Zaczynam walke [27 l.]

[erdo 0]

Witam. Nie będę sie rozpisywał, zdjęcia mówią same za siebie. Łysienie zauważyłem ok 4 lata temu. Wtedy nie miałem jeszcze przerzedzenia z tyłu głowy na 100% i nie goliłem się na 1cm więc ogólna gęstość mogła już być słaba. Wysokie czoło od zawsze, zakola odkąd pamiętam. Ojciec NW5/6. Mama słabe włosy. Dziadek miał gęstą czuprynę z niewielkimi zakolami. Do tej pory stosowałem wynalazki typu szampon Dermena Men, biotynę, cynk, saw palmetto doustnie i zew. z olejkiem arganowym. Przerzedzenia maskuję włóknami Toppik. Pięć dni temu zacząłem następującą kurację:

 

Fin (Finpecia) 1mg - raz dziennie o 12:00

Minox (Tugain) 5% w żelu - po wieczornej kąpieli (od poniedziału równieź Kirkland 5% rano)

Nizoral - 2x w tygodnu, na codzień Ziaja z lawendą/Dermena Men

 

Razem z finem osłonka na wątrobę (DOZ na wątrobę FORTE) i zamiennie Saw Palmetto/OMEGA-3 - godz 12:00

Wit. B-50 + Biotyna 5000mcg - godz 16:00

MSM rozpuszczone w szklance wody z syropem malinowym + wit. C buffered 500mg - 20:00

Cynk 25mg - 24:00 po nałożeniu Minoxa

 

Jak ocenilibyście moją kurację, jakie rokowania? Czy 30 min. spóźnienie w przyjęciu Fina będzie miało jakiś zły wpływ na przebieg kuracji? Minox walić na całą góre? Nie liczę na cuda, chcę zagęścić środek łba i tył. O zakolach nawet nie marzę. Lubię słodycze i colę/pepsi. Zamieram regularnie wstawiać zdjęcia i zdawać relację. Mam nadzieję, że nie zapomniałem o niczym. Zapraszam do dyskusji

 

28-30.07.16 - START kuracji

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 150518.jpg - krotkie wlosy

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 125637.jpg

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 125511.jpg

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 125459.jpg

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 150415.jpg - krotkie wlosy

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 125538.jpg

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 150514.jpg - krotkie wlosy

 

27.09.16 - 2 miesiące na kuracji

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 115828.jpg

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 115759.jpg

 

03.10.16

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... BURST2.jpg - krotkie wlosy

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 123610.jpg - krotkie wlosy

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... BURST2.jpg - krotkie wlosy

Edytowane 3 Października 2016 przez Gość

[Gość]

Plan w ujęciu godzinowym i obowiązkowy syrop malinowy do walki z łysieniem:)

 

Sympatycznie, bo widać, że masz wszystko przemyślane, zaplanowane i zorganizowane co do szczegółu - miłe znamiona rozsądku na tle raczej rozhisteryzowanej i chaotycznej przestrzeni forum.

 

Nie życzę Ci powodzenia ani szczęścia - ale dyscypliny i pozytywnej odpowiedzi na "kuracje".

 

Witam i czytam

 

Jak ocenilibyście moją kurację, jakie rokowania?

 

 

Wiem, że wiesz, że to kuracja raczej "standardowa" i wiem, że wiesz, jak wyglądają rokowania - więc nie podrywaj:)

[erdo 0]

Plan w ujęciu godzinowym i obowiązkowy syrop malinowy do walki z łysieniem:)

 

Obowiązkowy, bo MSM z czystą wOdą smakuje przerażająco

[r4z3r 0]

Zalecam odstawić Finasteryd, bo efekty uboczne przekształcają się chyba w zmianę nastrojów (kasowanie postów) frustrację i agresję

 

Po ducie uboki rzekomo występują rzadziej.

 

Pozdrawiam i życzę dobrych odrostów.

[Gość]

Do prokuratora z tym

[erdo 0]

Do prokuratora z tym

 

Typ sie przywalil, ze napisalem takiego samego posta w dwoch roznych tematach. Nie chcialem robic syfu na forum wiec napisalem mu prywatna wiadomosc.

 

r4z0r po co to upubliczniasz? Prywata to prywata. To tobie cos zaczelo nie pasowac. Najpierw ironicznie pytasz "ile razy chcesz to jeszcze napisac?" a potem masz jakis problem z kasowaniem postow. Zdecyduj sie w koncu co jest zle bo jak widac to ty masz jakies klopoty natury psychicznej. Ja nic nie kasowalem, moze administracja? Z tego co widze wszystkie moje posty sa dalej widoczne. Zamiast HT trzeba bylo zainestowac w soczewki. Wez takiemu podaj adres przy robieniu interesow. Zaraz upubliczni jak mu napiszesz cos niemilego. Jak ci sie zrobilo smutno i przykro to trzeba bylo zglosic sie do admina a nie ujawniac PRYWATNE wiadomosci. Ja czuje sie swietnie, po prostu takich gosteczkow jak ty traktuje w nalezyty sposob.

 

Poskarz sie mamie i syfu mi tu nie rob. Tyle w temacie. Jak masz cos jeszcze do napisania to zaprszam na PW (ew. jak jestes z Lublina to mozemy sobie to wyjasnic w 4 oczy).

[nrv1234 0]

Witamine c przyjmować jak najdalej od węglowodanów, czytli syrop malinowy + witamina c kiepski pomysl.

[erdo 0]

UPDATE:

 

Najważniejsze czyli efekty. Po 2 miesiącach rygorystycznej kuracji efekty są następujące:

 

-zdecydowanie zmniejszone wypadanie o ok 60%

-trochę zagęszczone gniazdo (pierwszy krok do abdykacji papieża)

-więcej małcyh włosków na zakolach + meszek (tu poprawy zdjęcie raczej nie zobrazuje)

-pogrubienie włosa dzięki siarce (MSM)

 

Modyfikacje wprowadzone w czasie kuracji:

 

-zamiast badziewia DOZ na wątrobę kupiłem Liv52

-skończyła mi się OMEGA-3 więc narazie tylko Saw Palmetto do fina i osłonki

-melatonina 3mg na 30 min przed położeniem się do łóżka

-za radą nrv1234 MSM rozrabiam w wodzie

-derma roller tuż przed wieczorną aplikacją minoxa na papieżu i zakolach (rano sobie odpuściłem)

 

Uboki:

 

-troszkę mniej obfite wystrzały (bez kłopotów z działaniem lufy)

 

Wnioski:

 

Na pewno nie placebo jeżeli chodzi o zahamowanie wypadania. Zdecydowanie mniej włosów zostaje na wannie po kąpieli i umyciu łba. Co do odrostu... Być może to tylko złudzenie spowodowane pogrubieniem włosa przez MSM (chociaż z obserwacji wydaje mi się, że nie tylko). Może z 5 razy odpuściłem minoxa rano ze względu na nagłe obowązki. Wieczorem ani razu. Siarkę zdarzyło mi się pić tylko co drugi dzień. Fin brany z dokładnością co do pół godziny.

 

Jutro wstawię foty

[paulaner 0]

UPDATE:

 

Najważniejsze czyli efekty. Po 2 miesiącach rygorystycznej kuracji efekty są następujące:

 

-zdecydowanie zmniejszone wypadanie o ok 60%

-trochę zagęszczone gniazdo (pierwszy krok do abdykacji papieża)

-więcej małcyh włosków na zakolach + meszek (tu poprawy zdjęcie raczej nie zobrazuje)

-pogrubienie włosa dzięki siarce (MSM)

 

Modyfikacje wprowadzone w czasie kuracji:

 

-zamiast badziewia DOZ na wątrobę kupiłem Liv52

-skończyła mi się OMEGA-3 więc narazie tylko Saw Palmetto do fina i osłonki

-melatonina 3mg na 30 min przed położeniem się do łóżka

-za radą nrv1234 MSM rozrabiam w wodzie

-derma roller tuż przed wieczorną aplikacją minoxa na papieżu i zakolach (rano sobie odpuściłem)

 

Uboki:

 

-troszkę mniej obfite wystrzały (bez kłopotów z działaniem lufy)

 

Wnioski:

 

Na pewno nie placebo jeżeli chodzi o zahamowanie wypadania. Zdecydowanie mniej włosów zostaje na wannie po kąpieli i umyciu łba. Co do odrostu... Być może to tylko złudzenie spowodowane pogrubieniem włosa przez MSM (chociaż z obserwacji wydaje mi się, że nie tylko). Może z 5 razy odpuściłem minoxa rano ze względu na nagłe obowązki. Wieczorem ani razu. Siarkę zdarzyło mi się pić tylko co drugi dzień. Fin brany z dokładnością co do pół godziny.

 

Jutro wstawię foty

 

Jezeli codziennie ten dermaroller to moim zdaniem zbyt czésto

[erdo 0]

Jezeli codziennie ten dermaroller to moim zdaniem zbyt czésto

 

Różne są opinie. Zapomniałem dodać, że używam rollera z igłami 0.5.

 

Foty (kudły troche tluste po wieczornym minoxie więc całkowicie suche pewnie lepiej wyglądają):

 

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 115828.jpg

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 115759.jpg

Edytowane 29 Września 2016 przez Gość

[AngelOnTheEarth 0]

Widac, ze gore jest o wiele latwiej odzyskac. Juz widac roznice a bedzie tylko lepiej, najgorzej z linia/zakolami , ogolnie to caly przod do nw 4 praktycznie z czasem i tak leci u kazdego...

[erdo 0]

Wczoraj ogoliłem włosy na dokładnie tą samą długość co 2 miesiące temu. Efekty na zakolach jednak są zauważalne (ze względu na pochmurny dzień trochę inne światło):

 

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... BURST2.jpg

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... 123610.jpg

http://i322.photobucket.com/albums/nn43 ... BURST2.jpg

 

Zdjęcia trochę przekłamane ale myślę, że progres jest i to nawet całkiem fajny.

[Gość]

Przy takim zestawieniu zdjęć wygląda to na baaardzo wyraźną poprawę i trzymam kciuki że tak jest.

 

Duże znaczenie ma tu ujęcie - bo np na fotce nr 1 (stare zdjęcia ) Twoje zakola wyglądają lepiej niż na tych pozostałych z krótkimi włosami ( w starym zestawieniu) - wydaje się że kąt "natarcia" obiektywu i światło są tu superważne. Staraj się trzymać identyczne warunki zdjęć - np zdjęcie w łazience z zamkniętymi oknami , w podobnym miejscu, przy tej samej żarówce, w identyczny ustawieniu łba.

 

Abstrahując od analizy porównawczej Twój obecny stan jest bardzo dobry - a to już samo w sobie jest wartością. Trzymaj szlak:)

 

PS

Sugerowane zestawienia z tym materiałem:

 

Podobne kąty:

1

 

2

 

Trzymaj takie kąty i zestandaryzuj oświetlenie.

[erdo 0]

Duże znaczenie ma tu ujęcie - bo np na fotce nr 1 (stare zdjęcia ) Twoje zakola wyglądają lepiej niż na tych pozostałych z krótkimi włosami ( w starym zestawieniu) - wydaje się że kąt "natarcia" obiektywu i światło są tu superważne. Staraj się trzymać identyczne warunki zdjęć - np zdjęcie w łazience z zamkniętymi oknami , w podobnym miejscu, przy tej samej żarówce, w identyczny ustawieniu łba.

 

Na pierszym zdjęciu chciałem uchwycić gniazdo ale faktycznie, przy takim nachyleniu łba nie widać zakoli i łatwo można przekłamać. Przy najstępnej sesyjce postaram się żeby wyglądało to bardziej spójnie. Mam pieprzyk na zakolu i obszar wokół niego jest bardziej zagęszczony więc musicie uwierzyć mi na słowo

[Gość]

więc musicie uwierzyć mi na słowo

 

Napisałem, że widać poprawę - nie widzę potrzeby żeby komuś wierzyć na słowo . To tylko drobna techniczna wskazówka, na której Ty zyskasz najwięcej : rosną czy nie rosną? mamo powiedz:).

Jesteś na początku drogi więc warto zadbać o to żeby udokumentować solidny progres, który się tutaj być może zapowiada.