pawelp

Majette, Ty miałeś tylko FUE u A's czy dodatkowo Stripa?

A to nie jest tak że z jeden mieszek w miejscu biorczym zostaje podzielony, tak że w miejscu dawczym wyrasta, a także w miejscu biorczym? Generalnie na takiej zasadzie powinna działać multiplikacja z jednego robisz dwa

Nie wszyscy czytają tamto forum, a jednak tutaj może być więcej merytorycznej dyskusji (bez wyzwisk ) Jeśli to prawda i faktycznie to będzie działało to by było super Ja tam po cichu wierzę, skoro samą metodę chce sprzedawać za 50 000, to coś w tym musi być, w innym przypadku (gdyby nie działało, i to tylko chwyt marketingowy) powiedziałby że to tajemnica i nikomu jej nie ujawni, po co robić z siebie idiotę za tak niską cenę i niszczyć reputacje. Gdybym stworzył lek-scam, to sprzedawałbym go, ale nikomu nie powiedział receptury, bo po co ktoś ma wiedzieć że to woda,mąka i cukier, w końcu to ściema, gdyby się ktoś dowiedział, ktoś z autorytetów + dorzucił wyniki laboratoryjne, jedne, drugie, straciłbym klientów i reputacje. Gdy jednak mam recepturę, złapie to jeden czy dwóch czołowych lekarzy, ja będę wynalazcą, dodatkowo zarobię, a i masa osób przyjdzie do mnie dzięki temu.

Co sądzicie o tym? Chwyt marketingowy? Swoją drogą to klinika która daje gwarancję na piśmie jeśli chodzi o odrost włosów. Cóż jeśli byłaby to prawda (multiplikacja) to możliwości skalpa znacząco by się zwiększyły. http://www.hairsite.com/hair-loss/board ... -DESC.html - tutaj ciekawy wątek.

Z tego co czytałem to na razie udało im się włosa raz sklonować i tyle, w sensie z jednego włosa 2, a jeszcze masa innych czynników do tego dochodziła, bo to podobno nie takie proste, włos jest zarąbiście skomplikowaną konstrukcją. Mówili około 2015, ale to trochę taka ruletka, jak się wszystko uda i nie będzie potknięć. Prędzej wprowadzą Histogen, to na nich spoczywa największa nadzieja

Taki nieograniczony donor Czyli biorą Ci komórkę z tyłu głowy i klonują ją 10000 razy i wszczepiają.

Ja osobiście liczę na Histogen, jako lek który zatrzyma łysienie + ewentualnie dorzuci odrosty, resztę można zrobić poprzez HT, ewentualnie kilka innych eksperymentalnych terapii. Tak osobiście wierzę że stanie się to w przeciągu 3/4 lat, albo wcześniej (a może chce w to wierzyć ) Z jednej strony liczę też na klonowanie włosów, ale do tego jest długa droga, choć moim zdaniem to byłaby świetna metoda, taka czysta, 0 chemii do organizmu Generalnie całość idzie do przodu, patrząc z historycznego punktu widzienia, mamy FUE, mamy możliwość przeszczepiania z innych części ciała, nie jesteśmy już ograniczeni donorem, więc dla lepszych chirurgów nie ma praktycznie limitów (sam widziałem NW6 wychodzących na NW2 - 10 lat temu było to mało możliwe ) kwestia pieniędzy. Z tego co wiem BHT to jest świeża technika, używana dopiero kilka lat. Zresztą też mam nadzieję że ceny przeszczepów będą spadały i staną się bardziej "przyjazne". PS. Skald porozmawiaj z doktorem Poswalem o jakieś zniżki względem kursów walut, bo teraz zbójeckie są ceny.

Powiedzcie mi jeszcze jak wygląda porównanie skutków ubocznych RU vs. Fin? Rozumiem z tego co czytałem że RU jest bardziej bezpiecznie i nie wpływa w aż takim stopniu na gospodarkę hormonalną jak Fin, w sensie takim że generalnie niebezpieczeństwo zostania wiecznym impotentem jest dużo niższe

Powiedzcie mi, czy jak użyje Nizoralu to rano włosy są sklejone itd... Bo nie zawsze niestety mam możliwość zmycia rano głowy :/

No tak to prawda, ale z drugiej strony praktycznie w Polsce nie ma żadnych dostępnych środków od ręki prócz fina, Nizorala i Minoksa...(chyba że o czymś nie wiem) ale moje pytanie czy RU, czy jednak inwestować w coś innego - AHK-CU, CB-03-01,ASC-J9? Co na tą chwilę daje najlesze rezultaty + najmniejsze skutki uboczne?

Ziom są inne możliwości dostanie RU? Bo chyba teraz to jedyne zamówienie, choć wkładanie ponad 600 pln w coś co ewentualnie może działać jest nieco ryzykowne

Czy będzie realizowane zamówienie na AHK w najbliższym czasie?

Zmywać szaponem Nizorala, czy ten stosować rzadziej?

W sumie dołączam się do pytania, jaka jest najlepsza metoda Waszym zdaniem, codziennie wieczorem, 2 razy dziennie?

Ok dzięki za odpowiedź, dużo mi wyjaśniła. Muszę się zastanowić nad najlepszą kuracją czy próbować Fina, czy jednak zamawiać RU (co Wy sugerowalibyście?). Fighter gdzie można zamówić ASC-J9? PS. jest sens brania fina np. raz na dwa dni? PS. lecą mi brwi również, co radzicie, może nie za wszystko odpowiada androgenowe?

Z eksperymentalnych to pewnie głównie polecacie RU?

Dam Ci tylko jedną radę- jeśli mocno zależy Ci na włosach to lepiej jak najszybciej zacznij skuteczną kurację. Ja zrobiłem ten błąd że kurację zacząłem o rok za późno i teraz mam przez to zjebane życie. Podstawa to utrzymać za wszelką cenę to co się ma, bo o odrosty jest zazwyczaj cholernie trudno. Brak włosów brzmi źle, ale impotencja brzmi jeszcze gorzej... to trochę jak wybieranie którą rękę uciąć, najlepiej żadnej. Wiem że są to sporadyczne przypadki, ale jednak... działa na wyobraźnie. Wracając do tematu, czyli jedynie apteka jest mi w stanie zaoferować do stosowania zewnętrznego Nizoral 2% krem + szampon (juz zamówione), Loxon do tego nie ma sensu, bo rozumiem że Nizoral to za słaby bloker DHT? a resztę specyfików zamawiać z zagranicy, bo nic inne działającego nie ma? Dzięki za odpowiedź.

Ok, liczę się z kosztami, że mogą być wysokie. Ale jeśli chodzi o kuracje zewnętrzną to da się taką zrobić bez zamawiania z zewnątrz itd... tylko korzystając z aptek? Jeśli tak to co polecasz jako taką dość dobrą kurację. Forum przeczytałem wzdłuż i wszerz i niestety nic takiego nie znalazłem. Na zewnątrz myślę o Nizoral 2% - codziennie jako bloker DHT (viewtopic.php?f=22&t=55 - czytałem ten wątek i było dużo dobrego o nim jako blokerze) do tego dodam szampon Nizoral też z keto- 2 razy w tygodniu, moje pytanie czy do tego dodać Loxon 5% raz dziennie? ewentualnie jak nie loxon to co, albo czy loxon z dodatkiem? I co z alpicort E? Dzięki za odpowiedź, ale jestem nieco zdesperowany i pewnie skrajnie upierdliwy Pozdrawiam.

ok, Ziom mógłbyś mi polecić jakąś, dobrą, kurację, ale bez fina czy duta, która zatrzyma/opóźni łysienie? Będę bardzo wdzięczny. (Tylko czy da się taką która jest dostępna w aptece, w sensie bez zamawiania, tworzenia mazi itd...?) Będę wdzięczny za odpowiedź, Pozdrawiam.

Dzięki za odpowiedź. Fina nie chcę brać, mam taką blokadę psychiczną + pare innych rzeczy przez które tak po prostu go nie chce brać - taka głupia głowa która sobie ubzdurała że będą te uboczne skutki Naturalne nawet jak mają podobne skutki lepiej dla mojej psychiki brzmią (wiem że to głupie:P) ale na ulotce Fitoprostu mam napisane że mogą wystąpić nudności Na tą chwilę mam Fitprost - co ile brać, 2 tabletki dziennie? Tran - dziś zakupiony zgodnie z radą Sylimarina - szukam w aptekach Gelacet Witaminki Alpicort E - myślałem raz na 2 dni + Nizoral 2% codziennie Novoxidil - 2 razy w tygodniu Co sądzisz Ziom, brakuje czegos?

Poradnik przeczytałem Dzięki za drugi link Mam pytanie o najsilniejsze możliwe - naturalne - blokowanie DHT - doustne Czy kombo: Fitoprost(saw) + napar z Prostasan (pokrzywa) (do picia) + Poldanen(śliwa) - to za dużo czy jest w sam raz + reszta? Możesz mi jeszcze powiedzieć dlaczego minox jest czasami zły i niepotrzebny? Novoxidil - wiem że scam, od 3 lekarzy dostałem ulotkę PS.przy nałożeniu tego szamponu głowa mnie swędzi... czy to dobrze czy źle?

Dzięki za odpowiedź Nie chce brać fina, w tej chwili jeszcze nie, tym bardziej że gospodarkę hormonalną miałem kiedyś rozwaloną przez leki antyalergiczne, dlatego szukam jakiś zastępstw. Minoxa stosowałem w Loxonie 5%, niedawno (2 buteleczki) skończyła mi się buteleczka. (kiedy minox jest niewskazany?) - wypadają mi coraz cieńsze i słabsze włosy. Nizoral krem działa podobnie do Minoxa?

Dzięki wielkie za odpowiedź, właśnie mam zamiar zacząć kurację Powiedzcie co sądzicie o takiej kuracji: Wewnętrznie blokery DHT Fitoprost + napar z Prostasan (do picia) - czyli Saw Palmetto Dodatkowo myślę o Wierzbownicy + Olimp Green Tea Extract + siemie lniane Zewnątrz Stymulatory wzrostu + zewnętrzne blokery DHT Tu myślę o Loxon 5% + Flutamide, ewentualnie Spiro Zewnątrz (dodatek) Alpicort E Szampony Novoxidil + Nizoral Dodatkowo Folligen (peptydy miedzi), Miłorząb Japoński, Gelacet i zestaw witamin Co sądzicie o takim kombo? I jak radzicie to stosować PS. jak pot wpływa na włosy?

Witam, To mój pierwszy post tutaj, dlatego wszystkich serdecznie witam Mam nadzieję że niedługo wszyscy wygramy z łysieniem Ostatnio wypada mi cała masa włosów, zwłaszcza takich słabych i cienkich, pewnie to przez DHT, stąd moje pytanie, o kurację jaką zastosować. Byłem u dermatologów, ale każdy miał inny lek, inny pomysł itd... niektórzy przestrzegali przed propecia, inni mówili że to jedyny lek itd... 1. Finasteryd - czytałem o nim i faktycznie sprawa impotencji lekko mnie przeraża, zwłaszcza że ta potrafi utrzymać się po odstawieniu leku, stąd dwa pytania, pierwsze jaka jest najmniejsza możliwa dawka fina, jedna tabletka (propecia) na dwa, trzy dni - jest sens brać? Dwa kwestia impotencji(idiotyczne pytanie ), jest to potem do wyleczenia, w sensie czy wtedy viagra pomaga, czy już nic ? 2. Czy są jakieś inne blokery DHT, prócz minoksa? Jak wygląda sprawa z Proscerinem - czy to zwykła ściema, czy są inne środki na zatrzymanie łysienia? Prócz Nizorala - który podobno faktycznie działa. 3. Jaką kuracje polecacie, taką najsilniejszą (tylko np. bez fina). 4. W jakim stopniu sport, np. piłka nożna wpływa na DHT? 5. Gdzie i jak zamówić leki typu AHK, RU, RUM, Spiro - które działają, co polecacie ? itd... przeszukiwałem internet nasz rodzimy i nic nie znalazłem. Na razie z leków posiadam, Alpicort E(ostatnio zacząłem raz dziennie wieczór), Novoxidyl szampon, Gelacet, BodyMax suplement diety, co jeszcze dodać aby konkretnie wzmocnić kuracje. Myślałem o durzceniu Fitoprostu, co sądzicie o Loxonie i innych tego typu, ewentualnie o Flutamide? stosowałem go już(w sensie Loxon), ale słyszałem kilka złych opinii. Chodzi mi o mega kurację, ale raczej bez jakiś wielkich efektów ubocznych, typu impotencja PS. wypadają mi brwi... co to może oznaczać? (Robiłem badania TSH - o jeden ponad normę - ale endokrynolog powiedział że to nie od tego żebym się nie przejmował, zrobiłem po 2 tyg i jest w normie), Amylaza podwyższona, niskie żelazo, niskie TRIGLY. Do tego dochodził konkretny stres i deprecha (bardzo konkretny, ale to chyba nie ma wpływu)