Witajcie mam 19lat i tez juz mi zakola idą "równo" ciężko mi z tym ale takie mam geny niestety. Chciałbym sie zapytac was, a mianowicie na skorze głowe mam takie przebarwienia-podraznienia z ktorymi sie zmagam jak mogę, ale zaden szampon nie daje sobie z tym rady, począwszy od babydream, a skończywszy na nizoralu. No i jeszcze mam łupież (łzs). Strasznie te podraznienia czuje jak fryzjer mi jedzie grzebieniem po glowie, aż musze zaciskac zęby- a problem mam juz z rok i ten problem wystepuje tylko na gornej czesci włosow, bo tył i boki są zdrowe, a nawet to jest przyjemne jak mocno jade po nich grzebieniem. A no i wypada mi grubo ponad 100wlosow dziennie 1) http://imageshack.com/a/img845/3696/skb6.jpg - tak wiem ze wygląda jak błachostka, ale mam tego pełno na głowie i jest naprawde odczuwalne podraznienie nawet jak zawieje wiatr. 2) http://imageshack.com/a/img20/3538/6z4g.jpg - a tutaj... no wlasnie sam nie wiem co to jest ale wiekszosc wlosów mam tym pokryte i te ktore wypadają mają wlasnie to cos przy cebulce, na donorze nic takiego nie mam. Wiecie co to? Włosy myje codziennie. Proszę o jakieś rady, opinnie