polecam też witaminę D3, zwłaszcza teraz w okresie jesienno zimowym, bodaj na tej samej stronie jest art o tej witaminie i chyba był tekst o tym, że dzienne zapotrzebowanie można uzupełnić 25 szklankami mleka ...

 

Nie ma tutaj lokowania produktów, ale ja mam D-vitum forte 2000 i biorę po 2 tabsy dziennie. Jak robiłem test na D to miałem w normie, ale w dolnej granicy. A wiadomo jakie te normy są debilne, np. w przypadku TSH i tarczycy. Podejrzewam, że wszędzie tak jest i konowały rodzinne patrzą tylko czy się miesicisz, a jak jest za późno to fachowiec leczy .

[malkolm109]

Jak zrobisz to daj znać co Ci wyszło. Ja mam białą długą puchę z białą etykietką i nakrętką. Nie mogę znaleźć coś nazwy firmy.

[adas]

Brałem 3 x 4 gramy, ale musiałem przerwać żeby coś załatwić. Po jakiejś godzinie miałem lekkie bulgotanie, ale nie sraczkę ... Czyli myślę, że do 16 też bym dobił.

[malkolm109]

Bulgotanie wystarczy, ja nic nie miałem :/ biorę po 5-6g dziennie, bo nie chce mi się kombinować.