Paf

W dniu 5.02.2023 o 13:39, Lukass1223 napisał:

Jest mnóstwo filmów na YouTube w języku angielskim o facetach którzy stosują się do tych metod, efekty zajebiste 

Jakieś źródło?

Może ta grupa zaraz przekształci się w firmę proponującą jakiś suplement to wcierek na bazie "ekstraktu" czynnych składników z tego octu.

Masz mały obszar do pokrycia, spokojnie zrobią Ci to dobrze w jakiejś sprawdzonej klinice w Turcji.

Gdyby na potrzeby sprawy cywilnej potrzebne byłyby Tobie nagrania audio, w których Turkowski opowiada brednie, że jeden z jego pacjentów (akurat po tym jak w necie ukazała się recenzja video ze spartaczoną jego robotą) wyskubał sobie - dokładnie tak to ujął Turkowski wszczepione włosy, to daj znać.

Rozmowa była rejestrowana lub monitorowana w celu zapewnienia najwyższej jakości usług

W dniu 2.12.2022 o 11:35, Aeee napisał:

przecież nikogo nie bronie XDDD

 

Oczywiście, teraz w 2022 roku nie robi się tego na rympał w necie, raczej delikatnie, z niby wyczuciem, aby wygladało to jak najbardziej realistycznie.

Trudno ocenić nawet czy zdjęcia sprzed i post-op są tej samej osoby.

@smutny12 Turkowski chce wszystko na papierze, kręcą filmy i zdjęcia z tzw. ostrożności procesowej. By nie przegrywać spraw w sądzie cywilnym, a samej technik przeszczepu nikt już dokładnie nie będzie oceniał w sądzie, bo  - jak sam wiesz - potrzebne byłyby ekspertyzy biegłych, a najlepiej spoza Polski, za które musiałbyś zapłacić więcej niż za zabieg w renomowanej klinice na Zachodzie.

Mi opowiadał bajki, że jego pacjent wyskubał sobie przeszczepione włosy. I to było w chwili, gdy w mediach społecznościowych była jakaś relacja z zupełnie nieudanego zabiegu u niego, więc już antycypował, że mogę mieć w głowie tę relację, że ją widziałem w necie.

Miałem styczność z tym "specjalistą". Jest on niezmiernie zadufany w sobie, co jest wyczuwalne przy pierwszym kontakcie już. Zadufanie jest takie pyszałkowate, nie mówię o zadufaniu=pewności siebie, nawet przerysowanej, osoby za która idą niebagatelne kompetencje.

Dziwi mnie, że nie wyczułeś go już przy pierwszym kontakcie.

Może wiecie jak to jest z tymi mini bliznami po pobieraniu włosow z szyi (okolic grdyki) i przeszczepianiu ich potem na brodę?

Nie ma mikroblizn? Przecież skóra na grdyce jest bardziej delikatna niż na głowie?

Oglądalem wiele relacji na yt, ale jakoś nie poruszali tego tematu, a bardzo ważnego.

Panowie ćwiczą, ale mówią wiele o włosach i epitalonie

22 godziny temu, dxd017 napisał:

Ponieważ przy kombinacji FUT i FUE można wyciagnac więcej graftów, ok 2-3k a to robi mega róznicę. 

Często donor jest tak przeorany, że widać to - ale dla odbiorcy niemającego styczności z przeszczepami wygląda to jak jakaś przypadłość skóry na głowie.

Oczywiście, są super donory po FUE, mówię tylko o niektórych przypadkach.

Pamiętam, że w necie widziałem zdjęcia i wideo gościa, który w donorze miał siwawe włosy, raczej cienkie i niezbyt gęste, z którego miał też pobierane granty na FUE, ale tam też było dość wąskie FUT i tej blizny przy jego ok. 7 mm włosach na donorze nie było widać. A przypuszczam, że większość osób miała lepszy od niego donor. Nie był też typem akromegalika lub bardzo otyłego gościa, którym na głowie skóra się marszczy w związku z jej naddatkiem.

FUT do dziś jest wykonywane w najlepszych klinikach amerykańskich i europejskich oraz kanadyjskich. I FUT jest w dodatku trochę tańsze, za graft, niż FUE.

26 minut temu, mario777 napisał:

 

mario777, ja nie chcę oszczędzać na zabiegu i biorę pod uwagę najlepsze kliniki na świecie.

W tych, w których robią stripa zaproponowali mi właśnie tę technikę, łączoną z FUE, więc mam na myśli najlepsze prace.

W tych klinikach, w których wcześniej robili FUT mają też doświadczenie jak ciąć skórę, by blizna była minimalna i przy ciut dłuższych włosach, ok. 7 mm już jest prawie niezauważalna.

W portfoliach klinik są pacjencie przed przeszczepem, po i czasami 7-10 mieś po, dla pokazania efektów, nawet ze zdjęciem miejsca, gdzie było cięcie. Problem w tym, że blizny potrafią się rozejść po 1,5-2 latach i nie jest to wcale rzadkość, sam tak miałem na szyi po niewielkim zabiegu, choć na początku przez kilka długich miesięcy się nie rozchodziła.

Stąd moja prośba, by zobaczyć stan zaraz po cięciu vs stan po 2 latach.

Bo w google są raczej te nieudane blizny, które potem były ponownie fotografowane z okazji drugiego przeszczepu (obsadzania blizny) lub mikropigmentacji.

W dniu 11.12.2015 o 17:04, maly29 napisał:

stan po około 14 miesiącach. Pozrdawiam

Poprosiłbym Cię o zdjęcie blizny po tych kilku latach.

Podobno blizny na głowie będąc prawie niewidocznymi przez rok, dwa, nawet po 3 potrafią się rozejść. Ja sam miałem tak, że po półtora roku blizna rozeszła się na szyi, a nie naciągałem jej jakoś specjalnie, np. podczas jakichś sportów.

Jak w temacie. Czy widzieliście jakieś zdjęcia blizny po FUT?

Jak to wygląda realnie?

Wiele klinik, w tym najlepszych, oferuje tę opcję przy cieńszych włosach (aby ich nie urywać podczas FUE), jednak zdjęcia po takim zabiegu nie przedstawiają pacjenta z tyłem głowy podgolonym na 3-4 mm, raczej jest to co najmniej 2 cm, ale i tak brak ujęć dokładniejszych lub w ogóle ich brak z tej perspektywy.

Będę wdzięczny za sugestie, Wasza spostrzeżenia i doświadczenia.

Z tego co widzę masz dość grube włosy, zatem Turcja była dla Ciebie dobrym rozwiązaniem. Fajne efekty już teraz.

Dwóch youtuberów robiło sobie tam zabieg również i są zadowoleni, ładnie też u nich to wygląda.

Ile czasu oczekiwałeś na termin zabiegu?

Ile trwał i był w jednym czy dwóch dniach?

Efekt bardzo estetyczny i ogólnie bardzo git! Duża załsługa w tym tego, że masz bardzo grube włosy, które dają najlepszy efekt wizualny po zabiegu.

W dniu 27.01.2022 o 12:34, torcik napisał:

Chyba jednak chinczyk wtedy zawiodl, jestem 13 dni po przeszczepie i lece na epitalonie z pewniejszego polskiego zrodla i wydaje mi sie, ze takiego stanu 13 dni po przeszczepie nie widzialem w zadnej relacji.

Efekt mega.

Jak dziś go oceniasz? Jakie jest Twoje zdanie o epitalonie do dłuższym czasie stosowania?

Bo nie wiem czy jest coś takiego jak lista osób, które mogą "wskoczyć" w miejsce kogoś, kto wypisze się z zabiegu i mam nadzieję, że jak im prześlę większość opłaty za zabieg z wyprzedzeniem, to uznaja mnie za pewnego i zdecydowanego i jak takie miejsce się pojawi, to ja w nie wskocze, a nie ktoś, kto tylko też oczekuje na takiej liście, a jeszcze nie wpłacił.

Jak w temacie, czy wiecie więcej z praktyki na ten temat.

Przesyłam zdjęcia i opis do kliniki celem wyceny i zaproponowania mi terminu przeszczepu.

Kiedy muszę wpłacić kwotę i w jakim % za zabieg - już teraz, zaraz po zabookowaniu dla mnie terminu zabiegu czy tuż przed zabiegiem? 

Chodzi mi o kliniki typu Feriduni czy Hiszpania, a nie Turcja.

Będę wdzięczny za wskazówki

W dniu 23.01.2020 o 18:04, Petro napisał:

Czy jest na forum ktokolwiek, kto robił zabieg w Hasson and Wong? A jak tak, to czy ma swój temat?

Z tego wygląda, że do dziś się nie pojawił taki.

Czy ktoś orientuje się ile kosztuje graft w Hasson and Wong i koszty oboczne? Jaki jest czas oczekiwania na zabieg?

Hej, forum śledzę od dawna, miałem kilkuletnią przerwę.

Do polskich włosów (rzadkich, cienkich i mających małą ilość włosów w mieszku) można spośród pacjentów Zareva porównać tylko jednego pacjenta, a raczej pacjentkę:

https://www.hairtransplantation.bg/index.php/en/results/event/results/2950Grafts

Jest to kobieta z osłabionymi włosami  po długoletnim farbowaniu i dlatego wizualnie jej włosy najbardziej przypominają nasze, polskie.

I co? Jak spojrzymy na efekty to na koronie u niej po przeszczepie nadal jest kiepsko.

Oczywiście jestem otwarty na krytykę moich spostrzeżeń.

Warto podkreślić jeszcze, że powyższe wideo (Pan Grono) było materiałem sponsorowanym, czyli on chciał zrobić zabieg, ale dopłacili pacjentowi w tym wypadku. Na pewno, gdyby nie był zadowolony z efektów, to nie będzie tego relacjonował na yt, ale otrzyma darmową lub za dodatkową jeszcze dopłatą dla niego poprawkę. Kanał Pana Grono od jakiegoś czasu stał się marketingową tubą, wręcz niewiarygodną jak analizuję treści.

1 godzinę temu, read_only napisał:

 Chociaż nawet patrząc na zachód, to dosyć podobnie to wygląda.

Co masz na myśli?

Kluczowe jest chyba to, czy dalej (po przeszczepie) włosy pierwotne z okolic dotknietych już łysieniem będą dalej wypadać oraz od grubości włosa ogólnie.

Rooney robił chyba u topowego lekarza, a po 10 latach od tego zabiegu kiepsko to wygląda - jest na yt film porównawczy.

Tutaj jest obszerna recenzja z zabiegu w tej klinice.

Autor miał mały ubytek. Jak oceniacie odczyn po zabiegu i całokształt?