Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Members
Napisano

Panowie sprawa jest tego typu. Jak każdy na tym forum tak i ja "walczę" z nadmiernym wypadaniem włosów na głowie ;p Aktualnie mam 29 lat, wypadanie włosów zauważyłem już kilka lat temu ale dopiero teraz wziałem się do roboty na poważniej, gdyż włosy ostatnio mi się trochę konkretniej przerzedziły na górze Jestem po lekturze forum więc nabyłem wiedzę odnośnie minoxów, finów, dutów itp itd ;p Postanowiłem jednak wybrać się do dermatologia (z ciekawości zobaczyć co powie). Udałem się tam w czerwcu. Pani Dermatolog oczywiście stwierdziła androgenówkę i przepisała minoxa (Alopexy 5%), do tego witaminki na wzmocnienie włosów (i przy okazji paznokci ;p). Już we własnym zakresie dokupiłem sobie jeszcze szampon Nizoral. Kazała wrócić za 4 miesiące na kontrolę i jeśli nie będzie poprawy to dorzuci mi jakieś tam hormony w postaci tabletek do brania (domyśliłem się że pewnie chodzi o fina). Minoxa of course kazała stosować 2x dziennie.

 

I tak sobie go używałem, po 4 miesiącach wydawało mi się że jest jakaś tam poprawa, jakby lekko się te włosy zagęściły. Poszedłem więc na kontrolę, dermatolog wypisała mi receptę na kolejnego minoxa 5%. Na pytanie o te tabletki stwierdziła że "nie ma takiej potrzeby". Powiedziała też że mogę stosować minoxa już raz dziennie, no chyba że chcę 2x to ok. Jednakże dziś wydaje mi się że tak jakby stan nie ulegał polepszeniu, włosy są takie same jak były poprzednio (nie ma lepiej ale i gorzej chyba też nie). I teraz sobie myślę że wcześniej to może jednak mi się tylko wydawało że jest poprawa?;p taki efekt placebo?

 

Na chwilę obecną nie widzę poprawy. Oczywiście zdaję sobie sprawę że nie ma co spodziewać się cudów (jestem realistą). Ale mam wrażenie że efekt się nie zmienia, niezależnie czy biorę minoxa z nizoralem czy też nie ;p Do tej pory minoxa starałem się stosować regularnie 2x dziennie. Czasami oczywiście zdarzyło mi się go użyć tylko raz (wieczorem przed snem). Raz też miałem trochę dłuższa przerwę (tygodniową) od minoxa (byłem wtedy na wakacjach). Czy 7 dni przerwy mogło mieć wpływ na kurację?

 

Nizoral stosuję raz w tygodniu (z reguły w niedzielę). Nie wiem czy dorzucić może fina ? Czy sam minox da radę? Czytałem gdzieś tutaj na forum że stosowanie samego minoxa nie ma sensu, ale dlaczego w takim razie dermatolog nie dorzuciła mi od razu fina do kompletu ?

 

Byłbym wdzięczny za jakieś porady i wskazówki co robić, czy czekać dalej i lać minoxa czy może coś zmienić?

  • Members
Napisano

Nie da rady. Po roku lub paru latach wszystko pojdzie sie sypac. Albo bloker albo glaca. A dlaczego dermatolog nie przepisala? Bo jest idiotka.

 

P.S. Minoxidil jest duzo gorszy w kwestii ubokow niz finasteryd.

.

  • Members
Napisano

To ja dodam tylko że do tej pory nie mam żadnych uboków od minoxa nic mnie nie drapie, nie swędzi, skóra nie jest zaczerwieniona, żadnego kołatania serca itp. Nie odczuwam w ogóle że to stosuje. No nie licząc tego że z rana po smarowaniu minoxem włosy robią się strasznie sztywne

  • Members
Napisano

To jest zupelnie normalne, ze ich teraz nie masz. Chodzi o dlugoterminowa perspektywe. Nie sztuka jest walczyc o wlosy pol roku bez ubokow. Sztuka jest utrzymywac je latami MIMO ubokow, ktore na bank sie pojawia po jakims czasie.

.

  • Members
Napisano

No nic, polecę chyba jeszcze ze 3 miechy na samym minoxie i nizoralu. Jeśli efekty będą nadal niezadowalające mnie to chyba zaryzykuję z tym finem, chociaż trochę obawiam się tych uboków ;p Po cichu też liczę na to że w końcu dostaniemy jakieś rozwiązanie na ten problem Być może 2018/2019 przyniesie coś dobrego...

  • Members
Napisano

Uwierz, nie przyniesie. Jesli naprawde obawiasz sie skutkow ubocznych, zainteresuj sie takimi srodkami jak RU (do kupienia w sklepie zioma) oraz CB (do kupienia w zamowieniu grupowym, teraz co prawda juz sie pod nie nie podepniesz, natomiast duza szansa, ze ktos bedzie sprzedawal bo mu zbywa; mozesz tez nabyc we wlasnym zakresie, ale wtedy wychodzi duzo drozej i pewnie nie satysfakcjonuje Cie takie rozwiazanie). Warto tez dodac, ze dutasteryd przyjmowany raz na piec dni w tygodniu wykazuje nieznacznie wyzsza skutecznosc niz finasteryd przyjmowany codziennie, przy czym ryzyko ubokow jest nizsze. Co do minoxa i szamponu: taka kuracja jest okej, jesli zalezy Ci na poprawie jakosci wlosow, ktore juz masz, ale lysienie bedzie postepowac dalej. Nie ma innej opcji niestety.

.

  • Members
Napisano

Hmm już to widzę jak dermatolog przepisuje mi dutasteryd ;p ponoć tylko fin jest oficjalnie zatwieredzonym lekiem na łysienie androgenowe. Tak w ogóle to mega przykra sprawa to łysienie. Problem znany od dekad a lekarstwa wciąż nie ma. Zero postępów w tym aspekcie ;p najkorzystniej będzie chyba przez jakiś czas jechać na minoxie + fin + keto, uzbierać pieniążki aby potem walnąć sobie ht i spokój na szczęście włosów mam jeszcze sporo aby temu zaradzić

  • Members
Napisano

Jedno mnie zastanawia czy ci wszyscy dermatolodzy mają tak płytka wiedzę na temat łysienia czy po prostu zlewają ten problem i przepisują byle co. Mówię oczywiście o finasterydzie, bo bloker to podstawa. Dermatolog który na mpb przepisuje sam minoksidil to ciul nie dermatolog i na twoim miejscu już bym do niego/niej nie poszedł xd

  • Members
Napisano

W moim przypadku dermatolodzy nie pomogli w żaden sposób członkom mojej rodziny gdy Ci korzystali z ich usług, niestety ich wiedzą jest bardzo mała w wielu tematach nie tylko w kwestii łysienia.

Napisano
W moim przypadku dermatolodzy nie pomogli w żaden sposób członkom mojej rodziny gdy Ci korzystali z ich usług, niestety ich wiedzą jest bardzo mała w wielu tematach nie tylko w kwestii łysienia.

 

No tak, tradziku tez nie potrafia leczyc. Chodzilem do nich latami a na wlasna reke czy to lysienie, czy tradzik lepiej lecze. Smutne, ale prawdziwe.

Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

  • Members
Napisano
Jedno mnie zastanawia czy ci wszyscy dermatolodzy mają tak płytka wiedzę na temat łysienia czy po prostu zlewają ten problem i przepisują byle co. Mówię oczywiście o finasterydzie, bo bloker to podstawa. Dermatolog który na mpb przepisuje sam minoksidil to ciul nie dermatolog i na twoim miejscu już bym do niego/niej nie poszedł xd

 

Hmm to nie do końca tak ;p dermatolog przepisała mi samego minoxa i kazała się zgłosić za 4 miesiące, w przypadku braku poprawy miała mi dopisać fina, aczkolwiek podczas wizyty kontrolnej stwierdziła że nie ma takiej potrzeby i lece na samym minoxie. co jest jednak chyba błędem ;p

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...