Bertik - Medical Hair 8 m-cy po zabiegu (ze starego forum)

[Gość]

Temat: Mój zabieg - Medical Hair 8 m-cy po zabiegu

Źródło: lysienie.info

 

Pon Lis 22, 2010 18:11

Witam wszystkich forumowiczów!

 

Mam 34 lata. Zakola zaczęły mi się sypać kilka lat temu. Od początku byłem nastawiony na przeszczep. Czekałem tylko na stan krytyczny, który nastąpił jakiś rok temu.

 

Na początek umówiłem się na konsultacje w klinice/klipie kolaśińskiego ( pisze specjalnie z małej litery żeby podkreślić mój szacunek do tego pana i jego niewątpliwy wkład w tą dziedzinę i zapierające dech w piersi efekty, o których czyta się na różnych forach... (choć są tacy którzy są zadowoleni).

 

Rozmawiałem z jego uczennicą "dr" kolendom. Pani nie spodobało się, że jestem bardzo dobrze przygotowany. Zrobiłem sobie listę z pytaniami, wątpliwościami itd. Możliwe komplikacje, jaka gęstość jest do osiągnięcia ( zdjęcia pokazują takie, że za wiele wywnioskować nie można) i dlaczego trzeba robić to 2 razy, na ile stripów mam skóry z tyłu głowy. Powiedziała 7... Po minucie wiedziałem że nie zrobię tam zabiegu

W pewnym momencie przerwała mi i przeszła do finansów... Pierwszy rzut jakieś 1200 graftów z zagęszczeniem przerzedzonego przodu - 10,5tys. Drugi etap zagęszczanie jakieś 500-600graftów 6tysięcy. Razem jakieś 17tysiecy... Jeszcze pare tysięcy i pewnie mógłbym to zrobić w BHR!

 

Następna konsultacja Medical Hair w Katowicach. Rozmawiałem tam z konsultantem. Proponuje mi 800-900 graftów za jakieś 6tys. Cały czas mam wątpliwości jeśli chodzi o gęstość - mam cienkie włosy. Dowiaduje się, że główna różnica pomiędzy kolasem a nimi to dziurkowanie głowy.

Kolas cały czas używa skalpela. Medical używa wiertła

 

Proszę konsultanta o spotkanie z chirurgiem. Umawia mnie. Spotykam się z chirurgiem.

Jest spoko. Nie kręci nie obiecuje nie wiadomo czego. Decyduje się. Zabieg ze względu na terminy odbywa się w Warszawie. 900 graftów (podobno) za 6,5tyś

 

Zastrzyki w głowę nie są aż tak bolesne. Przeżyłem to wszystko bezboleśnie. Napięcie skóry z tyłu głowy ustępuje po pewnym czasie. Zaczerwienione czoło w miejscu wszczepiania implantów miałem jeszcze 5 miesięcy po zabiegu. Teraz ok. Dziur w głowie nie mam. Bliznę z tyłu głowy trudno znaleźć. I to nie dlatego że mam długie włosy.

Po zabiegu część włosów wypadła część nie itd. Sytuacja zaczęła się stabilizować niedawno, choć cześć włosów ma jakieś 6cm częsc2-3 i kiedy leżą nie wygląda to najlepiej.

 

Ostatecznie mój problem został rozwiązany. Włosy nie są tak gęste jakbym chciał, ale jeszcze niedawno nic tam nie było Włosy inaczej się teraz układają. . Przeszczepione są przykryte oryginalnymi i jest ok. Gdybym miał krótsze włosy i implanty na wierzchu pewnie bym marudził.

 

Zagęszczanie? Nie. Mam małą głowę i muszę oszczędzać stripy. W przyszłości, jeśli się posypie zdecyduje się na zabieg i przy okazji zagęszczę zakola.. Ale w BHR albo innej klinice na tym poziomie. Jeśli już coś robić to bardzo dobrze.

 

Dlaczego od razu nie wybrałem BHR? Praga?

Praga do mnie nie przemawia. Nie widzę tu wielkiej różnicy pomiędzy moim zabiegiem a efektami zamieszczonymi na ich stronie. Jedyny plus to, że robią tam fue ale mnie to nie interesuje.

BHR? Kasa... ale następnym razem biorę kredyt itd.

 

Zauważyłem że na tej stronie generalnie chwalicie BHR i odradzacie nasze "kliniki".

I macie rację. Kto ma kasę niech atakuje BHR ( aż miło popatrzeć na foty lenki i innych BHRowców) a jak kasy nie ma to niech sobie pożyczy. Jak patrze na foty z efektami ich pracy przychodzi mi do głowy jedna myśl - MISTRZOSTWO ŚIATA! Tam po prostu dzieją się cuda

Mówię tak pomimo tego, że ten zabieg rozwiązał moje problemy. Choć wiadomo gęstość mogłaby być lepsza.

Wychodzi na to, że u nas można załatać zakola, ale żeby porwać się na duża powierzchnie? Nie widzę tego. Biorąc pod uwagę że materiału dawczego mamy ograniczoną ilość nie warto oszczędzać.

 

Pozdrowienia

 

Przed zabiegiem

 

 

Po

 

 

Pon Lis 22, 2010 23:25

powiedzieli jaką gęstość/cm2 Ci zasadzili?

 

Wto Lis 23, 2010 10:25

Nie powiedzieli. Będę jeszcze na wizycie kontrolno/gwarancyjnej to dopytam jak oceniają swoje możliwości.

 

Sro Lis 24, 2010 11:18

Witaj Bertik,

 

Dzięki za podzielenie się tematem.

 

Mam ten dylemat co ty pewnie przed zabiegiem. czy poczekać i uzbierac kase na BHR; czy raczej zdecydowac sie np. na MH.

 

Czy może pytałes ich dlaczego nie potrafią robić tego z większą gęstością. W czy problem ?. Przeciez to nie operacja na otwartm sercu u noworodka ?. Moze jakis urządzeń nie mają ?

 

Jeszcze jedno pytanko, czy "pierwszą linię" zrobili ci z graftów jednowłosowych ? Mówili ci to ?

 

pzdr

 

Sro Lis 24, 2010 12:47

Cześć

 

Oczywiście że pytałem dlaczego nie można maksymalnie zagęścić już w pierwszym zabiegu. Tłumaczenie maja takie, że do świeżo posadzonego włosa musi dochodzić krew. Dlatego nie sadzą od razu tak gęsto.

 

Ale Bisanga i inni mistrzowie jakoś potrafią

 

Myślę, że oni po prostu nie potrafią tego od razu tak zrobić. Brak cieńszego wiertła? Inna technika? Lenka pisała że w jej przypadku - zabieg w BHR (zazdroszczę jej) do nakłuwania używają igieł. Po prostu robią to tak jak potrafią. Nie wiem dlaczego nie pomyślą nad zmianą techniki, udoskonaleniem itd. Bisanga robi pewnie tylko włosy. Dopracował technikę i dlatego jest taki dobry. W większości nasi chirurdzy pewnie poza włosami robią też inne zabiegi. Nie skupiają się na jednej dziedzinie. Dziś to jutro tamto. I pewnie w niczym nie są doskonali.

 

Pierwszą linię mam z mieszaną. Grafty 1 i 2 włosowe. Większość jedynek.

 

Jeśli masz możliwość uzbierać kasę albo pożyczyć atakuj BHR.

W Pradze też robią na raty.

 

Jeśli można coś zrobić maksymalnie dobrze to trzeba to tak zrobić.

 

Pozdrawiam.

 

Sro Lis 24, 2010 13:21

Jeśli nie stać Cię na BHR, a chcesz mieć zrobiony tej samej klasy zabieg, polecam zapoznać się z tym tematem: http://lysienie.info/forum/viewtopic.php?t=6713&start=0

 

Sro Lis 24, 2010 13:44

To też jest bardzo ciekawa opcja. Przy okazji zobaczyć Tadź Mahal i gra gitara. Trzymam kciuki za Wasz wyjazd i super efekty.

 

Pią Gru 03, 2010 18:21

Witaj Bertik,

 

Jak Twoja wizyta kontrolna w MH ? Powiedzieli jaką gęstośc osiągnęli?.

 

Który z lekarzy robił Ci zabieg ?.

 

 

Pozdrawiam

 

Aha, czy masz zaburzenia czucia, jakis dyskomfort w miejscu szwu ?

 

Pią Gru 03, 2010 18:56

Witaj

 

Nie byłem jeszcze na wizycie kontrolnej. Nie wiem czy zdążę się zebrać w tym roku.

 

Zabieg robił mi dr Pietuszko

 

Zaburzenia czucia w miejscu szwu? Brak

 

Lekkie zaburzenia czucia mam w okolicach czubka głowy tak 10cm powyżej szwu. W tym miejscu bardzo powoli to schodzi. Z każdym tygodniem jest lepiej myślę że jeszcze 2-3miesiące i będzie ok.

 

Nie Lut 20, 2011 13:02

Witam

 

Mnie również zabieg robił dr Pietuszko

 

I szczerze powiedziawszy nie jestem zbyt zadowolony rezultatów zabiegu. Przed zabiegiem miałem lekkie zakola które chciałem po prostu zlikwidować. Jakiś czas po zabiegu włosy zaczęły wypadać na całej głowie. Dziś czyli jakieś 2 lata po zabiegu w MH włosy strasznie są przeżadzone. Na forum przeczytałem że wina również może być przez podjęcie zabiegu chirurgicznego w zbyt młodym wieku, ale 21-lat to nie aż taki młody

 

 

PS: Po zabiegu w MH obrzęki są straszne, nie wiem czy w innych klinikach też tak czasem nie jest.

 

Nie Lut 20, 2011 14:00

Nie jest to prawdą, de facto im młodszy wiek tym efekty lepsze! Natomiast przeciwwskazania są trochę inne - po prostu trudno oszacować w tym wieku czy i jak posunie się łysinka. Jeżeli w wieku 21 lat masz wyraźne zakola to można domniemywać, że będzie to proces szybszy.

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Nie Lut 20, 2011 14:54

ale 21-lat to nie aż taki młody

No widzisz, ja wczoraj byłem na konsultacjach BHR, 22 lata, zakola. W tym wieku nie ma mowy o zabiegu(najwczesniej za 5 lat). Kazdy lekarz ma inne podejscie do etyki wykonywanego zawodu. Dla jednych to tylko kasa i nie ma znaczenia czy pacjent ma 18 lat, sa tez tacy ktorzy odciagna Cie od zamiaru zabiegu dla Twojego dobra - przy okazji pozbawiajac sie dochodu, od młodego i gotowego na wszystko pacjenta.

_________________

Proscar 1 mg - Nizoral - Humavit - Zielona Herbata

 

Nie Lut 20, 2011 14:57

"Owszem, proces szybszy ale do 24 roku życia" (słowa dr Pietuszki)

 

Nie Lut 20, 2011 15:01

Kamil.. napisał: ale 21-lat to nie aż taki młody

No widzisz, ja wczoraj byłem na konsultacjach BHR, 22 lata, zakola. W tym wieku nie ma mowy o zabiegu(najwczesniej za 5 lat). Kazdy lekarz ma inne podejscie do etyki wykonywanego zawodu. Dla jednych to tylko kasa i nie ma znaczenia czy pacjent ma 18 lat, sa tez tacy ktorzy odciagna Cie od zamiaru zabiegu dla Twojego dobra - przy okazji pozbawiajac sie dochodu, od młodego i gotowego na wszystko pacjenta.

 

Bisanga już i młodszym robił przeszczep Myślę, że dużo zależy od indywidualnego przypadku, historii łysienia w rodzinie itd. ... jak to u Ciebie wygląda?

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Nie Lut 20, 2011 15:10

Bisanga już i młodszym robił przeszczep

Tak, wiem. W pierwotnej wersji posta miałem dodac, ze sa wyjatki. Zreszta kolega z forum(elo?) ktory pousuwał wszystkie swoje wiadomosci, jezeli dobrze pamietam był dosc młody.

 

Myślę, że dużo zależy od indywidualnego przypadku, historii łysienia w rodzinie itd. ... jak to u Ciebie wygląda?

Ojciec NW6, Brat NW3 - 27 lat, jednak od paru lat łysienie mu nie postepuje. Ale to pewnie kwestia czasu. Dziadkowie, pradziadkowie - wszyscy z bujnymi czuprynami. Gdzies musiał wkrasc sie listonosz...

_________________

Proscar 1 mg - Nizoral - Humavit - Zielona Herbata

 

Nie Lut 20, 2011 15:14

Jeżeli chodzi o moja mame i siostry to włosów mają masa. Co do taty to prawda jest łysy (łysienie plackowate) teraz nie ma już w ogóle ale z wyniku wypadku który miał na kopalni, później zastrzyki kolosalnych pieniędzy na wątrobę. Jego bracia również mają włosów od grona. Ojciec powiedział że w moim wieku tez miał dużo na głowie. Więc nie wiem gdzie leży przychyna mojego łysienia

 

Nie Lut 20, 2011 15:52

ale skoro nie masz nawet nw2 to trochę dziwią mnie tak duże wątpliwości Bisangi. Chyba że zauważył u Ciebie postępującą miniaturalizację?

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Nie Lut 20, 2011 16:47

Ta odpowiedź chyba nie do mnie

 

Nie Lut 20, 2011 19:35

Nie robimy przeszczepów w Polsce i tyle

 

Nie Lut 20, 2011 20:55

Nie robimy przeszczepów w Polsce i tyle

 

Armia ludzi już to przerabiała na własnej skórze (włącznie ze mną) i wszyscy dochodzą do takich samych wniosków.

 

Wystarczy czytać i myśleć, a potem działać, a nie najpierw działać, a potem myśleć (gdy jest już po szkodzie).

 

Każdy zabieg w Polsce przebiega tak samo - najpierw hurraoptymizm, a później coraz większe rozczarowanie i szukanie sposobów korekty w zagranicznych klinikach.

[Gość]

Pon Lut 21, 2011 0:47

a ja byłem rok temu na konsultacji bhr w wieku 21lat i doktor powiedział mi, że można robić zabieg, że mam świetny donor 90g/cm^2

 

Pon Lut 21, 2011 7:01

Gdybym znalazł to forum przed konsultacjami/zabiegiem byłbym dziś po zabiegu w BHR... ale to przede mną za kilka lat