rafkojo

zrobilas mega zadyme na forum..byl krzyk i pisk po 3 miesiacach od zabiegu czy po 4? Minęło kika miesiecy (ktore trzeba bylo odczekac ,bo taka jest kolej rzeczy)i i juz jestes zadowolona (umiarkowanie:D) a chlopaka juz nie ma na forum,Ty szczsliwa bo Cie przeprosili? Dobra jestes ,prawda jest taka ze zrobilas antyreklame klinice ,ktora jest naprawde dobra a moze i najlepsza z prezetowanych (juz nie)na forum..ale najwazniejsze ze Ciebie przprosili!!!

Witam, Mam 40 lat. Na forum jestem niemalże od początku jego założenia. Na wybór kliniki HDC zdecydowałem się po lekturze wielu postów. Po korespondencji z Piotrem (koordynatorem polskich pacjentów) oraz wysłaniem mu kilku zdjęć wyznaczono mi datę zabiegu na 20 grudnia 2016. Wstępnie zaplanowano przeszczep ok. 2000 graftów FUE. Niestety nie mówię w języku angielskim, więc Piotr zadeklarował, że poleci ze mną oraz innym pacjentem na zabieg. Spotkałem się z nimi na lotnisku Okęcie. Sama podróż trwała 3 godziny, a po wylądowaniu oczekiwała na nas taksówka, która zabrała nas do apartamentu znajdującego się tuż przy klinice. W dniu zabiegu udałem się z Piotrem na godz. 8 do kliniki. Po uzupełnieniu formalności, wykonaniu kilku fotografii i pobraniu krwi Dr Maras zapytał jakie są moje oczekiwania co do zabiegu. Po czym nakreślił nową linie włosów, a ja ją zaakceptowałem. Procedura trwała do godz. 18. W międzyczasie podano mi śniadanie oraz obiad. Poniżej wstawiam kilka zdjęć z samego zabiegu oraz 2 dni po. Dzień zabiegu Dwa dni po