Witam Panowie,
To ja zakładałem ten temat ale usunęli mi konto.
Wracam tutaj po 9 latach stosowania adadutu, moja sytuacja się ustablizowala,( sądzę ze gdyby nie adadut dziś tych włosów byłoby bardzo mało ) ale oczywiście cały czas trochę idzie ku dołowi. Cały czas jadę na ducie raz na 4 dni, raz na jakiś czas zoxin med, kwasy omega, sport, mniej alko niż w poprzednich latach.
Mam od jakiegoś czasu takie myśli, co myślicie o tym, że jeśli bierzemy adadut przez zalozmy 10 lat w okresie najbardziej narażonym na wypadanie włosów i zaprzestaniemy go brać to czy może być tak że np po 30 te hormony się ustabilizują bardziej i nawet jeśli przestanie się to brać lub zmniejszy dawkę to te włosy będą już mniej podatne na wypadanie niż Gdy się miało 21 lat ?