AngelOnTheEarth

Wiadomo, ze najlepiej zadna, i juz na pewno nie wkrecac sobie, ze raz na tydzien mozna sobie odpuscic.... Stosowac regularnie a raz na jakis czas jak sie zapomni, nie bedzie okazji do nalozenia czy jakas inna przyczyna to sie nic nie stanie. Trzeba przestrzegac tych zasad, bo inaczej szkoda walczyc...

Trzymam w pojemniku po kirklandzie I pipeta od kirklanda tez nakladam:-)

Łysienie androgenowe.

No i takich rad potrzebujemy:) Zrob sobie ht, nic nie stosuj, daj sobie spokoj z babraniem;] Za 2-3 lata kolejny ht, za 5 lat brak funduszy lub wyczerpane miejsce biorcze.

No i znowu nieczytanie ze zrozumieniem i trzeba dopisywac. Napisalem, zeby poczytal o tym a nie uzywal, wiec to jest chyba roznica. Co w jego przypadku polecacie, saw palmeto?? Jezeli ktos bardzo mocno chce wlosy musi dazyc do celu, nie mowie od razu branie sie za fina, bo sam jestem jego przeciwnikiem, ale trzeba poczytac o zaletach i wadach danych srodkow. Akurat w jego przypadku bloker jest niezbedny jezeli macie inne zdanie to je napiszcie, a nie oburzacie sie o fakty. Bez blokera nic nie zdziala, nie ma nic poza fin/dutem i RU to co mialem mu napisac niby??

Zdecydowanie potrzebujesz blokera. Poczytaj o finie/ducie, RU i sam zdecyduj czy warto i co zaczac stosowac.

Gratulacje!! Najwazniejsze, ze jestes zadowolony i dopiales tego o czym marzyles:)

No z takimi wlosami to nie widzialem Cie jak jeszcze 1 raz w realu widzielismy sie a minelo kilka lat, takze to cos musi znaczyc. Niesamowite efekty masz po tym RU, jestem na KB okolo 2 miesiecy, mam nadzieje, ze tez zauwaze chociaz minimalnie podobne do twoich efektow po 1-2 latach:) W sumie wiem, ze zatrzymanie po RU to juz super efekt i taki od momenty stosowania zauwazam, ale tutaj mozemy mowic o czyms o wiele lepszym w tym przypadku:) Ci ktorzy wciaz uwazaja RU ze nic nie daje, drogie i niewarte stosowania to zapraszam do tego tematu, chyba sam z czasem zaczne zwiekszac dawke z 1ml do 1.5 ml bo az chce sie walczyc taki efekt widzac:)

Stosowales go kiedykolwiek?? Przy stosowaniu 1x na tydzien nie koniecznie musi byc gorszy od fina. Fin u mnie odpada, dlatego bede probowal z dutem, niestety walczac z lysieniem trzeba kombinowac...

W wiekszosci przypadkow leci to co bylo zahamowane plus to co by wylecialo bez jego stosowania przez ten okres czasu.

Dziwne, zakola nw 2, ale korona strasznie sie przerzedza. Zdecydowanie potrzebujesz tutaj wewnetrzego blokera, jezeli obawiasz sie fina to sprobuj duta raz na tydzien. Sam mialem uboki po finie i jestem na RU, ale w przyszlosci dorzuce duta raz na tydzien zeby wzmocnic calosc, bo ru dziala miejscowo a na calosc stosowac to męka by byla i strasznie spore koszta.

Potwierdzam, RU zatrzymal mi stan- nie ma odrostow, bo to jest bloker i swoje dzialanie sprawuje. Gestosci moze i mi nie poprawil(mysle o ducie, zeby na gestosc podzialal) ale swoje zrobil i uwazam go za bardzo dobry srodek na zatrzymanie procesu.

RU/CB uwazam za zajebiste srodki, ale nie na takie stadium jak Twoje. Niestety bedac realista- blokery wewnetrze jedynie moga pomoc w takim przypadku, zewnetrzne, jezeli sytuacja jest stabilna i walczy sie o pewne miejsaca a nie calosc jak tutaj.Po 1 nie bylo by to praktyczne a 2 bardzo drogie, bo musialbys stosowac RU na calosc wiec jakies 2 ml dziennie to jest koszt hmm okolo 200 zl miesiecznie na sam bloker biorac pod uwage jeszcze pojazd, chyba nie chcialbys takich pieniedzy wydawac na sam bloker? qwert12 fin tak jak napisales finasteryd a masz tutaj sporo tez informacji o ducie czyli dutasterydzie.

Hmm to jak potoczy sie walka o Twoje wlosy zalezy tylko i wylacznie od Cb. Takze najpierw zastanow sie jak bardzo Ci zalezy na wlosach a pozniej wez pod uwage , ze to jest walka bardzo dluga i czesto nie jest tak jak chcemy , ale da sie w wielu wypadkach z tym walczyc chociaz spore koszta tez czesto trzeba wziac pod uwage. Jezeli chodzi o Twoj przypadek to - stan nw 2.5 z przerzedzeniami na nw 3. Calosc rowniez sie przerzedza w szczegolnosci korona takze bez fina/duta sie nie obejdzie w Twoim przypadku, poczytaj sporo o tych srodkach, bo tutaj bedzie to podstawa, chociaz da sie tez bez nich walczyc, ale nie w takim zaawansowanych stopiniu. Co do pytan: 1.Odpowiedzialem wyzej. 2Spora szansa na zatrzymanie odrost rowiez, zalezy jak mocno uderzysz. 3.Nie wiem ,nigdy nie stosowalem. 4. Uzywalem, ale nie uwazam , ze pomaga za bardzo wiec po 2-3 miesiacach skonczyla sie z tym moja zabawa. 5.Lepiej przy lysieniu takich odzywek, gum itd unikac szczegolnie w przypadku kiedy lysienie dotyka sporego obszaru. 6. Tak jak wspomnialem 1 co bym zrobil w tym przypadku to uzywal fina/duta i z czasem ewentualnie mozna dodac jeszcze RU czy Saba Żel, ale porzadny bloker dzialajacy na calosc to podstawa tutaj. 7. Jest temat zalozony tutaj, sa rozne opinie ogolnie nie widze roznicy a cwicze w domu i sporo sportu uprawiam takze nie bralbym tego na powaznie.

Zgadzam sie, tez uwazam, ze fin/ dut sa najlepsze jezeli chodzi o efekty - niestety uboki tez najwieksze. Chodzilo mi wlasnie o dorzucenie kilku preparatow do fina, ktory stosujesz i sprawdzenie czy dalo by sie cos jeszcze wskorac, ale zalatwiles to najpewniej i oby na lata sie to teraz udalo utrzymac a jak widac Lion,Majette,Skald po ht daja sobie niezle rade utrzymywac reszte i jest git, to dlaczego Tobie mialo by sie nie udac:) Fin na Ciebie dziala i nie ma ubokow a to jest najwazniejsze.

Niezle fin na Ciebie zdzialal!! Na przod(nie liczac zakoli) zadzialal niesamowicie. Szkoda, ze nie probowales wtedy jeszcze z saba,ahk i ru. Mogles pol roku sprobowac i pewnie jeszcze zakola bys zagescil troche, ale wiadomo, ze ht jest najpewniejszym i najlepszym rozwiazaniem jezeli chodzi o zakola. Ogolnie miales je takie jak ja przed ht, wiec ciekawy jestem jak Ci sie to wszystko dalej potoczy:)

O tym wlasnie lion wyzej pisze i rowniez jestem takie zdania, dziala kuracja ktora daje spore spowolnienie/zatrzymanie przez min 2-3 lata to wtedy mozna myslec o ht inaczej szkoda sobie tylka zawracac , bo to bedzie nieszczesliwa i niekonczaca sie opowiesc....

Bylem dzisiaj u lekarza, bo juz niestety twarz, szyja wyglada tragicznie i do ludzi, pracy wychodzac kazdego dnia to jest zal. Okazalo sie , ze mam infekcje prawdopodobnie przez jedzenie surowej ryby(pracuje w sushi takze codziennie spozywalem taka rybe i trafilem na jakas pewnie ze spora iloscia bakterii). Antybiotyk w takiej sytuacji, bo innego wyjscia nie ma i to 2 miesieczna kuracja nim, bo juz zaawansowane stadium mam;/ Jak wylecze ta infekcje oprocz ostatnich lat w czasie ktorych walczylem glownie z wlosami biore sie takze za ten cholerny tradzik, zeby go wyleczyc i miec go pod kontrola tak jak lysienie. Lion ta informacja moze sie przydac, musze o tym poczytac, bo 1 raz slysze...

Kuracja na Cb niesamowicie dobrze dziala i tylko ja stosowac, powinno byc git na lata:) Ogolnie widac delikatna poprawe a jak wiadomo w tej dziedzinie zatrzymanie jest sporym efektem a dodajac do tego poprawe to tylko isc ta droga i nic nie zmieniac w kuracji:)

Niesamowity efekt, normalnie wiele bym dal, zeby wyleczyc to cholerstwo tak jak Ty i miec taka cere(juz praktycznie zapomnialem jak to jest). Rzeczywiscie mam podobny tradzik do tego co miales przed wyleczeniem, rowniez wiele zalezy od tego co zjem, ostre i slodkie i za 1-2 dni pokazuje sie wiecej niz zwykle. Ostatnio cos po prostu sie stalo i wywalilo cala twarz, mimo , ze od tygodnia zaczelem minimalizowac slodkie, kwasne i ostre wciaz jest to samo. To znaczy, ze teraz mozesz juz zjesc cos slodkiego i bedzie dalej ladna buzia czy wciaz wyskocza bable?? Co do owej przyczyny powiedz mi czy stosowales jakies leki bez recepty , ktore moglbys polecic i warto by bylo sprobowac bez wizyty u lekarza itd, bo na dzien dzisiejszy nie mam mozlwosci odwiedzenia zadnego...??

Witam. Zna ktos moze jakies pewniejsze sposoby jak sobie poradzic z tym cholerstwerm? Czytalem troche po internecie, ale niestety nic konkretnego nie znalazlem plus wiekszosc juz stosowalem. Dodam, ze borykam sie z tym problemem polowe zycia (juz13 lat!) Bywalo lepiej i gorzej ale przez ostatnie 2 lata jakos to bylo i praktycznie zanikalo , od 2 tyg powrocilo niesamowicie. Zaczynam diete(slodkie, ostre, kwasne minimalizuje jak tylko sie da). Dermatologow odwiedzilem sporo bedac nastolatkiem i srodkow ktore nic nie dawaly stosowalem rowniez multum, jezeli ktos mial podobny problem i udalo mu sie wyleczyc to cholerstwo z checia bym sprobowal owej "kuracji"...

Rzeczywiscie, no niezle, kazdy kombinuje jak tylko moze jak widac;]

No tak tez myslalem, ale dobrze, ze chociaz upewnilismy sie;] W sumie ile zamowiles wszystkich produktow z 10?? Tak zeby przesylka plus ilosc produktow sie oplacalo??

No wlasnie o to chodzi nie wiadomo jaka dawka, ale mysle, ze 1000 na mnie dziala i warto bylo by sprobowac z 1500 , bo niestety wiecej niz 1x dziennie nie bede mial kiedy czasu stosowac. Lion podalem ten link do tej biotyny i na dole mozesz ustawic jakie chcesz dawki i ilosc kapsulek i musisz to Ty zrobic , bo nawet jak ja ustawie i Ci przesle to wtedy wraca do ustawien wczesniejszych.... Tak zgadza sie o takie opcje mi chodzi:)

http://www.puritan.com/puritans-pride-b ... -mg-011892 Zawsze bralem tego msm 1x dziennie, ale nie wiem czy to nie bylo za malo?? Moze lepiej jak wezme 1500 i bede wtedy bral jedna?? (widze, ze link wraca do ustawien poczatkowych wiec musisz tam wybrac 1000mg 120 kapsulek) http://www.puritan.com/puritans-pride-b ... scid=28818 Co do biotyny to ta na pewno, bo jest wystarczajaca tyle ze teraz napisz ile by wyszlo z przesylka jakbym wzial po 3 opakowania i po 5(msm i biotyna), czyli te 2 opcje mnie interesuja:) (5000mcg 120 kapsulek)