Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.10.2022 w Odpowiedzi

  1. Cześć wszystkim. Po ponad roku cichego obserwowania forum, zdecydowałem się na zabieg oraz samą relację - ponieważ sam śledziłem relację innych i w sumie to właśnie to forum było jednym z głównych czynników, przez które zdecydowałem się na Aestepool Clinic. Początkowo udałem się do doktora Turkowskiego z OT.CO klinik, ale ostatecznie zmieniłem zdanie. Wydaje mi się, że polscy chirurdzy obecnie są dosyć dużą loterią - w dodatku dosyć drogą, bo cena oscyluje pomiędzy 25-35 tysiącami - więc zdecydowałem się na coś bardziej przystępnego. Relacje innych pacjentów Aestepool Clinic wyglądały naturalnie, a sama obecność doktora Altana przy najważniejszym z etapów, jedynie utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto spróbować. Udałem się do puntu konsultacyjnego w Warszawie, w którym przyjął mnie Damian, który sam był pacjentem tej kliniki. Jego przeszczep jest nadal bardzo naturalnie wyglądający, co w sumie tylko utwierdziło mnie w przekonaniu że Aestepool jest obecnie jedną z najlepszych tureckich budżetowych klinik. Czułem się potraktowany bardzo profesjonalnie i w końcu w sumie mogłem porozmawiać z kimś, kto faktycznie przeszedł zabieg przeszczepu i zobaczyć efekty na żywo. Damian zrobił zdjęcia mojej pięknej łysiny, obliczył mniej więcej powierzchnię, która nadaje się do przeszczepu, a doktor Altan kilka dni później potwierdził mnie jako dobrego kandydata na przeszczep. Zdecydowałem się, a sam zabieg kosztował mnie 2290 euro. No i do tego 2 tysiące za bilety lotnicze do Istanbułu. Może jednak trochę o mnie: Mam 25 lat, więc jestem osobą dosyć młodą, a niestety geny nie były dla mnie łaskawe i od jakiegoś czasu zacząłem masowo tracić włosy. Obecnie znajduję się na Norwoodzie III Vertex, aczkolwiek finasteryd topical ustabilizował sam proces łysienia - a przynajmniej tak mi się wydaje. Obecnie robię sobie sam wcierkę 0,025% - być może w przyszłości podbiję trochę %, bo nie mam żadnych skutków ubocznych. Po pierwszych dwóch tygodniach wydawało mi się, że byłem trochę bardziej rozdrażniony, ale to mogły być po prostu zaburzenia somatyczne, bo bałem się na początku pakować w finasteryd ze względu na środki uboczne. Obecnie wszystko w normie: żadnych zaburzeń seksualnych, brain fogu, rozdrażnienia ani nic w tym rodzaju. Poczytałem trochę badań, no i zdecydowałem się że dla własnego spokoju zacznę od topicala, aby od razu nie bombardować całego swojego DHT. Przed rozpoczęciem kuracji topical finem, zrobiłem sobie również testy krwi - testosteron, DHT i prolaktyna - aby zobaczyć po pół roku, ile z tego topicala dostało się systemowo. W badaniach pojawiało się 25-35%, więc jestem po prostu ciekaw. Wracając jednak do bohaterki głównej tego posta - mojej pięknej, młodzieńczej łysiny. Zakola w sumie miałem chyba już od 18 roku życia i wydawało mi się, że proces dalej nie pójdzie. Bardzo się myliłem, bo jeden rok pełen stresu doprowadził również do utworzenia pięknego gniazdka na czubku głowy. Miałem wtedy 24 lata, a więc dokładnie lekko ponad rok temu. Padła męska decyzja, że trzeba się ogarnąć i zadbać o siebie, aby nie być piwniczakiem-zakolakiem przed trzydziestką. I to chyba w sumie na tyle. Zabieg mam 22.10, więc dokładnie za 3 dni w chwili pisania tego posta. Nikt mi za relację nie zapłacił, a robię to dlatego, że wiem jak bardzo relacje innych pomogły w podjęciu mojej decyzji - a nuż ktoś się utożsami z moim przypadkiem. Już w tym miejscu po prostu chciałem pochwalić klinikę Aestepool za profesjonalną obsługę. Wszystko przebiegło sprawnie - Damian oraz doktor Altan odpowiadali na moje pytania odnośnie samego zabiegu i widziałem z ich strony realne zainteresowanie moim przypadkiem i chęcią pomocy. Poniżej wrzucam zdjęcia - moje włosy są już dosyć rzadkie, więc zależy mi na zreperowaniu korony głowy oraz odtworzeniu frontu, bo jest on dosyć rzadki. Linia na zdjęciach jest to linia wstępna, z konsultacji - zdecydowanie kierunek w którym chciałbym iść. Ostateczny kształt zostanie nadany po konsultacji z doktorem Altanem. Zależy mi zdecydowanie na zagęszczeniu frontu + gniazdku. Liczę się z tym, że za kilka lat być może czeka mnie drugi przeszczep, ale wydaje mi się że mam porządny donor i boki, a liczę że finasteryd kupi mi jak najwięcej czasu. Zastanawiam się również nad Minoxidilem po samym zabiegu, bo wcześniej go stosowałem i... no nie wiem, bez szału. Miałem wrażenie, że po roku było okej, ale im później, tym bardził tracił na sile, a włosy leciały dalej. Być może miesiąc po przeszczepie wrócę do kombinacji finasteryd+minox. A jak nie, to tylko bedę dalej wcierał sobie finasteryd. Do tego kupiłem sobie witaminę D i magnez, oba zarejestrowane jako leki oraz dorzucę do tego biotynę. Chcę, aby proces odrostu był możliwie jak najlepiej wsparty, więc... będę wrzucał co miesiąc moją relację. No i pewnie w weekend dorzucę zdjecia zaraz po przeszczepie. Chętnie odpowiem również na wszelkie pytania :) Korona: Donor: Bok: Przód:
    1 punkt
  2. Super! Też właśnie rozważam odbudowę korony w Aestepool albo Skymed i na pewno będę śledził. Ile szacunkowo wyszło graftów na sam czubek głowy?
    1 punkt
×
  • Dodaj nową pozycję...