Z samej procedury jestem zadowolony, profesjonalnie wszystko.
Było spotkanie z dr Cinik, stwierdził, że mam rzadkie włosy stąd też było więcej niż zakładaliśmy (3100 graftów zamiast 2-2,5 K).
Włosy pobierane z okolic uszu/tyłu głowy w zasadzie tak jak u Ciebie. U mnie to są "najlepsze" obecnie włosy więc jestem dobrej myśli. No i to jest broda, najważniejsze żeby "wykiełkowały", nie muszą być mega długie. To myślę, że uda się osiągnąć.
Zdziwiony tylko byłem ilością lekarstw po operacji ( 6 rodzajów na 2 tygodnie) xanaxem w trakcie i tym, że po pobraniu donoru była przerwa na kebab
Kazali też pół roku nie strzyc maszynką.