free web hit counter Skocz do zawartości
ombre90

Novoxidil czyżby kolejny komercyjny produkt

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Wchodząc dziś na forum lysienie.info (czasem tam jeszcze wpadam) zaciekawiła mnie reklama novoxidil. Szczerze nie słyszałem o tym wcześniej, chodź to nie jest produkt nowy, bo na innych forach, już o tym mowa była 2 lata wcześniej. Novoxidyl to tonik, żel i szampon, zawiera substancję czynne: triaminodil, kwas laurynowy, Eskulina. Według informacji producenta (bo gdzie indziej nie znalazłem informacji o triaminodilu)

 

Triaminodil® to opatentowana i przebadana klinicznie cząsteczka o właściwościach silnie normalizujących funkcje cebulki włosowej. Zatrzymuje nadmierne wypadanie spowodowane różnymi przyczynami, przedłużając cykl życia włosa.

Triaminodil® wykazuje działanie podobne do Minoxidilu (jednej z najbardziej popularnych i skutecznych substancji aktywnie przeciwdziałających wypadaniu włosów), jest jednak bezpieczniejsza w użyciu i dodatkowo działa pielęgnująco na włosy.

Triaminodil® łączy w sobie wysoce skuteczne działanie przeciw wypadaniu z bezpieczeństwem stosowania oraz efektem pięknych i zdrowych włosów.

 

Mam duży dystans do takich produktów, lecz ciekawi mnie czy ktoś to używał? Jakie ewentualnie miał efekty po tym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Niestety to co piszą to typowa papka marketingowa mająca na celu psychomanipulację.

 

Już wyjaśniam:

Triaminodil® to opatentowana i przebadana klinicznie...

 

Po pierwsze, że opatentowana to nic nie znaczy. Istnieje patent na dobroczynne działanie l-argininy, która rzekomo ma przywracać nam bujne włosy. Krem jest na rynku, a sama l-arginina w bazowej formie także łatwo dostępna (każdy może sobie zrobić własny krem). Patent omówiony tutaj

 

I co ? I nic, bo sam patent niczego nie dowodzi.

 

Druga fraza. "Przebadana klinicznie" Przez kogo i gdzie ? Sam fakt rzekomych klinicznych badań jest nic nie wart, bo nie mamy żadnej gwarancji rzetelności tych badań, ani nawet czy wogóle miały miejsce.

To jest pusta fraza, chyba, że ktoś powoła się na niezależne badania naukowe - np. prowadzone przez uniwersytety dla celów naukowych.

 

I kolejne:

Zatrzymuje nadmierne wypadanie spowodowane różnymi przyczynami, przedłużając cykl życia włosa.

 

Aha czyli nie ważne czy mam łysienie plackowate, telogenowe, czy przez nadmierne szarpanie (alopecja trakcyjna), czy też przez chemioterapię.

Ten kosmetyk działa po prostu zawsze.

 

Triaminodil® wykazuje działanie podobne do Minoxidilu

 

Oczywiście firma doskonale wie, że rynek kosmetyków nie podlega regulacjom instytucji rejestracji leków (takich jak np. FDA w USA).

A to znaczy, że firma nie musi tu niczego udowadniać w kontrolowanych badaniach.

 

Triaminodil® łączy w sobie wysoce skuteczne działanie przeciw wypadaniu z bezpieczeństwem stosowania

 

Żaden lek na tyle silny by zmienić mechanizmy wzrostu włosów (a te mechanizmy zmienić niezwykle trudno), nie ma gwarancji bezpieczeństwa.

Nie da się rozgrzać pieca, żeby upiec ciasto, a jednocześnie mieć 100% gwarancję, że się nie poparzy.

 

PS.

I jeszcze jedno. Rynek kosmetyków podlega stosownym przepisom prawa kosmetycznego, które określają jakie substancje i w jakich stężeniach mogą się w kosmetycznych produktach pojawić.

Wprowadzenie nowych substancji do obrotu jest kosztowne dla firm i podlega uprzednio stosownym badaniom - nie można od tak sobie dodać czegoś nieznanego.

Stąd "nowości" na tym rynku to w 99% przypadków, stare czekoladki przepakowane w nowe sreberka.

Jedyną znaną mi nowością ostatnich lat, jest chyba tylko Vichy Aminexil (teraz L'Oreal), który wykazuje działanie co najwyżej mierne.

 

Prawdziwą rewolucją byłoby wprowadzenie na rynek takich substancji jak np.: RU58841, czy AHK-Cu, które posiadają rzeczywiste, niezależne badania naukowe (AHK-Cu nawet próby FDA na łysienie w dawce 2,5%).

Jednak szansa, że któraś firma zainwestuje w pojawienie się tych substancji w kosmetykach (a wymagałoby to najpierw wykupienia patentów) oraz wzięła na siebie odpowiedzialność za ew. efekty uboczne (np. problemy skórne u jakiegoś tam jednego na 1000) jest bliska zeru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...