Marianjanusz

1953 grafts, gęstość naturalna. Dzięki.

Witam wszystkich. Krótkie info. Nigdy nie miałem problemów z wypadaniem włosów (zresztą nikt w mojej rodzinie nie miał). Od zawsze marzyłem jednak o zmianie kształtu linii włosowej "hairline" i jej "wyprostowanie" przy zachowaniu naturalnej gęstości. Takie właśnie miałem oczekiwania. W chwili obecnej jestem bardzo zadowolony, proces przbiega zgodnie z oczekiwaniami nakreślonymi przez pracowników kliniki. Chciałem bardzo podziękować Piotrowi - koordynatorowi pacjentów - za pomoc. Dziękuję! (Piotr wszystko za was załatwia). Jednocześnie klinika jest w 100% profesjonalna - w cenę zabiegu wliczony jest transport, zakwaterowanie + posiłki w trakcie zabiegu.

A safer to po łacinie,, ch..owe,,

Wystarczy tył. Spójrz foty bezpośrednio,, po,, i zobaczysz

Za granicą zrobią Ci fantastyczna linie. Nigdy już nie wysyłaj polskim,, lekarzom,,

Jeśli nie chcesz żeby Ci cokolwiek odroslo to zrób. To jets urządzenie które niszczy grafty. Poza tym niedługo zbieramy osoby do pozwu zbiorowego + wniosek o zakazane tego urządzenia Plus jescze jedno, na tym forum trzeba zrobić jakiś wielki temat żeby ludzi uchronić od tego!!!! Niech skur***synom co wykonują zabieg tym urządzeniem ręce odleca za kare

Ostatnia trwa jakaś akcja promowania tej "kliniki". Może podzielicie się efektami 'przed' i 'po' zabiegu (oczywiście efektami waszego autorstwa)?

.

Witam wszystkich, Panowie, czy uzupełniał sobie ktoś z was zarost? Chciałbym zapytać czy włosy z tyłu głowy można użyć do zarostu? Czy wszczepianie włosów w zarost jest trudniejsze?tzn mniej się przyjmuje - jako że jest to miękkie miejsce Po jakim czasie od zabiegu można się ogolic? Jak duże zostają blizny w miejscu gdzie się je wszczepia? Np gdyby się chciało potem ogolic na zero golarka. Generalnie, czy macie jakieś przemyślenia dot dot. Uzupełnia przeszczepem zarostu. Pozdrawiam.

nie radze robię zabiegu w Polsce, chyba ze chcesz żeby Ci odrosło 2% pobranych włosów.

Niech zgadne... zabiegi miałeś robione przez naszych fachowców ? 100% w Polsce, który "fachowiec" pomagał ?

Nie radzę.

Zdjęć nie mam bo nie ma na co patrzec. Efekt praktycznie zerowy. Nie musicie mi wierzyć, sami przekonacie się ewentualnie rok po zabiegu u Polskich fachowców. Najgorsze jest poczucie straty pieniędzy i mnóstwa czasu, którego nikt mi nie zwróci. W chwili obecnej czekam ma zabieg za granicą.

Polskie "kliniki" kompletnie się na tym nie znają. Robiony miałem przeszczep rok temu i praktycznie nic nie odrosło. NIGDY, ALE TO PRZENIGDY NIE ROBIĆ PRZESZCZEPU W POLSCE, STRACICIE ROK CZASU oczekując na to ze jednak może te włosy zaczną rosnąć. i Co ? i nic, nie rosną. Teraz zbieram kasę na zabieg za granicą. Jeszcze raz - NIGDY W POLSCE PRZESZCZEPU WŁOSÓW (może ktoś to zobaczy i uratuje chociaż jedną osobę przed tymi fachowcami).

Korzystając z tematu. Wy też zauważyliście niewielkie stany zapalne wokół pojedynczych przeszczepiony włosów? Tzn taka malutka krostka z białą końcówka na końcu? Mam nadzieje ze ta krostka nie wypchnie wlosa...

Korzystając z waszego doświadczenia chciałbym jeszcze raz dopytac 1. . Czy chodzenie po mrozie miesiąc od zabiegu może wpłynąć na mieszki wszczepione i je osłabić? 2.kiedy mogę zacząć używać spamponu przeciwlupiezowego 3. Kiedy mógłbym pójść do fryzjera (czy powinienem poczekać aż wszystkie wypadna)? 4. Czy lykalnie skrzypu polnego wpływa na wlosy wszczepione pozytywniie? Pozdrawiam wszystkich

Na fotorelacje niestety za późno bo na forum trafiłem miesiąc po zabiegu. Może najwyżej przy zagęszczanie za jakiś czas. Pozdrawiam

kabum Ty miałeś przeszczep włosów? Tobie też wypadly włosy po przesczcepie (razem z tymi cebulkami)? Bo niestety miesiąc po zabiegu obszar przezczepu u mocno się przerzedzil...

Robione miałem w Polsce, same zakola. No nic, czekam na efekt i dziękuję za podtrzymanie na duchu. Teraz dopiero widzę jak bardzo cierpliwości wymaga zabieg przeszczepu włosów. Jeszcze dopytam, ten wszczepione mieszek ile potrzebuje dni by zakorzenianic się na stałe w skórze, bo czytałem sprzeczne opinue (od 3 do 9 dni)

Krwawienia nie było w ogóle. Myślę że połowa włosów się utrzymała a połowa wypadla razem ze strupkami, niestety cześć z nich na końcu miało czarne zgrubienia (czyli ta potocznie zwana cebulkę), ale skoro twierdzicie ze to normalne to bardzo się ciesze. Jeszcze dopytam, do kiedy wypadna mi pozostałe włosy które się teraz utrzymały? I pytanie trochę naukowe, czym jest ten graft (wiem ze z ang przeszczep) ale co dokładnie zostaje w skórze, gdy wlos z niej wypadnie? Komorka macierzysta? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam wszystkich walczących o wymarzoną fryzurę!

Hej wszystkim. Jakiś miesiąc temu miałem wykonany zabieg przeszczepu włosów. Niestety zauważyłem ze razem ze strupkami zaczęły mi również wypadać wszczepione włosy (co najgorsze niektóre z nich wypadly razem z czarną gruba końcówka - domniemywam ze to cebulką włosów) . stąd pytanie do Was, czy wam też podobnie wypadly włosy po przesczcepie? Na pewno nie uderzyłem miejsca operowanego, wiec sam nic j ie uszkodziłem.czy wpadniecie włoska z czarną gruba kropka na końcu jest równoznaczne z odrzuceniem przeszczepu, czy to zjawisko normalne? Bo z tego co wiem przeszczepiony jest cały mieszek (a więc kluczową rolę odgrywa komorka odpowiedzialna za produkcję wlosa ale jednak pojawia się zdenerwowanie ze oznacza to odrzucenie przeszczepu). Z góry wszystkim dziękuję za informacje.