Ten sam typ lysienia który ma książę William - co robić?

[sdrw]

Przypomnę jak to u niego wyglądało:

stan wyjściowy

http://www.topnews.in/files/prince-william_1.jpg

 

rok 2005 http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2012/06/ ... 06x523.jpg

jeszcze zdrowe, grube dobrze wybarwione włosy, ale już gorsze niż na pierwszym zdjęciu, taki stan miałem przez najdłuższy okres czasu, gdzieś od skończenia gimnazjum, ostatnio miałem coś takiego na głowie ze 3 lata temu.

 

rok 2008 - http://images.huffingtonpost.com/2008-1 ... lliam2.jpg

zaczynam mieć coś podobnego, jestem mniej więcej na tym etapie - zaczynają być widoczne prześwity, włosy tracą barwę, stają się cieńsze, przerzedzenia, włosy jak siano. Skóra głowy u góry zaczyna się świecić, włosy są chyba zbyt przesuszone od szamponu z keto, który stosuję (co polecacie zamiennie?).

 

rok 2010 http://www.odt.co.nz/files/story/2010/0 ... 109cee.jpg tutaj już mega sianko widać

 

rok 2011 to już masakra, niestety jak widać niewiele brakuje https://bettiestamped.files.wordpress.c ... ls2011.jpg - 3 lata i jest pozamiatane, a w jego przypadku jeszcze jakoś to wygląda bo ma taką twarz że ujdzie w tłumie.

Obecnie http://abcnewsradioonline.com/storage/n ... 0204534725

 

Gość ma chyba zero stresów i zmartwień, a mimo to łysieje, więc to nie od tego głównie zależy jak początkowo myślałem, jednak z moim stresem progres nastąpi pewnie szybciej, więc biorąc pod uwagę jego przypadek w ciągu 2 lat mogę wyglądać tak jak on obecnie... muszę więc podjąć jakieś kroki, bo moja dotychczasowa "kuracja" to raczej witaminki. Fajnie gdyby znalazł się ktoś, kto miał podobny typ łysienia co Książę i się z tym uporał...

Do tej pory stosuję:

- biotyna 5 mg dziennie lub vitapil zamiennie

- zielona herbata rano

- revita raz dziennie, nizoral raz na tydzień

lat prawie 26, zarost rzadki, włosów na klatce brzuchu, mało, ale systematycznie przybywa, więc etap dorastania jak widać się u mnie nie zakończył jeszcze.

 

Co będzie skuteczne w tego typu łysieniu? są różne typy, jednym od razu robią się zakola ale na języku są mocne zdrowe włosy, tutaj jest inaczej, przerzedza się cały czubek i po bokach jest w miarę OK a na górze robi się siano i prześwity.

Nie chcę się raczej pisać na duta/fina.

[sugaar]

Też mam miniaturyzacje na całym obszarze , ale przynajmniej stosuje bloker .

Bez blokera nic nie zdziałasz . Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla Ciebie .

[sdrw]

No, ok tylko muszę ustalić jaki bloker.

 

Swoją drogą ciekawe rzeczy zauważyłem u innych znanych osób:

Tusk 1996 rok - widać symptomy początku lysienia

http://cdn14.se.smcloud.net/t/photos/th ... ardowy.jpg

mimo mega stresującej pracy po niemal 20 latach jakiejś ogromenj tragedii nie ma jak na ten wiek i tak lepiej niż młody wyluzowany William

http://bi.gazeta.pl/im/00/dd/b5/z119185 ... d-Tusk.jpg

 

Podobnie nasz El Presidente

http://wolnapolska.pl/images/komorowski_b_mlody.jpg

zakola nawet nie drgnęły.

http://ocdn.eu/images/pulscms/YzU7MDQsM ... 37c5d7.jpg

Edytowane 18 Lutego 2015 przez Gość

[sugaar]

Wybór należy do Ciebie . Jest fin,dut,Ru, Cb . Bardzo dobrze działa flut , ale to straszne gówno jeśli chodzi o uboki . Możesz też spróbować spiro, ale jest dosyć słaby .

To co stosujesz obecnie to nie jest żadna kuracja , tylko dodatek do kuracji .

[sdrw]

OK, a jakie rokowania z RU przewidujesz?

i czy konieczny bedzie sabagel?

nie chcę zbytnio się pchać w sterydy.

 

Czy Ru zwiększy też grubość włosa, wybarwienie?

[sugaar]

Ru nic nie pogrubi, nie będzie zmiany jakości włosów ani odrostów . Utrzymasz to co jest obecnie i to już sukces .

Jak chcesz odzyskać jakość włosów to potrzebny będzie minox , najlepiej mocny + ewentualnie AHK jak dodatek. Można się wspomagać mezoterapią . Suple : wit, cynk, MSM też nie zaszkodzą .