free web hit counter Skocz do zawartości

wiktorxakax

Members
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez wiktorxakax

  1. Cześć, jest szansa żebyś wstawił swoje zdjęcie ale z większej odległości, jestem mega ciekawy jak to wygląda z dalszej perspektywy Dzięki
  2. Cześć, wrzucam aktualizację po roku. Część zdjęc jest zaraz po wizycie u fryzjera. Na razie nie stosuję finasterydu ze względu na problemy zdrowotne (finasteryd nie był ich przyczyną), chciałem wykluczyć ten czynnik, dlatego przerwałem jego stosowanie. Jak tylko uporządkuję swoje sprawy zdrowotne, zamierzam spróbować 0.5 mg nezyru doustnie dziennie - mam już receptę. Obecnie przyjmuję 1.25 mg minoxa, za 2 tygodnie wskakuje na 1.75 mg minoksydylu doustnie(sam poprosiłem o ciutkę większą dawke) i nie odczuwam żadnych skutków ubocznych. Byłem na dwóch kontrolnych wizytach u dermatologa (miałem dość duży shadding, który zniknął ale teraz wrócił w nieco łagodniejszej formie - było to około 50-70 włosów przy myciu głównie, nie było to zauważalne na głowie). Porównując zdjęcia z kamery trychologicznej w odstępie 5 miesięcy, nie widoczne są żadne zmiany w łysieniu, być może nawet jest nieznaczna poprawa. Wydaje mi się, że dobrze reaguję na farmakologię (zarówno tę miejscową, jak i doustny minoksydyl, a co do doustnego finasterydu, to się okaże). Owłosienie na ciele również nieznacznie się zwiększyło. Co do zabiegu, w moich oczach był bardzo udany, bardzo cieszę się, że podjąłem tę decyzję, a teraz będę starał się utrzymać efekt jak najdłużej. Włosy wyglądają coraz bardziej naturalnie, a myślę, że z czasem jeszcze bardziej zyskają na wyglądzie. Włosy z potylicy w moim przypadku mają tendencję do kręcenia się, ale zupełnie mi to nie przeszkadza, wręcz całkiem podoba
  3. Cześć, minęło już prawie 6 miesięcy od zabiegu. Jestem bardzo zadowolony z efektów. Włosy układają się coraz lepiej, skronie z dnia na dzień wyglądają coraz lepiej. Wszystko idzie w dobrym kierunku, włosy są coraz miększe i mniej wirowate/kręcone. Codziennie stosuje minoksydyl oraz finasteryd w wersji topikalnej, nie odczuwam żadnych skutków ubocznych. Na ten moment miałem okazję widzieć się z Dr.Altanem już dwa razy na konsultacji w Warszawie, regularnie widuję się również na konsultacjach z Damianem w Warszawie. Na jednej skroni włosy są bardziej kręcone ale widzę że się to poprawia, głównym zaleceniem doktora jest masaż głowy oraz skroni + nadawanie kierunku. Myślę że nie mogłem spodziewać się lepszych efektów a to przecież jeszcze nie koniec Widziałem prośbę o zdjęcie donoru przy krótko ściętych włosach, wrzucam niżej Nie wiem czy jest potrzeba wrzucania zdjęcia donoru przy dłuższych włosach skoro tak wygląda to przy fadzie
  4. Cześć, minął prawie miesiąc od zabiegu. Włoski już znacząco wypadają. Zdjęcia które możecie zobaczyć niżej są wykonane 2 tygodnie po zabiegu. Wszystkie informacje dotyczące hotelu i transportu o których informuje Was Damian z Aestepool pokrywają się z rzeczywistością i nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Na forum są osoby, które opisały to rzetelnie więc nie będę się na tym skupiał. Chciałbym skupić się jednak nad tematami które częstą są przywoływane na tym forum a mianowicie na komentarzach typu „doktor bierze kasę i go nie ma” itp. W Aestepool w umowie, która podpisujecie jest wyraźnie zaznaczone, że 2 etap czyli otwieranie kanałów wykonuje osobiście dr. Altan i tak też było w moim przypadku. Mam bardzo pozytywne odczucia co do całego przebiegu zabiegu. Wiem też, że dużo osób ciekawi jak bolesny jest zabieg. Jestem osobą, która ma tatuaże i jeżeli ktoś robił sobie tatuaż to poziom bólu jest taki sam a skłaniałbym się nawet że ciut mniejszy i trwa około 5-7 minut. Myślę, że zdecydowanie większy dyskomfort wywołuje myśl, że ktoś wbije nam igłę w głowę, ale dla mnie było to w zupełności do przeżycia. Znacznie bardziej uciążliwe jest leżenie w jednej pozycji przez dłuższy czas 😊 Co do zabiegu to linia, którą narysował mi Damian w Warszawie była bardzo podobna do tej którą zaproponował mi doktor. Miałem obawy co do skroni, ale ostatecznie zdecydowałem się przeszczepić włosy też tam, dogęściliśmy moje skronie i nadbudowaliśmy linię w górnej części czoła bo od zawsze miałem wrażenie że moje czoło jest dość szerokie ze względu na naturalnie dość głęboka linie. Ostatecznie na górę poszło 3000 gratów i po 250 na skronie. Bardzo dobrze czułem się z tym że mogłem porozmawiać z doktorem podczas rysowania linii czy nacinania bo świetnie mówi po angielsku ale jeżeli ktoś nie mówi to nie ma się czego obawiać bo zarówno przy całym zabiegu jak i konsultacji jest z Wami Dominika która robi świetną robotę. Dominika mówi płynnie po turecku i w momencie gdy nie ma z Wami doktora przy pobieraniu i wkładaniu graftów możecie zamienić z nią parę słów czy zwyczajnie poprosić o wodę. Okres rekonwalescencji w moim przypadku był dość szybki, miałem niewielki obrzęk ale już w poniedziałek wróciłem do pracy(zdalnej) - operacja odbyła się w piątek. No i ostatnim dość burzliwym tematem za który zostałem doszczętnie objechany jest a właściwie była moja niechęć do finasterydu. Jeżeli mam być szczery to ciągle są we mnie pewny obawy ale ostatecznie zdecydowałem się na wersję topical. Dwa razy dziennie nakładam na głowę roztwór z minoksydylu i finasterydu. Na ten moment nie zaobserwowałem żadnych negatywnych skutków, wróciłem już na siłownię i czekam na rezultaty. Podsumowując jestem bardzo zadowolony i myślę że najlepsze przede mną.
  5. Cześć, tak zdaję sobie sprawę że zapewne nie ominie mnie kuracja. Zdawałem sobie też z tego sprawę zanim kolega zaczał mnie najeżdżać Mam w planach iść do dermatologa i wrzucić jakas niewielka dawke finasterydu na poczatek(myślę o 0.25-0.5), dorzuce też jakas wcierke. Często spotykałem się z opinia ze nie ma sensu brać minoxidilu bez finasterydu i jakoś to totalnie odpychało mnie od tematu. Jeżeli chodzi o zabiegi to myślałem o jakimś osoczu za pół roku. O włosy dbam dość mocno(dobra odżywka i maska). O siebie też dbam dość mocno, suplementuje się, ćwicze i dobrze jem. Ten przeszczep jednak na ten moment jest rzecza na której dość mocno mi zależy i decyzję już podjałem Dziękuje za Twoje cenne porady i uwagi.
  6. Są też takie opinie. Nie spłycaj tego tematu bo ingerencja w organizm nie jest kwestią 0/1.
  7. Tak wiem że w tej klinice jest taka praktyka. Nie wyobrażam sobie jednak przyjmowania sterydów w wieku 18-19 lat. Myśle że po zabiegu spróbuje dorzucić sobie minoksydyl i będę obserwować. Zobaczymy jak to wszystko będzie się zachowywać, dzięki. Tak jak mówiłem mam zamiar opisać cały proces.
  8. Czyli według Ciebie jak najszybciej powinienem zaczac brać hormony? Myślę że sam przeszczep w tym nie przeszkadza bo to co zmieniło się na przestrzeni 5 lat nie zmartwychwstanie 😕
  9. Hmm, wydaję mi się że troszkę ciężko porównywać MFP i same zakole w momencie gdy na jednym zdjęciu wszystkie włosy zaczesane mam do przodu a na konsultacj do tyłu, spięte dodatkowo opaska. Nie mówiac już o samej odległości z której zdjęcie jest zrobione. Ja nie mówie że problemu nie ma ale zaczał mi doskwierać kiedy te zmieniłem fryzure i zaczesuje włosy do tyłu. Właśnie dlatego mam zamiar zrobić coś w tym kierunku już teraz i ewentualnie poprawić za kilka lat.
  10. Tak, widziałem ten post i wyglada to źle. Wydaje mi się jednak że w miejscu w którym Ci wcześniej zaznaczyłem te włosy mam dużo dłuższe. Co do zdjęc to podsyłam coś takiego na szybko. Tak jak widzisz od małego linie skroniowe miałem raczej mocno cofnięte(tutaj po prostu chciałem poprawić to co od zawsze mi przeszkadzało). Od 4 lat te zakola według mnie wygladaja podobnie, ostatnio jednak coraz bardziej zaczęły mi przeszkadzać 😕 Wrzucam też fotke z teraz bo na konsultacji byłem świeżo po fryzierze co też mogło mieć wpływ na to jak te linie sa narysowane.
  11. Hmm, to miałeś na celu odwieźć mnie od tego pomysłu? Przemyśle temat temporali bo tak naprawdę to jedyne nad czym się waham a nie ukrwam że całkiem mi na nich zależy Co do wypadania samych włosów wiem ile ich miałem 8, 5 i 3 lata temu i ciągle nie jestem przekonany że na ten ubytek który mam teraz chcę ignerować w swoją gospodarke hormonalną. Jeżeli masz jakiegoś dobrego dermatologa w Warszawie to możesz pordrzucić. Porównywanie mnie ze sobą czy z kimkolwiek innym chyba nie ma sensu. Dzięki
  12. Cześć, dzięki za porade. Czytałem Twoje wpisy i znam podłoże Twojej opini. Co do brania leków, nie jest powiedziane że nie zacznę tego robić w przyszłości na ten moment nie czuję żeby było mi to potrzebne. Co do ubytku włosów, ta linia na skroniach w moim przypadku jest naturalna i mam ją od urodzenia. Co do samych temporali to też waham się jeszcze ale ogladając inne prace doktora jestem w stanie spróbować (zaznaczyłem żółtym kolorem). Miejmy nadzieję że wszystko pójdzie dobrze Dzięki
  13. Cześć, mam 24 lata i zdecydowałem się na przeszczep włosów w klinice Aestepool. Tematem zainteresowałem się mniej więcej 2 lata temu. Początkowo myślałem o polskich klinikach, ale wraz ze zwiększająca ilością się przeczytanych opinii moje zainteresowanie polskimi klinikami malało. Do wyboru przekonała mnie możliwość konsultacji z Damianem w Warszawie, skrupulatnie opisany przebieg całego procesu i opinie które mogłem znaleźć na tym forum. Do tej pory nigdy nie brałem żadnych środków. Linia która została wyznaczona będzie jeszcze konsultowana z doktorem na miejscu. Zależy mi jednak na tym żeby optycznie zwęzić czoło i mam nadzieję że się uda 😊 Mam zamiar udokumentować cały proces zabiegu i rekonwalescencji. Może pokuszę się o jakiś time lapse na przestrzeni całego roku 😊
×
×
  • Dodaj nową pozycję...