Początki walki z łysieniem...

[buncol90 0]

Witam wszystkich. Postanowilem zarejestrowac sie dzisiaj na forum gdyz czas na zaczecie walki z lysieniem. Mam 27 lat i zaczynaja mi sie powiekszac zakola. Uwarunkowane jest to genetycznie gdyz wszyscy ze strony mamy ,mają glowy lyse jak kolana. Chcialbym jakos zaczac aby powstrzymac lysienie, spowolnic. Od czego mam zaczac? z gory dziekuje.

[darkman1238 0]

zdjęcia od tego zacznij

[Lack 0]

3 wyjścia:

 

1. pierdoły typu szamponiki (bez ketokonazolu), witaminki, mezoterapie, wciereczki...

nieskuteczne, albo bardzo słabo skuteczne, możliwy efekt placebo

minusy: kasa leci a efektów nima

 

2. BIG3 czyli minoxidil (aktywuje odrost) + bloker (finasteryd i jemu podobne) + szampon z ketokonazolem

zależy od organizmu, czasem odrost zwłaszcza na koronie niesamowity

minusy: chemia ingeruje w organizm

 

3. HT (Hair Transplantation)

zależy od organizmu, możliwe odzyskanie zakoli, możliwe odzyskanie radości życia z w miarę gęstego upierzenia

minusy: dużo sianka $ lub komerycyjnie maral

[Radek 3]

Do 2 dopisałbym środki jak CB. Do minusów w 3 ograniczony donor i problem w przypadku postępu łysienia.