Cześć, po dłuższych próbach farmakologicznych, utrzymania mojej fryzury i niestety powolnej porażce, decyduję się na przeszczep. Rozważam Turcję i Polskę. W Polsce we Wrocławiu byłem już w Skyclinic na konsultacji, z polecenia znajomego który miał tam przeszczep rok temu. Cenowo jednak, wiadomo Turcja wychodzi taniej. Boję się tylko o całą opiekę po zabiegową i co będzie w przypadku odrzucenia graftów czy jakichś powikłań. Wiem od wyżej wspomnianego znajomego, że opieka po zabiegowa w Skyclinic wygląda naprawdę obiecująco, był bardzo zadowolony, wizyty kontrolne, zawsze pod telefonem itd. O Turcji słyszałem za to niekiedy okropne historię czasami. Stąd pytania: Jeżeli Turcja, to gdzie? Czy cena jest warta utraty komfortu po operacji? Czy macie jakieś doświadczenia które mogą mi pomóc w decyzji?