Zaczalem uzywac GHRP6 i zauwazylem cos ciekawego

[paff 0]

Postanowilem, ze zaloze tutaj konto po odkryciu sprzed kilku minut w toalecie.

 

Nie mam duzych problemow z lysieniem. W rodzinie nikt nie przekroczyl NW2, ale jakos nie krecila mnie wizja posiadania nawet malych zakoli. Pewnego dnia, kilka lat temu, zauwazylem z prawej strony mala "wyrwe" (moze 1x1,5cm) na linii wlosow i od tego czasu biore finasteryd. Jako, ze wczesnie zaczalem to chyba nawet troszeczke odwrocil ten proces i kilka wlosow odroslo. Od tego czasu wszystko sie ustabilizowalo i wiode szczesliwe zycie z prawie wszystkimi wlosami, skutkow ubocznych nie odczuwam, bo ich sobie nie wmawiam

 

GHRP6 ( https://en.wikipedia.org/wiki/GHRP-6 ) kupilem, bo uszkodzilem sobie bark na silowni. Znalazlem tylko jeden watek o tym peptydzie na forum:

viewtopic.php?f=22&t=1477&p=17931&hilit=ghrp#p17931

 

 

Uzywam ghrp6 od paru tygodni. Spie jak dziecko, mam skore jak dziecko i wlosy rosna mi szalenie szybko. Nie namawiam do eksperymentowania, bo nie wiemy zbyt wiele o dlugoterminowych skutkach przyjmowania samego hgh, a co dopiero ghrp6.

 

 

Wlasnie zauwazylem, ze rosna mi nowe, zdrowe wlosy w miejscu zaznaczonym na czerwono. Od kilku lat widzialem roznice miedzy prawa i lewa strona, teraz jest ledwo zauwazalna. Zdaje sobie sprawe z tego, jak wyglada cykl zycia wlosa i nadal z przekonaniem stwierdzam, ze pierwszy raz od kilku lat rosna one w tym miejscu. To te krotkie malenstwa w czerwonym kolku. Sa raczej tak samo grube, jak reszta.

http://i.imgur.com/4KARa6x.jpg

 

Moze to nie jest jakas szokujaca ilosc, ale w moim przypadku roznica jest widoczna. Mysle, ze powinno Was to zainteresowac. Watpie, zeby to bylo rozwiazanie problemu lysienia, ale srodowisko naukowe powinno troszke bardziej zainteresowac sie wplywem ghrp np. na proces gojenia po zabiegu transplantacji wlosow.

 

Nie znalazlem zadnego opracowania naukowego na ten temat ani zadnych testow klinicznych. A szkoda, bo moze moj przypadek nie jest odosobniony.

[ziom1990 0]

Są opracowania naukowe, na temat iniekcji IGF-1 LR3. Z tego co pamiętam GHRP6 jest ściśle powiązany z HGH, HGH natomiast z IGF-1. Ale jest to po prostu przyjęcie dłuższej ścieżki. Skąd kupowałeś peptydy?

[adas 0]

Z tego co piszą na necie to wszystkie te peptydy są produkowane w Chinach.

Ktoś zamawiał z USA? W Polsce są sklepy oferujące 5mg za 90 zł i takie gdzie 5 mg jest za 90 euro...

 

W USA ceny oscylują w granicach 20 USD. W sumie to mógłbym spróbować, bo apetytu mi brak i źle sypiam ...

[justluzyt 0]

a czym sie różni igf-1 LR3 od igf-des?

[ziom1990 0]

a czym sie różni igf-1 LR3 od igf-des?

 

Okresem półtrwania:

LR3 - długi liczony w dniach

DES - krótki liczony w minutach

[romek1 0]

Coś cicho w temacie,

paff - zarejestrowal sie tylko aby o tym napisac?

[justluzyt 0]

No właśnie pochwalcie się skąd kupujecie peptydy? Bo boje się żeby na jakiegoś Fake nie trafić, tak wiec jesli ktoś ma sprawdzone źródło to proszę o podanie:) ew priw

[sugaar 0]

.

 

 

 

http://www.peptidebridge.com/ - coś im strona ostatnio nie działa .

 

 

sales@pepbridge.com

 

.

[ziom1990 0]

DRS Labs - dobre peptydy z uk

 

Kupowaliśmy u nich BAC water

[justluzyt 0]

Wszystko fajnie ale 1mg to trochę za dużo przy kuracji na włosy biorąc pod uwagę ze po dodaniu wody można przechowywać tylko miesiąc. Kupuje ktoś może gdzieś w fiolkach po 100mcg? z w miare pewnego źródła

[adas 0]

Z tego co się dowiedziałem, to kupujesz większą ilość (taniej), rozrabiasz np. w wodzie bakteriostatycznej, porcjujesz do strzykawek i mrozisz. I jak 1 mg to ma być za dużo?! jak zalecana porcja to 50-100 mcg 2-3 razy dziennie.

[sugaar 0]

Wszystko fajnie ale 1mg to trochę za dużo przy kuracji na włosy biorąc pod uwagę ze po dodaniu wody można przechowywać tylko miesiąc. Kupuje ktoś może gdzieś w fiolkach po 100mcg? z w miare pewnego źródła

 

 

100 mcg wcale nie wyjdzie taniej. Lepiej kupić tańsze 1 mg i część zmarnować niż kupować mniejszą dawkę za wyższą cenę .

 

 

Z tego co się dowiedziałem, to kupujesz większą ilość (taniej), rozrabiasz np. w wodzie bakteriostatycznej, porcjujesz do strzykawek i mrozisz. I jak 1 mg to ma być za dużo?! jak zalecana porcja to 50-100 mcg 2-3 razy dziennie.

 

 

Nie szalej. Mieszki to nie mięśnie i takich dawek się nie stosuje. Zwłaszcza , że syntetyk dosyć mocno ingeruje w organizm i stosowany długotrwale w takich dawkach może spowodowac duże uboki.

[adas 0]

Przecież to są normalne dawki (jak ktoś chce to może sobie na podstawie masy ciała dobrać)... A efekty widać po około 6 tygodniach. Ludzie to używają 3 miesiące minimum, a pół roku optimum i nikt nie widzi żadnych uboków. No ale dopóki sam nie spróbuję to nie mogę się wypowiadać z pełnym przekonaniem.

 

Jak stosujesz to normalnie to nic Ci się nie zmarnuje, a dawki 20 mcg to chyba nawet do strzykawki ciężko nabrać równo..

[justluzyt 0]

Więc jeśli dodam do igf-u 1 wodę bakteriostatyczną i zamrożę do ile mogę je przechowywać w zamrażarce?

[ziom1990 0]

Więc jeśli dodam do igf-u 1 wodę bakteriostatyczną i zamrożę do ile mogę je przechowywać w zamrażarce?

 

Nikt Ci nie poda precyzyjnej długości przetrzymywania, bo nie było takowych badań, ale na pewno dłużej aniżeli gdybyś trzymała w lodówce

[justluzyt 0]

Ok:) dzięki:)