Witam zacznę od tego że jeszcze 2 lata temu nie widziałem nic niepokojącego na swojej głowie, żadnych zakoli ani przerzedzeń. Na początku pojawiły się zakola i serio do tego da się przyzwyczaić przez rok było całkiem spoko, aż do pewnego czasu gdy zaczęło się przerzedzać na czubku głowy, do tego już w tym wieku nie da się przyzwyczaić. Używam tylko szamponu Dx2 nic więcej, fajnie by było usłyszeć jakieś porady co z tym zrobić bo powoli mi ręce opadają i nie wiem co mogę zrobić jeszcze. http://oi59.tinypic.com/rgw9jr.jpg http://oi57.tinypic.com/dw3olh.jpg http://oi60.tinypic.com/k2aef.jpg