Witajcie, Chciałbym pokrótce przedstawić swoją sytuację z włosami. Otóż zaczęło się mniej więcej 2 lata temu. Wcześniej miałem gęste włosy , w gimnazjum nosiłem długie włosy do ramion i było wszystko w porządku. Ale strasznie mi się przetłuszczały włosy wówczas - tak też jest do dnia dzisiejszego. Jakoś tak od 1,5 roku zauważyłem że podczas mycia dużo włosów mi wypada. Zaczęło mocno mi się przerzedzać włosy na głowie. Linia z przodu powoli zaczyna się cofać. Na zakolach wypadają mi włosy , mocniej na prawym. Na czubku głowy moje włosy również są strasznie rzadkie i kruche. Jedynie co stosowałem to Nizoral i nic więcej.. Jeśli chodzi o moją rodzinę , to ojciec nie ma wcale dużych zakol ani nie łysieje. Fakt faktem że ma włosy podobnie jak ja - rzadkie. Z tym że u mnie widzę że z miesiąca na miesiąc , powoli ale zaczyna mi coraz więcej włosów wypadać Poniżej zamieszczam zdjęcia robione dosłownie nie dawno. Bardzo Was prosze o jakieś porady , chciałbym jak najdłużej zachować to co jeszcze jest