Zxaka

Rozumiem a te biały włosy od czego są ? czy to oznacza już siwienie ? Stosuje Nezyr i Loxon 5%

Mam pytanie: Po prawej stronie głowy od strony uszów pojawiło mi się parę białych a nie siwych włosów. Jak wyrwałem jeden to był ten włos gruby i na końcu miał, dużą cebulkę. Włosy próbują odrastać czy robi się coraz gorzej ?

Witam Mijają prawie kolejne 2 miesiące, więc czas na nowe zdjęcia, po obcięciu włosów. Zdecydowałem się obciąć tak jak zawsze i nie jest chyba za dobrze. Wcierałem Loxona na przód głowy bardziej i chyba trochę gęściej zrobiło się, ale dalej jest gorzej więc trzeba więcej dawać na tył głowy. Co do dawkowania to wszystko jak było z tym, że zamiast Novaphone (Sumplement diety) mam teraz Gelacet Plus tutaj więcej info => https://www.doz.pl/apteka/p109859-Gelac ... 1_saszetek 21 saszetek - 1 dziennie potem 10 dni przerwy i kolejne 21. Przepisano mi 3 opakowania. Czytałem sporo i zastanawiam się czy zamiast Nezyru kupić ten Proscar i dzielić na 4 części jak piszecie. Jest to do kupienia w aptece ? bo jeśli tak to wydaje mi się, że lekarz mi to przepisze. Jak oceniacie mój stan ? zmienilibyście coś w dawkowaniu leków ?

Zrobię jak będzie słońce póki co u mnie dzisiaj go nie ma. Robię zdjęcia więc jej pokażę, sama mówiła, że to dobry pomysł, bo sama zobaczy i oceni. Zresztą w bardzo jasnych pomieszczeniach czy na dworze to wiadomo, że widać przerzedzenia a ja to dopiero stosuje od maja, podobno najlepszy efekt osiąga się od minimum pół roku do nawet roku a potem dawkowanie się zmniejsza. Myślę, że pod koniec roku będzie można dużo więcej wywnioskować - najważniejsze, że jestem dobrej myśli i nie ma żadnych skutków ubocznych.

Minęło 2 miesiące czas na następnie zdjęcia. Moje dawkowanie - rano po w staniu 1 mg Finasteridum (Nezyr) oraz 1 tabletka Novaphone (Sumplement diety) - wieczorem około 1 godzina przed spaniem daję około 10-12 kropel Dermovate (Clobetasoil propionas) 30 minut po tym daje Loxon 5 % Minoxidilum też około 10-12 naciśnięć. Stosuje to już 3 miesiące i żadnych skutków ubocznych nie zauważyłem. Co do szamponu używam takiego zwykłego z pokrzywy i wg. mnie daje najlepszy efekt, bo dość gęste włosy robi po nim. Zrobiłem zdjęcia przed pójściem do fryzjera jak po obcięciu włosów. W połowie września mam wizytę u dermatologa to zobaczę co powie. Uważacie, że są zmiany jakieś na plus ? czy tylko wstępnie to zatrzymuje i nic więcej.

Dzisiaj byłem u fryzjera. Postanowiłem, że obetnę się tak jak zawsze, czyli na krótko. W środę mam wizytę (drugą) u dermatologa. Przesyłam też wyniki badań morfologia, żelazo oraz od tarczycy TSH, T3, T4. Wg, mnie to żelaza mam za mało, TSH jest za duży a T4 jest za mały - reszta wydaje się OK. Nie wiem czy mój tok myślenia jest dobry w tym kierunku, ale jeśli chodzi o badania to chyba tragedii nie ma. Trochę się dziwię, że nie dała mi do zrobienia badania DHT, bo może ten czynnik wpływa na moje łysienie. Cóż po ponad miesiącu nie widzę chyba żadnej różnicy, ale też włosów nie ubyło. Podobno po Loxon 5% pierwsze rezultaty to okres od 3 do 6 miesięcy jest, bo jeśli w pół roku nie ma żadnej różnicy to on już nic nie pomoże prawda ? ogólnie co sądzicie o tym wszystkim na chwilę obecną u mnie ?

Po trzech tygodniach stosowania: - Loxon 5 % Minoxidilum - Acnosan T - Dermovate - Nezyr 1 mg - Novophane Nie wiem czy widać jakąś różnicę w zagęszczeniu włosów co podałem w pierwszym poście, bo moim zdaniem włosy są po prostu dłuższe i nic więcej, ale sami oceńcie. W tym tygodniu do laboratorium i kolejna wizyta za około 2 tygodnie. Będę się tak starał co miesiąc dodawać zdjęcia jak to wygląda.

Tak w ogóle po jakim czasie można spodziewać się jakiś rezultatów, jeśli w ogóle one nadejdą ?

To jak radzicie używać tego Loxona w moim przypadku?

hmm ja i tak robię po swojemu daje w różne miejsca i to smaruje.

powiedziała tak 3 razy nacisnąć i wcierać okrężnymi ruchami - takie jakby masowanie skóry.

Po wizycie prywatnej u dermatologa (podobno najlepszy w mieście) Pani stwierdziła, że nie jest źle, ale to zależne od organizmu i postępu choroby czy leków: Przepisała mi takie leki: - Loxon 5 % Minoxidilum codziennie 1 raz po 3 krople - Acnosan T - na tył głowy co drugi dzień po 3 krople - Dermovate - co drugi dzień po 3 krople - Nezyr 1 mg - raz dziennie - Novophane - raz dziennie Tabletki jem zaraz jak wstanę jedna po drugiej. Loxon 5 % na noc po umyciu włosów tak po 30 minutach i potem już na dwór nie wychodzę, głowa zawsze czysta. Te dwa leki co drugi dzień robię odstęp około 10 minut. Dodatkowo mam zrobić następujące badania: - morfologia - TSH - T 3, T4 Możliwe, że coś mogłem źle napisać, bo to trochę nie wyraźnie napisała. Jak sądzicie dobrze to zrobiła wstępnie czy już macie jakieś uwagi ?

Mnie tam zakola nie przeszkadzają, bo pewnie tego już nie da się przywrócić - chciałbym mieć po prostu więcej tych włosów cudów też nie oczekuje. Najlepsze jest to, że nikt w mojej rodzinie nie miał problemów z włosami.

Też tak zrobię od razu mi wypisze skierowanie do chirurga w celu usunięcia tych kaszaków i jak nie będzie już ratunku dla włosów to się obetnę na krótko. Zdaję sobie sprawę, że lepiej wyłożyć trochę kasy i iść prywatnie ?

Witam Mam 29 lat i chciałem Was się poradzić co może być nie tak w moim przypadku. Zakola to ja mam od dawna. Jednak od pół roku ubyło mi sporo włosów i teraz nie wiem czy to jest choroba jakaś czy następuje łysienie. Mam na głowie 3 kaszaki. Na początku tego roku uderzyłem się w głowię i jeden pękł. Wyszła jakby taka biała maś, która bardzo śmierdziała. Postanowiłem to wycisnąć, jednak to się zgoił, ale było bardzo mięciutkie więc kilka razy znów pękło aż do momentu gdy zrobiło się dość twarde i sam to wycisłem. Ku mojemu zaskoczeniu wyszło mi taki żółte jakby ulepiona plastelina i ten kaszak całkowici znikł i się zagoił. Tutaj podejrzewam, że mogło się wdać jakieś zakażenie i coś powoduje problem. Druga sprawa często się kiedyś masturbowałem i czasem miałem taki uczucie, że mnie piecze przód głowy - czytałem, że częsta masturbacja powoduje przyśpieszenie łysiena, ale nie wydaje mi się, aby to było powodem i tak w pół roku mi znikło tyle włosów. Trzecia sprawa polega na tym, że mnie zawsze jest ciepło i latem cierpię bardzo, często się pocę i czasem na głowie też mam pot - może to jest jakiś łojotok czy coś w tym stylu i hamuje porost włosów ? Czwarta sprawa to może przez te dwa kaszaki hamuje się porost włosów ? też na ten temat czytałem ich nie widać na zdjęciach, bo są na samej górze. Na zdjęciu jednym widać jak na zakolach pojawiają się włosy - nie wiem czy jest się z czego cieszyć, ale jak widać te włosy chcą rosnąć, ale coś tutaj jest nie tak. Podczas mycia włosów wypada mi tak z 5-10 włosów. Używam szamponu Head & Shoulders anti-dandruff shampoo. Zamierzam się udać prywatnie do dermatologa, bo na NFZ to chyba nie warto. Jednak wolałem najpierw tutaj napisać, bo lekarz też potrafi nieźle wyciągnąć kasę od pacjenta. Więc co radzicie w mojej sprawie - kupienie jakiegoś szamponu, leku i zobaczenie jakie będą efekty ? czy w moim przypadku jest jakiś ratunek ? naprawdę bardzo dziękuję za wszelaką pomoc w tej sprawie.