łagodne łysienie to nw2 w wieku 40 lat, a nie tak jak u kolegi miniaturyzacja prawie już na całej górze ledwo po 30-stce. Bez kuracji to wszystko poleci do 40-stki
Andrzej mówił coś o ewentualnej poprawce jakby nie wyszło ? Czy jest tak jak w BHR, że nawet nie optymalne położenie księżyców saturna jest bardziej winne niż doktor ?
Z drugiej strony czym wiecej tym będzie gęściej, a dobry przód to podstawa. Ktoś pisał, że jedynek nie powinno się w ogóle pobierać, bo istnieje ryzyko uszkodzenia. Z takiej dwójki wtedy chociaż jeden wyrośnie.
Tak, ale to nie jest zabieg u kosmetyczki, że sobie tak można zrobić w wolnej chwili. Jeśli faktycznie technik nagle sobie stwierdził, że zrobi inaczej to jest to lekko nie poważne
Byłeś praktycznie łysy. Moim zdaniem efekt bardzo dobry. Możesz zrobić drugie podejście i dogęścić lub pobawić się mikrowłóknami. Napisz w jakiej klinice robiłeś, bo to dość istotna sprawa i jedno z głównych założen tego działu