Przygotowania do FUE

[nord 0]

Zakładam wątek żeby usłyszeć Wasze opinie odnośnie 1-szego przeszczepu jaki planuję jeszcze w tym roku zrobić.

Cały czas się zastanawiam czy 1-szy zabieg zrobić taniej w Polsce (tak na przeczekanie aż może jakaś pożądna klinika pojawi się w naszym kraju) czy od razu kierować się na zagranicę, prawdopodobnie do BHR ale wiadomo że znacznie większym kosztem, co nie ukrywam jest ważne dla mnie. Chodzi mi głównie o odbudowanie zakol i linii a resztę dbać stosując blokery.

Ktoś by pomyslał że nie ma się nad czym zastanawiać bo MH nie zrobi mi takiej gęstości jak BHR ale sęk w tym że nie zapuszczam nigdy długich włosów (max do 1,5cm - 2cm) i tak naprawdę nigdy tej gestości nie wyeksponuję poza tym chciałbym niedużej zmiany która by nawet nie wskazywała że miałem robiony przeszczep. Ważne jest żeby linia wglądała jak najbardziej naturalna (zestopniowana a nie od razu mur z włosów).

 

Jeśli miała to być klinika BHR to dr Bevin bo jest tańszy od Bisangi. Miałem już konsultacje po których został wytypowany obszar do przeszczepu w ilości 2000 graftów (1500 linia + 500 reszta). Nie wiem jak wgląda linia robiona przez dr Bevina dlatego jak ktoś zna jakieś przypadki, fotki itp to wrzucajcie.

 

Po lewej 3mm, po prawej 9mm

 

Na podstawie fotki 9mm propozycja od BHR, na niebiesko linia 1500 graftów, na żółto 500 graftów.

[Gość]

Cały czas się zastanawiam czy 1-szy zabieg zrobić taniej w Polsce (tak na przeczekanie aż może jakaś pożądna klinika pojawi się w naszym kraju) czy od razu kierować się na zagranicę

 

Daj sobie spokój. Skończy się to tak jak u nas wszystkich, czyli wyeksploatowany przez partaczy donor (obszar dawczy) i kosztowne poprawki.

Ja sam nie mogę sobie wybaczyć, że zdecydowałem się na zabieg w Polsce. Oni niszczą człowiekowi donor wogóle się o to nie martwiąc, tak jakby był on niewyczerpany. Albo raczej jakby gówno ich obchodziło co będzie z tobą dalej, gdy twoje łysienie będzie postępować. Zero planu działania, tylko zrobić, wziąć kasę i spadaj koleś.

Nie rozumiem jak tak można niszczyć ludziom życie (zwłaszcza młodym), jakim to trzeba być gnojem.

 

PS.

Widziałem FUE w MedicalHair i wyglądało to tragicznie - wydzióbany pasek z tyłu głowy.

W dobrych klinikach rozsądnie zarządza się donorem, czyli pobiera z całego jego obszaru, odpowiednio wybiera grafty (w tym wyszukuje wielowłosowe) - tak żeby jak najwięcej wyciągnąć i jednocześnie by nie było widocznego wydzióbania.

Uważam, że dobre FUE to trudna sztuka i nigdy nie dałbym partaczowi tego robić.

[Gość]

Masz lysienie na obszarze NW5 a moze nawet NW6,widac to wyraznie przy wlosach 9mm.Te 2k graftow wsadzone na sam przod,przy niskiej linii jaka masz teraz to bedzie kropla w morzu potrzeb,wystarczy porownac obszar zaznaczony do pozostalego obszaru objetego lysieniem.Imho jest to przedwczesne szastanie wlosami, moze Ci nie starczyc donora na pokrycie reszty w przyszlosci.

[bobobo 0]

Jesli zrobi Fue i wytraci donor to czy pozniej bedzie mogl zrobic strip? i ile maksymalnie graftow da rade wyciagnac metoda fue?

[nord 0]

Masz lysienie na obszarze NW5 a moze nawet NW6,widac to wyraznie przy wlosach 9mm.Te 2k graftow wsadzone na sam przod,przy niskiej linii jaka masz teraz to bedzie kropla w morzu potrzeb,wystarczy porownac obszar zaznaczony do pozostalego obszaru objetego lysieniem.Imho jest to przedwczesne szastanie wlosami, moze Ci nie starczyc donora na pokrycie reszty w przyszlosci.

 

Może się tak wydawać bo zdjeie robione pod światło także góra wygląda jakby była przerzedzona, choć nie ukrywam jest mniej zagęszczona niż boki. Poza tym weź pod uwagę kierunek w jakim rosną włosy. Góra jest mocna bo jak ciągnę to nic nie leci.

 

Dzięki Lion, tak też podejrzewałem.

[alibaba 0]

Ile masz lat nord?

[AngelOnTheEarth 0]

Nord - moim zdaniem linie masz git, chcialbym taka miec i o chociaz taka walcze- co do gestosci stosowales wszystko co mozliwie powinno pomoc i nic nie pomagalo? Mam na mysli Saba Żel/RU/CB/MinoxSulphate//Minox/Fin/Dut/AHK??

 

Co do przeszczepu w PL zgadzam sie z Lionem, nie daj sobie za spore pieniadze zrobic krzywdy! Szkoda zachodu, lepiej zrobic sobie gdzies, gdzie jest moze i drozej, ale sporo pewniej!

[nord 0]

Ile masz lat nord?

 

32

 

Angel co do kuracji to przez 4 miechy saba, 2 miechy hydro, teraz rzucam na rzecz retinA + emu. Ostatnio znowu dorzuciłem ASC na przeczekanie przerwy od hydro. No i cały czas konsekwentnie AHK bo nie chcę się bawić w żadne minoxy, a AHK przeciwdziała miniutaryzacji więc chcę zachować to co mam a ubytki ewentualnie zabieg choć cały czas się zastanawiam.

[AngelOnTheEarth 0]

No to jednak sporo nie uzywales- moim zdaniem przy kuracji mojej albo zioma mialbys spore szanse zagescic caly obszar i wtedy nawet bys nie myslal o HT:) Zreszta na pewno chcesz zrobic HT skoro w przyszlosci wiesz ze bedzie pewne NW5? Skoro teraz nie wyprobujesz wszystkiego i nie przekonasz sie czy cos dziala to musisz sie liczyc z konsekwencjami przeszczepow czyli sporo kasy i donoru....?

[bejker 0]

Wiesz przod to moim zdaniem najwazniejszy obszar, z tyle zawsze mozesz walczyc, lub go utrzymac, z przodem niestety tak sie nie da. Przy takiej lini + lekkim dogęszczeniu i stosowaniu srodkow masz szanse utrzymac to.

[nord 0]

No tak tylko pytanie czym dogęścić. Na minox za późno bo nie jestem już nastolatkiem i raczej marne szanse na odrost a jeszcze do tego te cholerne linienie.

[AngelOnTheEarth 0]

No tak tylko pytanie czym dogęścić. Na minox za późno bo nie jestem już nastolatkiem i raczej marne szanse na odrost a jeszcze do tego te cholerne linienie.

 

Kto powiedzial, ze tylko nastolatkowie moga miec po minoxie odrosty a reszta to juz jest skazana na maximum utrzymanie?? Ziom juz nie jest nastolatkiem i jakos ma spory efekt stosujac minox. Mowie Ci sprobuj CB, minox sulphate, emu albo RU,Saba Zel ,minox sulphate i emu. Wiem, ze oba zestawy niesamowicie dzialaja na polepszenie jakosci wlosow i odrosty(oprocz zakoli gdzie nic juz nie ma, tam bardzo ciezko, ale w Twoim wypadku moga wiele takie kuracje zdzialac)

[eryk 0]

Spokojnie z tym minoxem sulfathe i żelem SABA. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.

 

Ja mam takie pytanie, ile mniej więcej wynosi przeciętny donor z samej głowy (bez brody i klatki)?

[nord 0]

Ru brałem rok i powiem szczerze nie polepszył a może nawet pogorszył nieco linię. Jak odstawiłem to mam wrażenie że linia odrobinę się poprawiła. Jako stymulator używam adenozyny zmieszanej z ahk ale wiem że ma znikome działanie. Sabe używałem ale teraz muszę zrobić przerwę i jako zamiankę Retin + Emu.

Jeśli minox sulphate daje jakiekolwiek szanse na odbudowę zakol to mogę zaryzykować, zacznę bezpiecznie od mniejszego stężenia, a później zwiększe.

[AngelOnTheEarth 0]

Spokojnie z tym minoxem sulfathe i żelem SABA. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.

 

Ja mam takie pytanie, ile mniej więcej wynosi przeciętny donor z samej głowy (bez brody i klatki)?

 

1 nie a 2,3 czy 4 to chyba juz nie przypadek!?? Fighter ma niezle efekty a to chyba tez samo od siebie sie nie bierze? Majette mial, ale musial przestac saba i Ushikawa tez ma, co do mnie wrzuce fotki po 3 miesiacach czyli za kolejne 2 miesiace.

 

Nord- RU na mnie tez nie dzialalo ( chociaz stosowalem bardzo male dawki i stezenie, chociaz nie na wszystkich tez dziala i w duzych dawkach i stezeniach, ale przeciez i z finem,dutem jest podobnie). Za minoxa sul nie bierz sie bez dobrego blokera! Moim zdaniem minox sulphate min 5% i bloker typu RU/CB- skoro RU az tyle stosowales i nie dal minimum zatrzymania to proponuje CB, na forum jestem jednym z nielicznych, ale lepszego blokera nie widzialem od 5 lat:)

[nord 0]

No właśnie teraz powstaje pytanie czy bloker który jest dobry nie nosi ze sobą ingerencji w zdrowie. Przykłady są pod ręką np. finasteryd (spadek libido itp), ASC (zwiększony poziom wątroby ALAT).

Logicznie na to patrząc raczej nie ma i nie będzie skutecznego leku który nie powoduje skutków ubocznych.

[Gość]

No tak tylko pytanie czym dogęścić. Na minox za późno bo nie jestem już nastolatkiem i raczej marne szanse na odrost a jeszcze do tego te cholerne linienie.

 

Kolega, którego zdjęcia dostałem na email (więc co do zasady upublicznić nie mogę), miał udokumentowany odrost po 30-tce.

Więc co do: "nie jestem nastolatkiem więc minox mi nie pomoże", to bym tak znowu nie generalizował.

 

Angel co do kuracji to przez 4 miechy saba, 2 miechy hydro, teraz rzucam na rzecz retinA + emu. Ostatnio znowu dorzuciłem ASC na przeczekanie przerwy od hydro. No i cały czas konsekwentnie AHK bo nie chcę się bawić w żadne minoxy, a AHK przeciwdziała miniutaryzacji więc chcę zachować to co mam a ubytki ewentualnie zabieg choć cały czas się zastanawiam.

 

Same lajty jak dla mnie. Spróbuj np dutasteryd + RU + minox (w stężeniu 5 do 15%) + ew. SABA. Efekty murowane.

Generalnie porządne blokery to minimalna podstawa kuracji. Czasem np. finasteryd/dutasteryd działają tylko na koronę, ale już po dodaniu blokera zewnętrznego (jak flutamid czy RU) zaczynają działać także na przód, a po dodaniu stymulatora i środka przeciwzapalnego, zaczynają się wręcz odrosty.

Oczywiście trzeba to stosować konsekwentnie przez jakiś czas - min. 6 miesięcy.

 

Generalnie jednak trzeba pamiętać, że kuracja musi być złożona i przemyślana - tak jak powiedział eryk "jedna jaskółka wiosny nie czyni".

 

Logicznie na to patrząc raczej nie ma i nie będzie skutecznego leku który nie powoduje skutków ubocznych.

 

Jeśli walczysz o odrosty to na pewno "zahaczysz" o zdrowie, nie ma cudów (co nie znaczy, że trwale). Ale jeśli walczysz tylko o utrzymanie/spowolnienie, to już jest sprawa dyskusyjna, zwłaszcza jeśli twoje łysienie nie jest agresywne.

Wiadomo, że wszystko coś tam szkodzi - pytania zasadnicze: "na ile?", "jaka jest realna szkoda i z czym się wiąże ?". Palenie też szkodzi, a jednak ludzie palą, licząc na to, że szkoda z tego wynikła będzie na tyle mała, że "pomijalna".

Moim zdaniem przy kuracji zachowawczej lub spowalniającej, niekoniecznie trzeba katować organizm i obciążenie organizmu może być na tyle małe, że nie będzie miało jakiegoś odczuwalnego wpływu na życie.

Poza tym, nawet jeśli jakiś wpływ się pojawi, zawsze można odstawić i powiedzieć "trudno". Trwałe szkody przy rozsądnej kuracji należą do rzadkości. Im kuracja mniej ingerująca w funkcjonowanie organizmu, tym mniejsze związane z tym ryzyko.

Wiadomo, że ideałem byłyby środki, które działałyby tylko lokalnie i tylko na krótko, po czym rozpadały się na nieaktywne metabolity i były wydalane. Niektóre środki się do tego zbliżają, np.: spironolactone, RU-58841, CB-03-01, działając dużo silniej lokalnie niż systemowo. Mają jednak swoje wady: spironolactone jest zbyt słaby, RU i CB zbyt drogie.

Cały czas szukamy jednak możliwie jak najzdrowszej kuracji i mam nadzieję, że części z nas uda się taką dla siebie wypracować.

 

Ja mam takie pytanie, ile mniej więcej wynosi przeciętny donor z samej głowy (bez brody i klatki)?

 

Skald by musiał się chyba wypowiedzieć, albo ktoś inny kto "siedzi na w przeszczepach". Ale nie wiem czy to tak naprawdę istotne skoro każdy przypadek jest inny.

Chyba najbardziej ważna jest ocena indywidualna. Poza tym różne kliniki różnie wyciągają z donoru.

Często też jest tak, że wstępna ocena co do możliwości donoru nie pokrywa się z tym co wychodzi "w praniu" - były już takie przypadki np. ocena Georgis'a czy majette, którym szczęśliwie udało się wyciągnąć więcej niż "miało być".

 

Ja na miejscu nord'a wysłałbym zdjęcia do klinki lub kilku klinik i poprosił o oszacowanie, tak żeby wiedzieć mniej więcej na czym stoję.

Zawsze też można pójść na indywidualną konsultację, jeśli trafi się okazja - jak np. konsultacje BHR w Warszawie, albo konsultacje przy okazji pobytu za granicą w kraju w którym znajduje się jakaś przyzwoita klinika.

[nord 0]

No tak tylko pytanie czym dogęścić. Na minox za późno bo nie jestem już nastolatkiem i raczej marne szanse na odrost a jeszcze do tego te cholerne linienie.

 

Kolega, którego zdjęcia dostałem na email (więc co do zasady upublicznić nie mogę), miał udokumentowany odrost po 30-tce.

 

Jakiego obszary dotyczą odrostu u tej osoby ? Jeżeli zakol to chętnie poznałbym jego kurację.

 

Wiadomo, że ideałem byłyby środki, które działałyby tylko lokalnie i tylko na krótko, po czym rozpadały się na nieaktywne metabolity i były wydalane. Niektóre środki się do tego zbliżają, np.: spironolactone, RU-58841, CB-03-01, działając dużo silniej lokalnie niż systemowo. Mają jednak swoje wady: spironolactone jest zbyt słaby, RU i CB zbyt drogie.

 

Ru w moim przypadku nic nie zdziałało. Cb ma podobne działanie tylko że dodatkowo działa p-zapalnie więc też odpada bo przeciwzapalnie to stosuję już AHK i EMU z retinem, a wcześniej żel sterydowy. Spiro tak jak napisałeś za słaby a w fina i duta nie chcę wchodzić bo ospałość i miękka faja raczej mi nie odpowiada, poza tym obydwa środki zwiększają liczbe receptorów. OC nikt nie raportuje co mówi samo za siebie.

 

Nie wiem czy jest jakiś jeszcze inny bloker ale bez blokera raczej nie dodam do kuracji minoxidilu.

Mimo wszystko zauważyłem że włosy całkiem dobrze trzymają się głowy i zastanawiam się czym to jest spowodowane bo używam. AHK, Retin A + EMU, co drugi dzień ASC, naprzemian Dermena Plus z Nizoralem. Może w moim przypadku wypadanie, oprócz oczywiście spraw genetycznych, jest głównie spowodowane stanem zapalnym, który ostatnio staram się wyeliminować. A może tez pora roku ma również wpływ.