AngelOnTheEarth

Ciekawa opcja, ale nie dla mnie. Mam niestabilną sytuację i do przeszczepu się nie kwalifikuje

niestety to samo, ale jakby sie ustabilizowla jestem jak najbardziej za;d

mysle ze nie odstawie z dnia na dzien bo tak sie nie robi co kazdy o tym wie, z tego co widze to nie widze zadnego pozytywnego efektu.

Niestety, ciężko jest nam łysiejącym przyznać, że spowolnienie łysienia to jakieś tam zadowolenie. Wiadomo, że walczymy minimum o zatrzymanie a z czasem marzą się odrosty, jednak jeżeli nic nie pomaga to z czasem i spowolnienie nie wychodzi najgorzej. Patrząc na młodych, którzy bez kuracji w wieku 20-22 lat potrafią stracić włosy do nw 4-5 to jednak walka się opłaca. Można pisać też o tym, że mieli za bardzo agresywne, ale może akurat fin/Ru itd na nich by dobrze podziałał, dlatego też sądzę, że fin Ci mógł wiele dać, ale nie zauważasz tego. Niestety sam po 2 miesiącach jego zażywania musiałem z niego zrezygnować i tak jak efekty potrafiłem zauważyć w czasie jego brania, niestety tak samo ich zanikanie w czasie odstawiania...

Stosuje 3 miesiące i niestety nie zauważyłem żadnych pozytywnych efektów. Brak czegokolwiek, ale dodałem niedawno CB, a że najlepsze efekty mieli właśnie przy połączeniu AHK+ CB+ minox także liczę, że od teraz cokolwiek się polepszy, ale bardziej mam nadzieję niż w to wierzę...

Tak masz rację, moja kuracja powinna minimum zatrzymać proces plus powinno się może i jakich odrostów spodziewać, niestety przez okres ostatnich 3 miesięcy straciłem nw 0.2-0.3 więcej i jestem tego niestety świadomy i pewny. Muszę też wziąć pod uwagę niezdrowy tryb życia, niewysypianie się, sporo stresu i dużo pracy, ale myślę, że jak coś działa to tamte czynniki nie powinny aż tak na takie spore wypadanie i pogorszenie wpływać.

ASC powoli zaczynam odstawiać, spróbuje z 2-3 tyg z większym stężeniem a jeżeli nic pozytywnego nie zauważę wracam do nizoralu w kremie.

Niestety taka prawda, że CB jest moją nadzieją od około roku czasu od kiedy to zobaczyłem efekty GK z zagranicznego forum. Jeżeli rzeczywiście podziała to CB w takim stopniu jak fin to powinienem chociaż zatrzymać to co mam na długo, a jeżeli nie to pozostanie mi jedynie dut, który nie wiem co ile będę brał, ale na pewno go spróbuje.

To jest fakt, ze duta długo nie chciałbym brać nawet jakby pomagał i uboków by nie było, ale zawsze to jakieś przedłużenie nadziei, że coś tam może do tych 6-12 miesięcy się pokaże, niestety coraz mniej w to wierzę, i rzeczywiście dzisiejsza farmakologia jest za słaba, żeby walczyć z łysieniem, a jeżeli nawet coś tam na kogoś podziała to bez ht i tak raczej się nie da obejść.

Do 2 tygodni dorzucam do kuracji CB 03-01 i chcę zobaczyć na ile i czy w ogóle to pomoże. Jeżeli nie, to myślę po kolejnych 3 miesiącach dodać Duta. Będę go miał pod ręką, jedynie będę czekał na efekty CB lub ich brak. Jeżeli żadnych nie będzie to na pewno spróbuje jeszcze z tym dutem , tylko teraz pytanie co ile go stosować najlepiej w moim przypadku biorąc pod uwagę, że ciężko moje łysienie nawet zatrzymać a miałem też szybko efekty po finie niestety też sporo uboków??

5-10 włosów to więcej leci zapewne niełysiejącym, przy finie mi wypadało z 20 xD Teraz to jest tak jakbym nic nie stosował a mam trochę tego wszystkiego, włosów leci spokojnie 100 patrząc na nie podczas czesania czy podczas mycia głowy, a jak jest w ciągu dnia itd ciężko ocenić czy tam policzyć;p

Miałem uboki po RU od Kane'a i w standardowym pojeździe. Przy stosowaniu RU amerykańskiego i w KB skutki uboczne przeszły.

Mały update po dłuższym czasie.

Efektów niestety przy kuracji ru, asc,ahk brak. Niestety łysienie postępuje i wypadanie jakby się nic nie stosowało, albo ciągłe linienie było, ciężko ocenić. Wiary niestety ostatnimi dniami też coraz mniej na pewno w jakiekolwiek odrosty a w zatrzymanie też zaczyna brakować;/

Możliwe, że jeszcze CB spróbuje jak się wreszcie uda je odzyskać a myślę również nad dutem(niestety obawiam się go i mam wrażenie, że podobne uboki albo jeszcze większe mi przyniesie niż fin) , bo ma podobne a nawet lepsze działanie od fina a fin jako jedyny dał mi nawet zadowalające efekty w krótkim czasie.

No moim zdaniem bardzo dobry plan masz, ale dlaczego nie chcesz później pozostać przy ducie plus ru tylko fin plus ru?? Dut wydaje się być z tego co wynika z badań bezpieczniejszy i lepszy w działaniu.

No niestety jeżeli przyszła kuracja Ci nie pomoże to już raczej nic innego nie ma... Ja osobiście też chce z dutem spróbować, ale obawiam się uboków, bo po finie miałem sporo. Jeżeli dut by mi nie pomógł chociaż w zatrzymaniu to nie wiem czy potrafiłbym się całkiem poddać, ale raczej ograniczę się do RU/ASC lub RU/AHK... Po tym mam chociaż spowolnienie...

hmm w sumie też zastanawiam się czy nie zacząć duta. Obiecałem sobie, że zostawię sobie go na koniec i chyba tak też zrobię... Muszę więcej o nim poczytać co i jak i jak coś możemy razem zamówić. Sprawdź RU może akurat na CB podziała dobrze i nie będziesz nic innego potrzebował

Hmm może rzeczywiście jest coś z tą dawką, bo ja stosuje 0.5 ml 2% i 5% EOD. Dodatkowo do tego jeszcze używam ahk 5% i asc 0.025% i niestety, ale łysienie wciąż postępuje i włosy lecą jak chcą...

Nic dotąd nie zadziałało i chyba nie zadziała na mnie tak dobrze jak fin, niestety skutki uboczne też były spore. Nic no, pomysłów zaczyna też brakować, bo przy postępującym łysieniu ht odpada a zostaje mi tylko dut, no i CB(które raczej też wątpię, żeby zadziałało skoro na Ru nie reaguje.../)

I jak zacząłeś stosować tego fina wraz z dutem??

Jak długo Panowie stosujecie już RU w KB?? Możecie już coś powiedzieć cokolwiek o tym czy jeszcze nie bardzo??

Za 10-15 lat fina?? Do tego czasu to on sobie może, bo już nie będzie co zbierać... Ahh ci polscy dermatolodzy, jeżeli chodzi o łysienie to żyją jeszcze w średniowieczu!

Szkoda , że nie wiem co to jest nawet i nie jestem w temacie, bo czasu brak, ale oczywiście na wszystkie nowości i nowe specyfiki liczę i będę czekał na jakieś korzystne efekty;)

po RU w KB solution nie powinno sie nakladac innych specyfikow, ewentualnie najpierw AHK a za kilka godzin RU w KB

Z tego co wcześniej gdzieś pisano to można po RU w KB nałożyć coś innego, ale powinno minąć 5-7 h od tego momentu??

Jedyny jaki można polecić to minox. Niestety nie jest idealny i musisz o nim sporo poczytać, bo powoduje skutki uboczne jak również może Ci zaszkodzić jeżeli chodzi o włosy zamiast pomóc , ale równie dobrze może być w drugą stronę, dlatego z nim się niestety ryzykuje.

Jest jeszcze bimatoprost i jemu podobne, ale za bardzo efektów po tym ludzie nie mają i trzeba sprowadzać, więc na razie lepiej sobie to odpuścić.

Trzeba jeszcze podkreślić, że wiele osób mają również odrosty po blokerach (FIN,DUT,RU,RUM,CB), ale to już trzeba dobrze zareagować i mieć sporo szczęścia;)

skoro wchodzisz w duta to nie lepiej już przy nim pozostać a odstawić finasteryd?

 

Jeśli chodzi o duta + RU to blokowanie konwersji testosteronu do DHT + blokowanie w skalpie pozostałości DHT oraz testosteronu miejscowo to teoretycznie powinno przynieść całkowite zatrzymanie postępu łysienia, także na linii

No to już połączenie musi być niesamowite, poza tym kiedyś o tym myślałem, żeby dodać jeszcze duta, ale na razie z tego pomysłu rezygnuje, może kiedyś w przyszłości jeszcze dodam, ale oby nie było takiej potrzeby;)

Jeżeli nie będziesz miał uboków to jak najbardziej dobre rozwiązanie by było

Stosuj kurację dalej i jak masz spore ubytki dodaj do tego jeszcze minoxa może, To jest stare big 3 które byś używał. Jeżeli jesteś zawzięty i bardzo Ci zależy na włosach to poczytaj i dowiedz się więcej o ASC,RU,AHK.

No okay w takim razie będę stosował AHK i RU 1cm ponad przerzedzeniami plus na praktycznie cały język. Na całość stosuje ASC a AHK i RU jest dla mnie zbyt drogie i mało tego, żeby sobie pozwolić używać na całość, poza tym oprócz wspomnianych obszarów reszta jest idealna, więc myślę, że ASC powinno sobie z tym poradzić...

Całkiem możliwe, bo naprawdę nic nie miewam od kilkunastu dni i nawet przez pracę o tym zapomniałem, ale to KB musiało wiele pomóc i widać co szczególnie te uboki powodowało. Poza tym mam nadzieje, że RU w KB solution pomimo braku uboków równie dobrze działa jak standardowy pojazd, albo jeszcze i lepiej, ale nie mogę tego jeszcze określić, bo za krótko używam, z czasem stwierdzę.

Jeszcze jedno pytanie dotyczące RU w KB solution, używając je na włosy powyżej przerzedzeń, to nie ma to wpływu jakiegoś negatywnego?? Wiadomo minox ma spory wpływ dlatego pytam, bo nie chciałbym , żeby zaczęły wypadać poza linią nw 3 a zacząłem od około tygodnia używać właśnie bardziej w głąb gdzie nawet jest niezła gęstość...?

Aha sorki, No tak szczerze powiedziawszy to stosuję kurację wciąż tak samo, ale od tamtego czasu jakoś to znikło, albo nie mam czasu o tym myśleć ostatnio nawet czy zwrócić uwagi przez pracę, więc trudno cokolwiek mi dostrzec w ostatnich dniach...

a jak wyszło jeśli chodzi o uboki?

Domyślam się, że chodzi Ci o fina... Także ból jąder, ból wątroby, senność, mocny ból prostaty/ więcej nie pamiętam...

Jeżeli chodzi o sytuację CB to szkoda słów powiem delikatnie no comment.

Natomiast pisząc o sytuacji na głowie to jest bez zmian, zero na plus i zero na minus. Zapewne kuracja działa, ale z tego nw 3 raczej wyjść mi nie będzie dane bez HT, chociaż głownie skupiam się na tym, żeby utrzymać to co mam na lata. Muszę dodać, że ostatnio mam sporo stresu, mało snu, niezdrowe odżywanie i wstawanie do pracy 1-2 w nocy i to ma na pewno spory wpływ na łysienie, ale mam nadzieję, że stan dzięki tej kuracji wciąż będzie się minimum utrzymywał.

Najlepsze efekty jak do tej pory miałem po finie, ale RU w KB solution , AHK i ASC używam za krótko, żeby mówić na ile pomagają/ chociaż na pewno działają...

Też miałem niesamowite linienie ciągle po RU od kan'a. Trwało dużo czasu pewnie z 3 -3.5 miesiąca, aż go nie odstawiłem na rzecz amerykańskiego RU w K&B solution. Tyle, że u mnie linienie na szczęście nie zmieniło mojego stanu na głowie, można by nawet rzec, że utrzymywało nawet do tej pory:)

Obecnie linienie wciąż mam, ale już dużo zmniejszone , mam nadzieję, że z czasem ustąpi całkowicie, chociaż z drugiej strony, jeżeli nie przekłada się to na stan głowy to może trwać, byle nie cofała się linia już i nie zmniejszyła gęstość na całym obszarze...