pacjent0

Najwyższą starannością.

Dostałem oświadczenie w odpowiedzi na pierdyliard zarzutów od prawnika, że klinika swoją prace wykonała z najwyższą starannością. 🙈

Oczywiście do żadnego z zarzutów sie nie odnieśli, bo gdyby mieli rację zrobili by to, prawda?

3 godziny temu, chcialbymwlosy napisał:

Gratulacje, to świetnie podsumowuje usprawiedliwienia polskich lekarzy którzy mówią, że wykonali swoją pracę należycie i że nieudany przeszczep to tylko kwestia organizmu pacjenta. Przypominają się mi słowa doktora Przybylskiego który w trakcie zabiegu mówił mi, że to nie jest tak, że za granicą wykonają lepszy przeszczep, że wszędzie jest to samo - jak jednak da się zauważyć  w Polsce jak komuś odrośnie 70% to jest ogromny sukces, a nie rzadko zdarzają się przypadki odrostu poniżej 30% i nijak to się nie ma do zagranicznych klinik gdzie regularnie udaje się osiągnąć odrost bliski 90%. Szkoda, że człowiek zauważa to i rozumie dopiero po nieudanym przeszczepie (sam się do tej grupy zaliczam).

Przede wszystkim jest to kwestia dobrze wykonanego zabiegu. Wg polskich klinik niska gęstość sadzenia to też wina pacjenta... 

Gimper nie jest jakoś mega świadomy jakości swojego przeszczepu i nie wszystko wygląda w rzeczywistości tak jak to widzicie na jego instagramie.

22 godziny temu, serwus93 napisał:

Wrzuc jakieś z włosami zaczesanymi do góry 🙂

1 godzinę temu, damnian84 napisał:

Bardzo dobre rezultaty jak na 5 miesięcy, super że już w tym momencie jesteś zadowolony z efektów. Na pewno psychicznie olbrzymia ulga po perypetiach z Turkowskim. Powodzenia w dalszym odroście

 

Sprostowanie, z doktorem T. Niestety jest sam środek "wojny" natomiast trafił na bardzo ciężkiego przeciwnika.

Za dwa tygodnie mija 6 mc i wrzucę pewnie jakieś foty. Fryzurka cały czas się dogęszcza, pomimo że już jest pięknie i jak mi nic nie wypadnie będę też się widział z dr Altanem  w Warszawie na kontroli.

52 minuty temu, feegloo napisał:

Gratuluję, bo wygląda że udało się "odkręcić" pierwszy, nieudany przeszczep w rozsądnej liczbie graftów

Bardzo mi na tym zależało. Na pierwszej konsultacji powiedziałem, że wolałbym coś w okolicach 2000 graftów, ale później dostałem wiadomość, że najlepiej jeśli to by było 2400 aby był fajny efekt i jednocześnie mieć zapas na przyszłość . Ostatecznie dr Altan zdecydował o pobraniu 2500 i to był strzał w 10.

26 minut temu, looksmatters napisał:

PS. Zazdroszczę włosów na koronie.

Dziękuję

11 minut temu, looksmatters napisał:

Widzę, że naprawa się udała, czekałem na ten wątek. Jak widać dla Turków twój "typ skóry" nie był problemem. Ciekawe co na to Turdkowski 😂 (pisownia specjalnie). 

Serio, ten człowiek powinien mieć sądowny zakaż wykonywania przeszczepów włosów. 

 

PS. Zazdroszczę włosów na koronie.

Mam jeden z najlepszych rezultatów z Aestepool, przy pierwszym jak i poprawkowym zabiegu pedantycznie dbałem o skórę głowy. Co do lekarza o którym wspomniałeś to nie wiem, ale doktor T zwalił w dokumentacji medycznej wszystko na mnie a konkretnie na nie branie "leków po przeszczepie" xd.

Jak będzie trzeba to zapodam fotkę tego eksperta z konferencji

Na tym głównie opiera się ten marketing niestety, straszenie pacjentów w reklamach, na konferencjach, udzielanie się na konferencjach jako expert!! mając rok doświadczenia w przeszczepach włosów i wykładanie o komplikacjach🤣.

30 minut temu, smutny12 napisał:

Dobrze widzieć że historia ma pozytywne zakończenie. Jak widać jednak się da to zrobić dobrze i satysfakcjonująco dla pacjenta i to w tej strasznej turcji (oczywiście jest tam bardzo dużo klinik i trzeba dobrze wybrać). Szkoda że polskie kliniki zamiast postawić na jakoś to stawiają tylko na marketing. Widać na zdjęciach po ogoleniu jak kiepski był odrost po pierwszym zabiegu. 

Na samo planowanie linii w tej strasznej Turcji poświęciliśmy sporo czasu, linia została też oceniona kobiecym okiem i wszystko na spokojnie ustaliliśmy. W Polsce linia była narysowana na jednym zakolu tylko, trwało to 10 sekund, akceptowałem ją nieprzytomny a finalnie i tak zrobiono inną. Śmieszne albo i nie, jest to że to czym straszą polskie kliniki. że stanie się w Turcji, robią polskie kliniki. Jest zupełnie na odwrót... i mam nadzieję że ktoś zrobi z tym porzadek.

Cześć,

z racji tragicznych efektów poprzedniego zabiegu w innej klinice, we wrześniu 2022 zacząłem szukać odpowiedniej dla mnie kliniki do zabiegu naprawczego. Wygrało Aestepool z różnych istotnych dla mnie względów miedzy innymi udział lekarza, sadzenie włosów w sposób nieregularny i mały punch żeby zabieg był jak najmniej inwazyjny bo zwyczajnie się tego przeraźliwie bałem. Miałem w sumie chyba 3 konsultacje z Damianem gdzie przekazał mi sporo wiedzy, żebym ze spokojną głową poleciał na zabieg. Miałem też swoje warunki bo po tym co mi zrobiono poprzednim razem mam sporą traumę, zabieg miał być w sedacji. Byłem chyba pierwszym Polakiem od 2 lat, który o to poprosił natomiast życzenie zostało spełnione, za anestezjologa dopłaciłem 140 euro.

Przyleciałem do Stambułu posrany jak nie wiem co, kierowca jak mnie wiózł do hotelu zadzwoniła Dominika(tłumaczka/opiekunka) na krótką pogadankę. Następnego dnia odebrała mnie z hotelu i pojechaliśmy do kliniki. Z tego miejsca chciałbym jej bardzo podziękować, bo nie zostawiła mnie nigdzie samego jeśli nie było pewności, że jestem spokojny. W zasadzie spędziła ze mną cały dzień i pomagała mi ze wszystkim. Była konsultacja z dr Altanem, wywiad, leki na stałe itp. ze wszystkiego musiałem się wyspowiadać.

Potem badania, planowanie linii i strzyżenie obszaru dawczego. Przyszedł też anestezjolog i przyjechała butla z jakimś gazem, anestezjolog powiedział że zaraz zasnę jak w domu. 
Położyłem się na plecach, dostałem cewnik do nosa i coś do wenflonu. Nie minęło kilka sekund a już mi się kręciło w głowie a po max 10 sekundach zasnąłem. Obudziłem się tylko potem na chwilę jak mnie przekręcali na brzuch i znowu szybko zasnąłem. Potem obudziłem się już w trakcie pobierania graftów, panie Turczynki pytały co jakiś czas czy boli(po polsku) także bardzo miło. Poprosiłem Dominikę o podłączenie słuchawek i przez resztę tego etapu słuchałem spotifyia. Następnie robienie kanałów przez dr Altana, lunch, implantacja, kilka razy potrzebowałem pomocy od Dominiki ale udało się przetrwać ten dzień.

Następnego dnia mycie włosów, konsultacja i powrót do Warszawy z ludźmi, z którymi mnie sparowała Dominika żebym nigdzie się nie zgubił. Na lotnisku zabrali mnie do strefy premium lounge(czy jakoś tak) gdzie najadłem się do pełna za free i wypełniłem pustą przestrzeń w plecaku . Wieczorem miałem jeszcze naświetlanie lampą led, którą zorganizował Damian dla jak najlepszego efektu .

Dziękuję całemu AestePool za organizację, opiekę ❤️  i ścisłą kontrolę w najbliższych dniach po zabiegu.

Konsultacje Warszawa:
 

Dzień zabiegu:

4 dni po zabiegu:

12 dni po zabiegu:

3mc + 2 tygodnie

4mc:

niecałe 5mc:

5 mc:

Jeśli chodzi ci o tego gimpera i otco to tak, ponoć dostał cynk i usunął film ;).

Jestem jedyną osobą ktora dostala dokumentacje od prawnika, znam troche pacjentow kliniki.

22 minuty temu, looksmatters napisał:

Wynikła sprawa, bo masz roszczenia. Nie ma tutaj przyznania się do winy 

Nie miałem wtedy jeszcze. Chcialem tylko dokumentacje.

fun fact nr1:
Zanim jakoś oficjalnie zacząłem cokolwiek z tym robić, bo nawet nie rozmawiałem nigdy po zabiegu z doktorem T., dostałem to razem z dokumentacją medyczną od prawnika doktora. 
Tak, dokumentacje medyczną dostarczył mi prawnik, zwróćcie uwagą jak to jest napisane. Czy on tu się przyznał że coś wyszło nie tak?

4 minuty temu, looksmatters napisał:

Czy chodzi o  dr. Piotra Turkowskiego z Ot.Co clinic, który zasłynął przeszczepem włosów u znanego youtubera, niejakiego Gimpera? 

Mam nadzieję, że nie chodzi o dr. Piotra Turkowskieggo z Ot.Co Clinic, który wykonywał przeszczep włosów Gimperowi, który w podziękowaniu nagrał filmik opisujący przeszczep włosów u dr. Turkowskiego z Ot.Co clinic, a potem jakiś czas później usunął ten filmik, ze względu na liczne przypadki niezadowolonych klientów dr. Piotra Turkowskiego z Ot.Co clinic. 

 

 

Dokładnie nie chodzi o niego.

11 minut temu, TomaDabr napisał:

niestety ja tez sie zdecydowalem na zabieg...największy bład. uslyszałem od was od kolegi ktory siedzi w internecie i czyta o przeszczepach. 

z kim mam sie skontaktowac kto prowadzi sprawe poszkodowanych?

Pisz do mnie. Mamy sporą grupę.

Będę też uzupełniał powyższe o ciekawe szczegóły.

3 minuty temu, smutny12 napisał:

W takim razie czemu w dokumentacji jest, że była to konsultacja online? Chyba coś nie do końca rozumiem. W końcu kiedy została udzielona zgoda, ciężko powiedzieć czy to 21 czy 22 ... Rozumiem że ciężko się podpisać na konsultacji online.

W dokumentacji medycznej jest wiele absurdów, kolejne rzeczy będę wrzucał jak uznam, że warto się nimi podzielić. Mogę do tego tylko jeszcze powiedzieć, że dowodów na to co tutaj przedstawiłem mam pierdyliard.

Efekt finalny
 

Stan bezpośrednio przed przeszczepem: