BHR, 2930 graftów STRIP, Maj 2012

[Skald 0]

Na pewno wiesz, że również jestem wielkim przeciwnikiem finasterydu, ale może warto pomyśleć w takim razie o alternatywie?

[ziom1990 0]

dokładnie, na chwilę obecną jest tyle środków wartych uwagi, zwłaszcza że ich koszty w porównaniu z ceną zabiegu są niewielkie masz przypadek majette, który może i miał bardzo dobry zabieg chirurgiczny, ale świetny stan włosów zawdzięcza też środkom które stosuje.

 

A po Twoich włosach widać zdecydowanie że są dość "słabe" gdybyś je wzmocnił miałbyś dużo lepszy efekt wizualny

[mg99 0]

masz przypadek majette, który może i miał bardzo dobry zabieg chirurgiczny, ale świetny stan włosów zawdzięcza też środkom które stosuje.

 

A po Twoich włosach widać zdecydowanie że są dość "słabe" gdybyś je wzmocnił miałbyś dużo lepszy efekt wizualny

 

jakich środków używa majette, bo właśnie jestem ciekaw, rzeczywiście stan włosów ma super a gdzieś pisał że jego ojciec jest całkiem łysy, to jest wręcz niemożliwe co ma na głowie fina, duta ?

[ziom1990 0]

masz przecież napisane w podpisie przy każdym jego poście

[mg99 0]

racja, w swoim poście ma wszystko opisane...

[Aisop 2]

Dzień 4

 

Opuchlizna doszła do nosa i do oczu... jednak skala jej jest zauważalna tylko w lustrze i nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu. Opuchlizna co najmniej 3 razy mniejsza niż po 1-szym zabiegu półtora roku temu.

Jan mi napisał, że mycie włosów jest dozwolone po 2 tygodniach od zabiegu... trochę mi szczena opadła, bo np. w medical hair zalecali mycie włosów już od 4tego dnia (oczywiście delikatnym szamponem i z delikatnym traktowaniem nowych graftów). Jak ja wytrwam jeszcze tyle czasu z moimi tłustymi, długimi, swędzącymi kłakami?

Obecnie największy dyskomfort to spanie... nie łatwo o komfortową pozycje bo ciągle jest obawa że będziesz leżał na szwie lub przeszczepie. Poprzez powyższe zaliczam dodatkowo ból szyi, która nie znajduje neutralnej - wygodnej pozycji.

Mam pytanie do znawców wsparcia farmakologicznego walki z łysieniem... co byście mi polecili, co mogłoby trochę wspomóc odrost włosów... (a może częściowo zapobiec shock loss) i możnaby dostać na szybkiego w aptece. Przynam, że jak widzę tę mega liste w stopce Majette to włos się jeży na głowie Ja sobie nie wyobrażam regularnie używać takiej ilości chemii i jeszcze panować nad tym na dłuższą metę.

[tadek 0]

Masz w instrukcji że od 8-go dnia możesz umyć już włosy bardziej dokładnie (delikatnie, ruchami rotacyjnymi miejsce biorcze) i użyć dziecięcego szamponu. Ja włośnie dzisiaj tak zrobiłem. Nigdy nie przepuszczałem że można czerpać taką przyjemność z mycia włosów. Nie jestem ekspertem w kuracjach ale ja rozpocząłem taką od lutego stosuje Minoxidil 5% (przerwałem przed HT i rozpocznę po 14 dni od HT, muszę to jeszcze potwierdzić z BHR),następnie: MSM 3000mg, Biotyna 5mg,Triple Omega 3-6-9 3600mg, Coenzyme Q-10 200mg, witaminy i zewnętrznie, olejek z emu, folligen + Minoxidil 5 % (Rogaine) dwa razy dziennie. Wszytko kupiłem przed HT, muszę tylko potwierdzić moją kurację z BHR. A i zapomniałem o Nizoral szampon i zamierzam kupić krem.

[Georgis 0]

Posia napisz jak będziesz miał chwilę ile graftów poszło na koronę.

[tadek 0]

Masz w instrukcji że od 8-go dnia możesz umyć już włosy bardziej dokładnie (delikatnie, ruchami rotacyjnymi miejsce biorcze) i użyć dziecięcego szamponu. Ja włośnie dzisiaj tak zrobiłem. Nigdy nie przepuszczałem że można czerpać taką przyjemność z mycia włosów. Nie jestem ekspertem w kuracjach ale ja rozpocząłem taką od lutego stosuje Minoxidil 5% (przerwałem przed HT i rozpocznę po 14 dni od HT, muszę to jeszcze potwierdzić z BHR),następnie: MSM 3000mg, Biotyna 5mg,Triple Omega 3-6-9 3600mg, Coenzyme Q-10 200mg, witaminy i zewnętrznie, olejek z emu, folligen + Minoxidil 5 % (Rogaine) dwa razy dziennie. Wszytko kupiłem przed HT, muszę tylko potwierdzić moją kurację z BHR. A i zapomniałem o Nizoral szampon i zamierzam kupić krem.

 

W sumie Jan powiedział że mycie szamponem dla dzieci to od 14 dnia najlepiej.

[Aisop 2]

Posia napisz jak będziesz miał chwilę ile graftów poszło na koronę.

 

Teraz to mam aż zanadto wolnego czasu... na koronę poszła połowa, czyli niecałe 1500. Zapewne będzie trzeba poprawić po zewnętrznej przy FUE (przy założeniu, że łysienie będzie postępować).

[Georgis 0]

Dzięki za odpowiedz, pytałem bo sam będę miał 1000 fue+ 500 bht z brody i zastanawiałem się ile Tobie na koronie upakowali, widać, że jest gęsto.

 

Ciekawe ile cm2 jest pokryte:)

[tadek 0]

@Aisop Jak u ciebie sytuacja wygląda na dzień dzisiejszy? Zaraz jadę do chirurga na ściągnięcie szwów. Już mam ich dosyć, strasznie swędzi i jak myję włosy to mnie mocno podrażniają, czuję jakby mi one wrastały w skórę. Będziesz używał jakieś kurację na szybszy wzrost włosów i jakieś maści na bliznę?

[Aisop 2]

Dzień 9

 

Dziś byłem w gabinecie chirurgicznym niedaleko.. ale pani pielęgniarka stwierdziła, że lepiej poczekać do poniedziałku ze zdjęciem szwów.. także czeka mnie jeszcze męczarnia z nimi przez weekend

Strupki póki co się trzymają.. w większości. Wolę im nie pomagać jednak, by potem długo nie żałować, że mam różową skórę w miejscu przeszczepu.

Skróciłem włosy częściowo... zastanawiam się na ile blizna z tyłu będzie widoczna po zdjęciu szwów i odejściu strupków z tyłu.

A ty od kiedy myjesz głowę? minęły u ciebie 2 tygodnie?

[tadek 0]

jutro mija dwa tygodnie. Na 8 i 9 dzień myłem szamponem dla dzieci zgodnie z instrukcją BHR. Skontaktowałem się z Janem i powiedział żeby zacząć myć szamponem po 2 tyg. Tylko wczoraj szampon od BHR mi się skończył i zacząłem ponownie myć szamponem dla dzieci. Jutro dam nowe zdjęcia.

[Aisop 2]

Dzień 11

 

Dziś zrobiłem porównanie zdjęcia sprzed zabiegu i z dzisiaj i stwierdziłem, że na koronę niestety zabrakło trochę graftów... i będzie trzeba ją dopełnić też przy kolejnym fue

Te strupki jakoś ciężko schodzą... a nie chcę im z bardzo pomagać by nie przyczynić się do wypadania włosów (choć wydaje mi się, że jakaś mała część już wypadła) i różowej skóry

Szwy zdejmuje jutro.

[ziom1990 0]

dobrze to wygląda

 

Masz zamiar nosić krótką fryzurę? Czy taką jak wcześniej?

[Aisop 2]

Na dłuższą mete to pewnie dłuższe włosy, ale na dziś to nie mam pomysłu co z sobą zrobić by to wyglądało w miare normalnie i nie było widać z tyłu blizny nanogen przy tak krótkich włosach nie bardzo pomaga... a tam gdzie mi ścieli włosy na zero z tyłu odrost jest bardzo powolny a włosy tam są na ogół bardzo jasne.

[tadek 0]

jak tam po ściągnięciu szwów? czy zaczęły tobie wypadać włosy?

[Aisop 2]

Jutro dam zdjęcia... dopiero 3cia pielegniarka zgodziła się zdjąć szwy "bez skierowania"... polskie prawo jest pokręcone w tej kwestii ... jak spytala co sie mi stało, powiedziałem że miałem przeszczep... to wydaje mi się, że nie do końca wiedziała o co chodzi

Oczywiście była pod wrażeniem ilości szwów i techniki... musiala jednak po-oddłubywać troche strupków do tego, więc po zabiegu gdzie / niegdzie się lekko sączyło :/

Dziś musiałem wyjść do znajomych na chwile, na krótkie spotkanie .. więc napryskałem nanogenu na blizne (przydała się pomoc mamci), góre i przód... prawie nie widać...

Zaraz ide to zmyć... ale nie zmienia to faktu, że kurde będę musiał być bardzo cierpliwy, bo nie wiem kiedy blizna będzie na tyle niewidoczna lub zakryta by można było się miedzy ludzi pokazać normalnie... nacudowalem z maszynka maxymalnie ile sie da by coś znośnego z tego wszystkiego było Jutro sie przeprowadzam już do swojego mieszkania, więc będzie trzeba radzić sobie samemu z tym wszystkim.

Tył też odrasta mega powoli (ten margines wokół przeszczepu)... na koronie zostało jeszcze ze 25% strupków, z przodu już sporadycznie... włosków poleciało pewnie troche ale narazie nie jest to jeszcze bardzo zauważalne... a u ciebie?

[tadek 0]

zacząłem stosować zewnętrznie minox i folligen. Od 2 dni zaczął sypać się przód. Po folligenie strasznie mnie swędzi jakieś 5 min po zastosowaniu. Zaczerwienienie teraz zaczyna wychodzić wraz z wypadaniem. Niech wypada bo chce żeby odrastało

[Aisop 2]

14 dzień

 

To dopiero 2 tygodnie... ale ten czas teraz wolno leci.

 

- Szwy zdjęte

- strupy z przodu i na środku zeszły, z tyłu niestety nie - wciąż widoczne... i nie ma czym zakryć

- włosy nie wypadają, albo wypadają sporadycznie (kiedy zaczną.. i czy może jednak mogą zmienić zdanie? )

- w aptece polecili mi biotyne (vitapil), zacząłem brać.

- kurde mogłyby te włosy odrastać szybciej

 

Wreszcie mogę spać na plecach... kręgosłup przestał narzekać i trochę normalniej myć włosy

[Aisop 2]

Dzień 15

Ciągle nie zeszły strupy z blizny... masakra, bo są bardzo widoczne i rzucają się w oczy... muszę chodzić w czapce.

Jedno jednak zauważyłem i muszę o tym napsiać. Po zabiegu w MH czucie w miejscu przeszczepionych włosów było osłabione (miałem jakieś 40% czucia) i wróciło na dobre dopiero po kilku miesiącach. Czucie w okolicach blizny powróciło na dobre jeszcze później.

Teraz czucie jest prakytcznie cały czas 100% w obu miejscach... zastanawiam się czy ma to związek np z głębokością w jaką wchodzi skalpel BHR w porównaniu do skalpela i wiertła MH.

Zacząłem stosować olejek EMU na zmianę z Contractubex na obszar przeszczepionych włosów.... zbliża się chwila prawdy, łudzę się, że shock loss mnie nie dotknie lub będzie bardzo ograniczony... Jan z BHR mi zdradził, że on np. nie miał shock lossu... niektórzy więc mają to szczęście

[Skald 0]

Dzień 15

Ciągle nie zeszły strupy z blizny... masakra, bo są bardzo widoczne i rzucają się w oczy... muszę chodzić w czapce.

Jedno jednak zauważyłem i muszę o tym napsiać. Po zabiegu w MH czucie w miejscu przeszczepionych włosów było osłabione (miałem jakieś 40% czucia) i wróciło na dobre dopiero po kilku miesiącach. Czucie w okolicach blizny powróciło na dobre jeszcze później.

Teraz czucie jest prakytcznie cały czas 100% w obu miejscach... zastanawiam się czy ma to związek np z głębokością w jaką wchodzi skalpel BHR w porównaniu do skalpela i wiertła MH.

Zacząłem stosować olejek EMU na zmianę z Contractubex na obszar przeszczepionych włosów.... zbliża się chwila prawdy, łudzę się, że shock loss mnie nie dotknie lub będzie bardzo ograniczony... Jan z BHR mi zdradził, że on np. nie miał shock lossu... niektórzy więc mają to szczęście

 

Co rozumiesz przez shock-loss? Jeżeli masz na myśli wypadnięcie włosów sąsiadujących z wszczepionymi (prawidłowa definicja) to Jan nie jest znów takim wyjątkiem, natomiast jeżeli wypadnięcia samym wszczepionych graftów (jakoś mam wrażenie, że o to Ci chodzi) to muszę przyznać, że niezły z niego szczęściarz

[Aisop 2]

Dzień 28

 

Przykra prawda jest taka, że niestety poleciało wszystko

Blizna się zakryła włosami, ale wciąż czuje tam jeszcze jakieś mikro strupki jak dotykam.

Stosuje na blizne i obszar przeszczepów na zmianę: emulsje emu oraz contractubex.

Ludzie po zabiegu w BHR... czy jest szansa na jakiś mały odrost pod koniec 2 giego miesiąca? Mam akurat urlop od połowy lipca i nie chce tak głupio tam wyglądać na koronie :/

[Aisop 2]

Dzień 34

 

Pytanie... czy to możliwe, że mam już pierwszy odrost?... jeszcze kilka dni temu tych włosków nie widziałem.

Uwaga duże zdjęcia!