bpeak

4ty dzień po operacji po myciu głowy: Zaraz spadam z hotelu powłóczyć się po Berlinie i dopiero 21:35 lot do WWy.

Przed nałożeniem lotion'u chyba zapomniałem głowy zwilżyć. Wczoraj wieczorem czułem swędzenie/łaskotanie na przeszczepionych włosach. Chyba wtedy pójdę spłukać głowę letnią wodą. Jak lekko dotykam te włosy od góry to jakby dotykać jeża Rano sprawdzałem na poduszcze rogalu nic nie było. Już nauczyłem się spać na niej. Zaraz idę zwilżyć głowę i wymyć. Hotel mam do 12 a samolot do Warszawy dopiero o 21:35, Berlin tu gdzie jestem jest syfski trochę. Wczoraj byłem w jakimś hipermarkecie po colę, sama Turcja. Jakiś menel zachlany leżał pod sklepem. Super dzięki, za info, że te cebulki są zakleszczone kolagenowym super glue No coś jakby przez skórę widać jakby silikon Kurde uważam na łeb jak cholera, jak zakładam koszulkę czy bluzę to pierw ten biały medyczny czepek na głowę, żeby nic nie dotkąć. W dniu po przeszczepie zdesperowany, że muszę coś przez głowę wkłądać poprosiłem panią na recepcji o nożyczki i rozciąłem koszulkę i zaklejałem ją takim szerokim plastrem hahahaha. Jeżeli dyskomfortem jest jedynie potem zaczerwienienie to mi to nie przeszkadza, mawsze mogę powiedzieć wścibskim ludziom, że chodzę na solarium głowy. Po jakim czasie mija uczucie, że skalp jest jakby nieczuły, sztuczny? Bo ból odczuwałem jedynie w nocy po operacji, następnego dnia już był dużo lżejszy. Jasne ostrożnie z głową! A też mam nadzieję, że będzie git. No i przyznam Alexy34, że dzięki twojej relacji tam pojechałem. Choć pisałeś chaotycznie, jakbyś zobaczył anioła. Z małej litery, kropki, trywialne określenia. No ale wstawiłeś fotki, nazwiska lekarzy itd. Zacząłem pisać na maila, wysłałem swoje zdjęcia. Nick mi odpisał bardzo szybko i nawet używał humoru jak pisał. Jak ktoś ma poczucie humoru to już jest dobrze. Potem rozmawiałem pod polskim nr telefonu z kimś nt rezerwacji terminu. Nick'a zapytałem o jakieś tanie loty. Polecił mi SUNEXPRESS (latają z Niemiec do Turcji, Egiptu) 351Euro, ale za lot WW-Berlin mi wyszło najtaniej 1200zł bo to majówka, ale już sprawdzałem airberlin na koniec maja 435zł w 2 strony. Nie wychodziła mi rezerwacja lotu na stronie SUNEXPRESS bo okazało się, że moja karta nie jest kredytowa (niebieska z mkanku) a kiedyś byłem przekonany, że nią zapłaciłem w Internecie za coś. Ostatecznie będąc w Krakowie służbowo, dostałem potwierdzenie rezerwacji z tanieloty.com.pl i przesłałem je Nickowi. No i wszystko poszło gładko. Alexy34 a Ty kupiłeś ten zestaw za 100E? Używasz jakiś kosmetyków do głowy? A leków. Mi Nick napisał co to za kosmetyki może jakieś zamienniki uda się kupić. W ogóle kilka dni przed wylotem do Turcji, Nick mnie spytał mailowo (co bardziej mnie utwierdziło, że getfue to nie rzeźnia) czy może podać mój kontakt do jakiegoś Macieja z Polski, bo ten Maciej miał zabieg w tygodniu przede mną i też zapomniał kupić tych kosmetyków. Ale nikt się ze mną ostatecznie nie skontaktował. To są kosmetyki EVIGEN. Pozdrawiam Tomek/Bpeak

Bez znieczulenia? Ludzie, to jak podważanie paznokci by było. U mnie nie było anestezji tylko miesjcowe zneczulenia. Jak zasłabłem dr Seringere (mówi torchę po angielsku, dr Birgul tylko sori i OK) pytała czy wcześniej tak mdlałem i pytała czy tam mdlałem przy miejscowym znieczuleniu. Kiedyś miałem u dentysty podobną historię po jednym zastrzyku przy wyrywaniu zęba. Dr Seringere pytała też, czy miałem takie objawy przy anestezji, nigdy nie miałem anestezji. Ja czułem gdzieś w połowie implantacji po lewej stronie na środku kilka ukłuć. A generalnie całą implantację byłem w letargu lekkim a tak pod koniec dr Birgul i Serinegre sobie śpiewały i to ładnie jakieś tureckie piosenki z podkładem z youtube'a. I coś tam do siebie chichrały po turecku. No i obie panie doktor to w sumie dziewczyny. Co do pytań mam 35 lat i raczej linia łysienia mi się już ukształtowała. Leków na łysienie nie biorę i nie zamierzam. Może jakieś szampony teraz. =========================================================================================================================================== Jestem w Berlinie. Dziś pierwszy raz myłem sam głowę. Jeszcze przed myciem znalazłem 2 grafty w tym byiałym idiotycznym czepku. Moja wina chyba bo długo czekałem na lotnisku i było duszno. Samolot, który miał lecieć do Berlina miał coś z kołem i czekałem kolejne pół godziny przy innej bramce. Nałożyłem tzw lotion na obszar biorczy, zdjęć nie mam ale to takie białe gęste, więc bez skojarzeń. Po 40 minutach zacząłem to spłukiwać, ale nie chciało zejść do końca. Ostatecznie chyba się udało. Tylko zapomniałem na to nałożyć szampon (myłem szamponem tylko obszar dawczy). Wytarłem obszar dawczy jak należy, trochę suchej krwi się pojawiło na ręczniko tak ma być. Obszar biorczy suszy się, dotykając złożonym ręcznikiem głowy góra-dół. Na ręczniku nic nie zostało. Zaraz jeszcze idę powtórzyć mycie szampnem obszaru biorczego. Jak spłukiwałem tzw lotion patrzyłem do wanny nic nie leciało. Nie ma się co podniecać. Na wyniki trzeba poczekać kilka miesięcy. Jestem w centrum Berlina, hotel początkowo miałem koło lotniska, ale przy meldunku pani ładnie się uśmiechnęła i powiedziała, że był problem techniczny nie mamy dla pana pokoju Więc poprosiłem szefową i pytam się jak to tak, gdzie mam spać. Ostatecznie opłacili mi taxi i jestem w centrum Berlina. Idę zaraz coś zjeść (antybiotyk), piwa niestety albo stety nie uraczę. Nie przepadam za piwem. No i za późno zapytałem o ten dodatkowy zestaw kosmetyków za 100Euro. Może ktoś tam jedzie na czasie, to by mi przywiózł... bo nie zdążyłem kupić. 3ci dzień po przeszczepie i po myciu głowy: Moim zdaniem wygląda to dobrze, szczególnie na ostatnim zdjęciu widać kąt umieszczenia graftów. Pozdrawienia aus Berlin. Bpeak

Jasne, jak nawet nic się nie przyjmie i wyrosną mi rogi wstawię foty

Jak nie będzie 98% gwarancji to pogadamy z Nickiem i zadzownię do Svetlany na komórkę.

Nie no nie 2 3 zastrzyki, w miarę równomiernie w cały obszar donora małe zastrzyki no może 30, ale trwało to długo... inaczej by trzeba było wlać 3x po 200ml ale da się znieść. Mam nadzieję, że warto. Natomiast w obszar biorczy to już było max 10, ale pod koniec nie dałem rady Nie wiem jak jest w BHR czy sam doktor Bisagna trzyma za rękę jakby co, czy Jan, tutaj były 2 panie doktor i asystentka odejść nie dadzą

Moim zdaniem wygląda to dobrze, widać zarysowaną linię włosów, na pełny efekt trzeba poczekać jeszcze pewnie pół roku. Ja jestem dobrej myśli Z tyłu widać lekkie ale równomierne przerzedzenie, ja tak krótko się nie będę ścinał. No ale niech wypowiedzą się fachowcy, którzy mieli FUE jak to wyglądało po 3 miesiącach.

Alexy34, jak u Ciebie sytuacja wygląda Pisz, zjem bo obiad mi przynieśli tzn obiad dawno wystygł, bo musiałem przekonywać forum, że ja to ja, i getfue nie robi tu reklamy Ta drewniana zabawka z napisem Turkey, to nie od getfue, kupiłem ją na targu dla synka

No robię fajne opisy, bo fajny ze mnie człowiek, hahaha. Za 14500 z przelotem to gdyby się 50% przyjęło to będę zadowolony. Zawsze można u dr Szczyta (miał odcinek w TVN) zrobić 1000 "przeszczepów" za 10000zł FUT'em. Mieć włosy lub nie to nie życie i śmierć. Ale jestem dobrej myśli Jutro rano w sobotę (05/05/2013) pokażą jak myć włosy, najpierw tzw lotion potem szapmon. Potem odwożą na lotnisko. Bilety wam wkleiłem, więc możecie mnie śledzić np na flightradar24.com fajna stronka widać ruch samolotów online. W 2010 myślałem o BHR, ale kasy by poszło tyle, że szkoda mówić i byłoby to FUT. Jakoś nie czuć cięcia skóry i nie widać potem blizny ale na samą myśl bym chyba zemdlał. Tam mi wyliczyli chyba 4500 graftów i to w 2 sesjach. Pewnie mógłbym zostać modelem w Paryżu, ale szkoda kasy, gitary też kosztują W najgorszym wypadku nic mi się nie przyjmie i będę miał przerzedzenia jak miałem i do tego przerzedzony donor Ale chociaż zobaczyłem jak wyglądam na "łyso". Tutaj ja z tzw bandaną na głowie (ta czarna chustka) i z białym czepkiem pod spodem (widać kawałek nad uchem). Siedzę na murku w porcie. Gorąco jak cholera ale koszulke miałem rozciętą (zdjęcie wyżej) i nie chciałem budzić podejrzeń Zdjęcie szpitala Memorial z ulicy Sakaraya Blv (Boulevard po hamarykańsku się czyta): Zdjęcie tego szpitala na mapach satelitarnych google maps, strzałka wskazuje tam gdzie stałem robiąc zdjęcie: Podjechałem taksówką na stare miasto, kierowca nie za bardzo po angielsku, dobrze że miałem kartkę i długopis to się jakoś dogadaliśmy, zdjęcie portu: Z powrotem wracałem na nogach 3,5km miałem mapy google i GPS zresztą trafiłbym bez tego mam fotograficzną pamięć. Wszędzie handlują wszystkim: Nawet na malucha się natknąłem: ================================================================================================================================== Jestem po myciu głowy, trochę bolało mycie obszaru donora, choć pani pielęgniarka starała się być delikatna. Obszar, na który przetransplantowano cebulki należy bardzo delikatnie myć, dosłownie dotykać. Zdjęcia dzień drugi po przeszczepie, po pierwszym myciu głowy. Przód: Tył:

Login pc131 jest zarejestrowany w maju 2012, bpeak już teraz na świeżo. Jasne nikt mi nie musi wierzyć, bo głupio wyszło. Mówię tam ja to ja Forum coś na chwilę się przykaszaniło. Ostatno raz, pc131 i bpeak to ta sama osoba. Bez spinania się, zalogowany byłem jako bpeak, ale przy wyloguj było pc131. Jak jeszcze mam udowodnić, że żaden z tych loginów nie należy do pracownika MEMEORIAL ja nim na pewno nie jestem i nie będę Mój bilet na lot z WW do Berlina: Mój voucher na lot z Berlina do Antalyi przez Izmir: Odcinek biletu z Berlina do Izmiru: Odcinek biletu z Izmiru do Antalyi: Tutaj macie pasek zadań mojego laptopa, Nick z MEMORIAL raczej nie słucha Formacji Nieżywych Schabuff (zaraz obok przycisku Start) Czy jeszcze coś potrzeba? Mogę to samo zamieścić z loginu pc131, mogę to konto pc131 usunąć jeśli można usuwać konta Wiem, że to sporo kasy i pod razu budzi się podejrzenie. Post Alexego34 też wydał mi się podejrzany. Pisał tak chaotycznie, tyle kropek itd. Ale uwiarygodniły go zdjęcia. Gdyby się na miejscu okazało, że to jakaś stajnia i czeka rzeźnik z piłą motorową to bym się przynajmniej przeleciał na majówkę do Turcji. Rozmawiałem pod polskim nr telefonu (po angielsku oczywiście), i miałem potwierdzenie, że operację robi dr Birgul, swoją drogą młoda dziewczyna. Ale zawsze jestem otwarty na pytania.

Wczoraj pamiętam, że założyłem konto bpeak zalogowałem się na nie poprawnie ale przy opcji wyloguj było napisane: Wyloguj (pc131). Do Alexego34 napisałem prywatną wiadomość jeszcze 30 kwietnia jako pc131, ale chyba nie odpisał. Więc można go podpytać. Nie jest to żadna reklama choć wiem, że wygląda podejrzanie, login pc131 mam na lysienie.info tutaj też taki miałem ale ostatecznie zrobiłem sobie bpeak co jest skrótem od broad peak, tego szczytu na którym zginęło dwóch polskich himalaistów Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski, osobiście nie chodzę po górach - czy choć trochę się uwiarygodniłem? zaraz wstawię fotki z Antalyi, stare miasto, port, 30'C. Sorry za zamieszanie, ja to ciągle ja. Tomek. no ale na forum bpeak. No zastrzyków było dużo w obszar dawczy te pod koniec już bolały, pani doktor mówiła tylko "sori" no ale inaczej się nie da. A że po takiej ilości zastrzyków dostałem na koniec jeszcze zastrzyki w obszar biorczy, które również bolały poczułem się słabo, czułem mrowienie w rękach i nogach, spadło mi tętno. Opuszczono mi głowę niżej tułowia. Podłączono do kroplówki, tam się raczeje nie da umrzeć, to jest szpital Rano był u mnie pani doktor (nie znam nazwiska Alexy wspomniał), która rysowała linie na czole w środę i pan, który zainkasował 3tys euro. Mili ludzie. Pytali się mnie czy mnie coś boli itd. Czy czegoś potrzebuję. Czy brałem antybiotyk. Byłem potem na starówce w Antalyi i w porcie, gorąco jak diabli. W jedną stronę taxi 15 lir. Pan chciał 20. W sumie mogłem dać i 10. W drugą stronę na nogach, bo to chyba 3,5km i miałem mapy google w telefonie. Tak wygląda moja głowa 2gi dzień po przeszczepie: Jak się ktoś dobrze przyjrzy to moja koszulka jest sklejona wzdłuż plastrem opatrunkowym, bo nie chciałem przez głowę jej przeciągać i poprosiłem panią o nożyczki więc dla kogoś kto będzie robił przeszczep: rozpinane koszule i rozpinane bluzki. Tutaj się dostaje taki rozpinany kaftan.

hej miałem tu konto pc131, ale mam złe skojarzenia z tym głupim nickiem pc131 i bpeak to ta sama osoba - ja.

Słabo spałem bo martwiłem się, żeby nie dotkać głową poduszki tam gdzie miałem przeszczepione włosy. Śpię na tzw rogalu, śpi się na nim 10dni. Trochę mi się zakrwawił od donora przez noc. Ale to normalne powiedzieli. W nocy o 3 wziąłem proszek przeciwbólowy bo trochę bolało, tzn czułem naprężenie skóry. Rano przyszły do mnie 2 osoby, które widziały mnie tu pierwsze. Spytali jak się czuję, powiedzieli że mogę wyjść na miasto. Rano wziąłem antybiotyk. Operację przeprowadzały Dr Birgul i Dr Serindere, graftów ok 3700, szczegóły dostanę mailem. No ból powoli schodzi i mam nadzieję, że za kilka m-cy będzie to jakoś wyglądało. Jutro w sobotę rano (04/05/2013) o 7:30 myją mi głowę i po 8 odwożą na lotnisko. O 9:35 (8:35 naszego czasu) lecę z Antalyi do Izmiru w Izmirze przesiadka do Berlina (Tegel) i Berlinie jestem o 13:55 (naszego czasu). Od 14 hotel i w niedzielę (05/05/2013) o 21:35 samolot do WW - niestety tak mi się samoloty ułożyły. Lepsza fotka (komórka Sony Ericsson 8mpix): P.S. w 2010r w lutym byłem na konsultacjach w Mariocie u dr Bisagni z BHR Clinic i zbadał mi gęstość donora w kilku miejscach na 60 70 graftów per cm2.

Zdjęcia pokoju: Widok na łazienkę: Łazienka: W oczekiwaniu na pokój, kawa i jakieśtam bułeczki: Kolacja po przylocie w szpitalnym pokoju:

Tu jeszcze dobrej jakości fotki przed: 2 tygodnie przed HT: Zdjęcia szpitala: Tym białym Fiatem Doblo przyjechał kierowca po mnie na lotnisko, czekał z kartką z moim nazwiskiem przed lotniskiem.

Już jestem po. Rano od 9 miałem pobieranie graftów. Trochę bolały zastrzyki w obszar donora było ich ze 40. Potem pobieranie graftów już bezbolesne. Po pobraniu graftów zacząłem dostawać zastrzyki w obszar biorczy i zrobiło mi się słabo. Ale opieka jest tutaj świetna. Co chwile pytają się "OK?"badali mi ciśnienie, dali kroplówkę i wszystko wróciło do normy. Ok 12 poszedłem na obiad. 30 minut przerwy i dalsza część. Implantowanie graftów robiły dwie panie doktor, czasem jedna, czasem na przemian. Bezbolesne. Jedynie czasem szyja bolała i siedzenie bo trwało to 5,5h. Teraz czuję się jakbym miał koronę cierniową. Dostałem 1 tabletkę przeciwbólową. Fotek dziś chyba nie dam rady zamieścić. Idę na kebaba obok szpitala Szpital jest super, wygląda jak z relacje Alexego34 i ze strony getfue.com. Svetlana dzwoniła po operacji i pytała jak się czuję. Jutro (piątek) umyją mi głowę, w sobotę (04/05/2013) wylatuję do Niemiec tam nocuję 1 dzień i w niedzielę w Warszawy. Jakby coś to pytać.

Hej Jutro 02/05/2013 mam tutaj FUE - ile grafów to się okaże, mam przerzedzoną koronę i środek. Przyleciałem o 18, trochę się musiałem ogarnąć. Zjeść, wykąpać. Przyleciałem tutaj po relacji Alexego34. Konsultowałem się z Nickiem z getfue.com mailowo, dzowniłem pod polski numer w zakładce Contact strony getfue.com. Zarezerwowałem lot do Berlina TEGEL z Warszawy w airberlin, z Berlina do Antalyi przez Izmir SUNEXPRESS. Szpital wygląda jak na stronie i zdjęciach Alexego34. Pokoje jak w tym polskim serialu na dobre i na złe chyba, czyściutka łazienka, wifi w pokoju, załapałem się jeszcze na kolację (oczywiście w cenie). Miła obsługa, choć nie każdy mówi dobrze po angielsku. Wypełniłem papiery, pobrano mi krew. Jutro jak będę miał siłę zamieszczę jakieś foty. Bpeak