Co do mojego życzenia to trudno powiedzieć na tym etapie po zabiegu. Niemniej doktorek powiedział, że pobierali (w granicach błędu) wyłącznie grafy nie objęte procesem siwienia. Jak na razie (jestem 1,2 miesiąca po zabiegu) pojawiają się pierwsze odrosty i wiedze, że nowe włosy są dużo ciemniejsze niż te natywne. Co mnie niepokoi, że na lewym zakolu proces odrostu jest jakby bardziej zintensyfikowany niż na prawym (tutaj widać zaledwie klika nowych włosów). Jest to o otyle dziwne, że na prawym grafy wsadzała Janet (która jest chyba alfą i omegą) jeżeli chodzi sadzenie grafów. Inna sprawa, że mam wrażenie, że ona (nie jestem specjalistą) wsadzała te grafy jakby głębiej niż jej kolega (miałem wrażenie, że stosuje inną technikę niż jej kolega). Ale zobaczymy.