Pompki a łysienie

Gościu robił pompki codziennie i wyłysiał w ciągu kilku miesięcy. Nie miał łysiejących krewnych.

Prawdopodobnie codzienny ostry wysiłek był przyczyną silnego stresu dla organizmu.

Tak ku przestrodze.

Co z tego że nie miał łysiejących krewnych. Może ojciec to był łysy listonosz??, a może któryś z pradziadków łysiał i teraz w puli genowej wylosował łysienie lub po prostu odziedziczył łysienie po matce, a że mama ma niski poziom Testosteronu to u niej łysienie się nie uaktywniło. Siłownia może co najwyżej delikatnie przyśpieszyć, ale to u osób które mają wyłysieć prędzej czy później. Więc zaraz się okaże że z domu nie można wyjść bo chodzenie powoduje łysienie. I dodam do tego że podwyższyć delikatnie testosteron może ćwiczenie zwane martwy ciąg/przysiady a nie pompki. Tylko znowu wracam do punkty wyjścia, jakim jest gentyczna podatność mieszków włosowych na DHT.

Tu chodzi o to, że intensywne ćwiczenia kardio podnoszą kortyzol. Kortyzol obniża testosteron. Organizm "broniąc" się zwraca się

ku jego silniejszej formie DHT, której potrzebuje mniej. Podnoszenie ciężarów w umiarkowanym stopniu jest lepsze niż intensywne kardio z punktu widzenia włosów.

To i tak nie ma znaczenia. Bo jak masz wyłysieć to nie robiąc pompek, a nawet leżąc całe życie na łóżku to i tak wyłysiejesz. Więc jest duże prawdopodobieństwo że łysienie porostu odziedziczył po matce i tyle. A że trafił i się zbiegło akurat wtedy kiedy zaczął ćwiczyć, cóż genetyka to k....., A że niektórzy zaczynają łysieć w tym wieku to też się zdarza i to bez żadnych ćwiczeń. Jeden przypadek wiosny nie czyni.

ps. Wielu jest pewnie youtuberów którzy nagrywają swoją przemianę i nie łysieją, ale z pośród 1000 jeden się znajdzie że zaczął łysieć, i co nagle to oznacza ze trening powoduje łysinie?? nie, po prostu statycznie są szanse że któryś z nich zacznie w tym okresie lysieć i tyle.

Nie można każdego typu łysienia przypisywać genetyce. To jak z noszeniem okularów. Jak nie masz wady wzroku spowodowanej

predyspozycją genetyczną a będziesz lampić się przez 12 h w monitor to prędzej czy pozniej stracisz ostrość wzroku. W łysieniu predyspozycje genetyczne odgrywają tylko częściową rolę. Nawet w opisie badań genetycznych napisane jest , że posiadanie genu odpowiedzialnego za łysienie zwiększa wystąpienie o 70%.

PS z tego co piszesz mój ojciec jest/był listonoszem a matka pewnie ma niski testosteron

-- 03 sty 2020, 14:12 --

Jeżli się ma predyspozycje do łysienia lepiej nie wykonywać ćwiczeń podnoszących kortyzol

Wiesz ile on pompek robi dziennie oraz wielu innych różnych ćwiczeń fizycznych ?

I jaki wysoki musi mieć kortyzol robiąc to co robi ? A o androgenach nie wspomnę nawet....

A ma nawet linię nietkniętą łysieniem w juszejpie.

Takich przykładów jest mnóstwo. Taki Minikox który bierze całą apteke, a włosy nawet nie ruszone.

No stres może negatywnie wpływać na włosy i nawet powodować ich wypadanie i zarazem gorszy stan (Behavior mówił kiedyś, że jego wuja czy ktoś tam, jak się rozwodził to przez stres miał sporo gorszy stan na głowie, ale później mu wszystko odrosło i wróciło do normy), ale tamten koleś z yt z pierwszego postu ma ewidentnie genetyczną androgenówkę. Stres może nasilać łysienie, ale nie powoduje klasycznego schematu łysienia genetycznego - norłóda.

Co do reszty to nie wypowiadam się, bo wiadomo, że jak ktoś łysieje a zależy mu na włosach, to nie powinien się brać za żadne takie ćwiczenia ani sporty, no chyba, że na silnych antyandrogenach - w końcu baby też nieraz uprawiają tzw. kulturystykę i biją się na ringach, a nawet i poza ringiem.

Stres sam w sobie nie powoduje łysienia. Powoduje siwienie nawet natychmiastowe o czym przekonał się Stanisław Wawrzecki główny bohater afery mięsnej dowiedziawszy się o tym, iż właśnie idzie na szafot. Stres podnosi kortyzol a ten obniża testosteron. Tak natura nas skonstruowała że gdy jest dużo stresu wokoło ( pierwotnie wojna , głód, brak schronienia) to sygnał dla organizmu że to nie jest najlepszy czas na rozmnażanie. Stres również powoduje stan zapalny co jest z założenia dobrą rzeczą ponieważ ma na celu likwidacje bakterii i wirusów. (organizm przygotowuje się na otwartą ranę, złamanie). Jednak gdy trwa długo tak jak w przypadku gościa który robil kilkaset pompek dziennie przez 1,5 roku bez przerwy musi się odbic na równowadze organizmu. Mieszki włosowe są najbardziej energochłonnymi komórkami wymagającymi idealnych warunków dlatego organizm pozbywa się ich w pierwszej kolejności. Teraz kwestia wieku. Gość od pompek na moje oko 35 lat więc wiek w którym zaczyna silniej działąć aromataza. Swoimi ćwiczeniami rozregulował organizm i odpalił gen (być może uśpiony)

Antydhator ten Twój może po prostu nie mieć A5R i być w gronie 2 % szczęśliwców. Poza tym to bomba testosteronowa.

-- 03 sty 2020, 18:46 --

Taka zależność

Antydhator ten Twój może po prostu nie mieć A5R i być w gronie 2 % szczęśliwców. Poza tym to bomba testosteronowa.

Nie wygląda na takiego aby nie miał 5AR, ani nie wyglądał za dziecka aby nie miał 5AR.

A tak poza tym w moim wątku w artykułach masz więcej przykładów kulturystów, sportowców, bokserów i wojowników MMA którzy też mają takie linie.

No to fakt . Swoją drogą niezły king kong z niego przeciwieństwo One punch mana

-- 03 sty 2020, 19:07 --

Tylko oryginalnie skąd on pochodzi? Rasa kaukaska zdecydowanie to nie jest.

Tylko oryginalnie skąd on pochodzi? Rasa kaukaska zdecydowanie to nie jest.

Urodził się w Hounslow ze związku Jamajczyka i Holenderki.

A tu masz kaukaskiego kolesia.

Tylko oni ile mają lat? Ja mając 21 też miałem taką linię, włosy gęste i libido pod sufit. Fryzjerka zawsze się śmiała żebym jej trochę oddał. Teraz mam 38 teści o połowę mniej i włosów też...

Tylko oni ile mają lat?

Tamten rocznik 1980, ten 1989. I ciekawostka - obaj mają po 1,96 m wzrostu.

-- 03 sty 2020, 20:44 --

I naprawdę wiek, płeć, poziom wszelkich hormonów, a nawet rasa, są bez znaczenia jeśli ktoś nie ma w genach łysienia androgenowego/genetycznego/dziedzicznego.

A ten tę linię i stan włosów zachował aż do śmierci, a jest to prawdopodobnie najstarszy znany człowiek świata, i żył 137 albo 138 lat - nie ma dokładanych rejestrów gdyż wtedy w Ameryce nie prowadzono ich jeszcze tak skrupulatnie.

Wygląda na Indianina. Antydhtor Polska jest w pierwszej 10 najbardziej łysiejących narodów. I są w niej same europejskie kraje plus Kanada i USA.

Bo to jest Indianin. Możliwe też, że jest jak mówisz, jednak też nie każdy tutaj łysieje i nie każdy jakoś bardzo agresywne i wcześnie. I to samo w USA i Kanadzie.

Ale dzięki super jedzeniu naładowanym hormonami jakie teraz mamy na pewno odsetek ludzi łysiejących się zwiększył

I zdarza się to już nawet u indian którzy przeszli na McDonalda

Co do Indian w tej kwestii to jest też tak, że ci którzy trochę łysieją zazwyczaj nie są już czystej krwi, tylko wymieszani z białymi. Ale chemia w żarciu też potęguje łysienie - to prawda.

Stres sam w sobie nie powoduje łysienia. Powoduje siwienie nawet natychmiastowe o czym przekonał się Stanisław Wawrzecki główny bohater afery mięsnej dowiedziawszy się o tym, iż właśnie idzie na szafot. Stres podnosi kortyzol a ten obniża testosteron. Tak natura nas skonstruowała że gdy jest dużo stresu wokoło ( pierwotnie wojna , głód, brak schronienia) to sygnał dla organizmu że to nie jest najlepszy czas na rozmnażanie. Stres również powoduje stan zapalny co jest z założenia dobrą rzeczą ponieważ ma na celu likwidacje bakterii i wirusów. (organizm przygotowuje się na otwartą ranę, złamanie). Jednak gdy trwa długo tak jak w przypadku gościa który robil kilkaset pompek dziennie przez 1,5 roku bez przerwy musi się odbic na równowadze organizmu. Mieszki włosowe są najbardziej energochłonnymi komórkami wymagającymi idealnych warunków dlatego organizm pozbywa się ich w pierwszej kolejności. Teraz kwestia wieku. Gość od pompek na moje oko 35 lat więc wiek w którym zaczyna silniej działąć aromataza. Swoimi ćwiczeniami rozregulował organizm i odpalił gen (być może uśpiony)

Antydhator ten Twój może po prostu nie mieć A5R i być w gronie 2 % szczęśliwców. Poza tym to bomba testosteronowa.

 

-- 03 sty 2020, 18:46 --

 

Taka zależność

Przydała by się też zależność dla estrogenu.

Ponieważ podejrzewam, że z wiekiem wszystkie hormony spadają.

I trzeba wziąć pod uwagę że z wiekiem również łysienie spowalnia.