Witam! Mam 27 lat i od paru lat mam problemy z łysieniem. 3 lata temu brałem loxon 5%, po pół roku zrezygnowałem (podrażniona skóra głowy). Przez ostatnie lata brałem różne witaminy poprawiające kondycję włosów (biotyne, cynk).Teraz za namową dziewczyny zacząłem brać proscar dzielony na 5 części. Dziś biorę 5 część pierwszej tabletki i odczuwam już zmiany w częstości erekcji. Może zabrzmi to dziwnie, ale opiszę to tak: zawsze rano budziłem się "z namiotem", a teraz po pierwszej dawce już nie jest to samo. Chciałem zapytać czy na początku często tak bywa, a później przechodzi? Czy zrażać się czy brać dalej i poczekać na kolejność wydarzeń...???