Dlatego napisalam, ze ceny tureckie sa nieosiagalne. W Polsce nie jestesmy w stanie zrobic takiego zabiegu nawet za 10tys. Ale na poczatek okolo 15tys i jezeli beda chetni to jeszcze nad cena mozna popracowac. Z ta odpowiedzialnoscia, kazdy prowadzacy wlasna dzialalnosc w branzy medycznej, musi posiadac obligatoryjne ubezpieczenie takiej dzialalnosci od bledów medycznych. Poza tym osoby, które beda pracowaly przy przeszczepie maja wiedze i doswiadczenie ponad 10 letnie, wiec bedzie nacisk na to aby niczego nie spartolic. Powiklania zawsze moga sie zdarzyc, ale jezeli zabieg przeprowadzaja osoby ktore maja doswiadczenie, wtedy minimalizujesz ryzyko. Zamysl jest taki, aby pacjenci otrzymali pomoc na miejscu w kraju , nie placąc za zabieg chorych kwot rzędu 35tys. Do przeprowadzenia/nadzoru zabiegu HT nie potrzebujesz chirurga, czy Bisanga, Lupanzula, Feriduni sa chirurgami? Otóż nie!
Ach ta mentalnosc polakow... narzekanie, ze w Polsce drogo, ale jak ktos próbuje zrobic taniej to tez źle...