free web hit counter Skocz do zawartości

relaxo

Members
  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez relaxo

  1. Tylko to? I to daje takie efekty?
  2. Cama85 co dokładnie stosujesz i w jaki sposób?
  3. http://estyl.pl/blog/2012/08/substancje ... ajace-dht/ co z z pośród tej listy może rzeczywiście coś pomóc? Zastanawiam się nad jakimś naturalnym środkiem, do tego szampon ketokonazolem + loxon 5.
  4. Włosy, które sobie mogę wyrwać lekkim pociągnięciem oraz te, które same mi wypadają zakończone są białą końcówką? To jest cebulka czy łój?
  5. Szczerze to z dnia na dzień co raz bardziej się załamuje i już nie wiem kogo mam słuchać... Ale wiem jedno: Łysienie to dla wielu ludzi żyła złota, można nieźle zarobić na takich jak ja...
  6. Napisałem cenę po to by się przekonać czy warto było, no ale jak widzę to nie. Wiesz to tak jest, że tonący brzytwy się chwyta... Izotek jest na receptę?
  7. Witam ponownie. Badania wykonam chyba dopiero po 10 grudnia Natomiast dzisiaj zakupiłem te 3 środki, które poleciła mi pani trycholog tj. phytoprocenium, phytopoleina, phytophanere, już teraz nie wnikam w skuteczność tych środków tyle mam pytanie czy jest możliwe by już po miesiącu stosowania tych preparatów lub jakikolwiek innych były już widoczne postępy? Pytam gdyż, pani trycholog z pełnym przekonaniem tak mi powiedziała... A osobiście jakoś w to nie wierzę, tym bardziej, że za to wszystko zapłaciłem 250 zł...
  8. Dzięki. Badania wykonam, ale nie chcę brać niczego co może mi zaszkodzić na coś innego tym bardziej na męskie sprawy.
  9. Istnieje możliwość by hormony się w jakiś sposób "uspokoiły" dzięki czemu przestał by się wydzierać taki łój? Albo gruczoły wytwarzają ten łój to dożywotnie? Bo już rozumiem, że mogę być łysy ale nie chcę by mi się głowa świeciła jak latarnia morska z tego tłuszczu...
  10. Dzięki. A jeśli łysienie androgenowe to wtedy powinien być podwyższony dihydrotestosteron? Idzie zrobić badanie i zbadać jego poziom? Wtedy bym już miał wszystko czarno na białym, że będę łysy.
  11. Tylko zastanawia mnie to, że mam 3 braci i wszyscy mają zdrowe włosy. I żeby nie było złośliwych komentarzy to wszyscy po tym samym ojcu lecz podobni do siebie nie jesteśmy.
  12. Nie wiem co o tym myśleć już, to jest tak, że tonący się brzytwy chwyta i zamierzam to kupić. Pani trycholog wydawała się być przekonująca, z resztą ona nawet na tym nie zarobi. Może istnieje mała nadzieję, że jakoś przyhamuje to łysienie łojotokowe...
  13. Miał ktoś do czynienia z phytoprocenium, phytopoleiną i phytophanere?
  14. A masz łysienie androgenowe czy łojotokowe? Bo jeśli to drugie to żaden środek Ci nie pomoże jeśli najpierw nie zaczniesz walczyć z przetłuszczającą się skórą.
  15. Witam!! Jestem po wizycie u trychologa. Miałem myte włosy + jakiś peeling oraz badanie mikrokamerą. Okazało się, że przed myciem i peelingiem miałem bardzo tłustą skórę głowy, natomiast po umyciu skóra wyglądała już dobrze. Wychodzi na to, że jest u mnie problem z łysieniem łojotokowym ( czyli chyba tym mniejszym złem? ) Za wizytę zapłaciłęm 140 zł. Polecono mi by: 1 raz dziennie myć twarz żelem antybakteryjnym. 2. raz dziennie myć włosy szamponem phytoprocenium. 3. dwa razy w tygodnium myć phytopoleiną. 4 codziennie dwie kapsułki suplementu diety phytophanere. I podobno na razie nie ma sensu ani potrzeby żeby stosować loxon, ampułki czy coś innego na porost włosów. Jestem zadowolony z wizyty i podejścia do mnie w bardzo dobry sposób. Mam nadzieję, że jak będę się stosować do wszystkiego to będzie poprawa. Może wyrazić swoje opinię na temat tego co napisałem? Bo powiem szczerze, że narobiono mi wiele nadziei, a nie chce być potem negatywnie zaskoczony.
  16. A czy wg was warto robić analizę pierwiastkową włosów? Mieszkam na Górnym Śląsku, natknąłem się na reklamę czegoś takiego http://www.gliwicespa.pl/ i czy waszym zdaniem warto się tam udać czy nie? Jak już wspominałem mama mi mówiła, że jestem podobny do jej wujków, którzy podobno też już po 20 łysieli. Natomiast wyczytałem gdzieś, że łysienie od strony matki to mit, i jedynie od strony ojca dziedziczy się łysienie. Jaka w końcu jest prawda? Czy włos wypadnięty razem z cebulką może odrosnąć?
  17. Witam, po dłuższej przerwie, stosowałem różne metody i włosów nie przybyło a co gorsza ubyło. Jestem prawie, że pewien, że to łysienie androgenowe bo podobno jestem podobny do wujków mamy, a oni też szybko wyłysieli. Więc jeśli to prawda to jest sens walczyć o te włosy jeszcze? Wydawać pieniądze albo po prostu się pogodzić...? Bo raz gdzieś czytam, że z takim łysieniem można skutecznie walczyć, a raz znowu, że nie... Żaden przeszczep nie wchodzi w grę!
  18. Tzn. tam gdzie łysieją faceci, w innych miejscach są prześwity, ale zawsze były. Jest też coś takiego jak grzybica skóry i jak można się tego nabawić? Bo mam grzybice stóp i mam głupi zwyczaj gdy siedze w domu mnie swędzi i piecze to się drapię potem się dotykam po głowie itp. Można w ten sposób tą grzybice przenieść?
  19. Witam. Powiem krótko, mam jeszcze nawet nie skończone 22 lata, a już mi się robią zakola i prześwity na całej głowie. Ja nie chcę być w tym wieku łysy. Mój problem jest na tyle skomplikowany, że oprócz utraty włosów, mam jeszcze problemy z ciągłym uczuciem zmęczenia, brakiem chęci i męskimi sprawami czyli ( niskie libido, niepełny wzwód). Jednak z tego co pamiętam to włosy zaczęły mi wypadać wcześniej zanim pojawiły się te inne dolegliwości, a teraz kupiłem sobie w sklepie ziołowym żeń-szeń i wszystko wróciło do normy prócz włosów... Kiedyś myślałem, że te wypadanie włosów i te inne moje dolegliwości mają tą samą przyczynę, no ale jeśli żeń szeń mi pomógł na wszystko oprócz włosów to chyba byłem w błędzie. Jeśli chodzi o łysienie w rodzinie to ojciec teraz traci włosy ale jest już po 50, a przy 40 jeszcze miał bujną fryzurę, to samo dziadkowie. Jedynie, kto szybko wyłysiał to bracia mojej babci czyli wujkowie mamy- a podobno do nich podobny jestem... Zrobiłem też badanie na cukrzyce i tarczyce i wszystko jestem w porządku, zbadałem też Testosteron i mam 501.7 ng/dl oraz Prolaktynę 8.63 ng/ml. Przyczyny jeszcze szukałem w swojej pracy, a pracuję jako lakiernik proszkowy. Z tym, że nikt z pośród 4 kolegów z pracy takiego problemu nie ma. Więc co mam robić? Co mi poradzicie? Stosuję jakiś szampon, ale po umyciu głowy to może włosy wyglądam na gęstsze i zdrowsze przez jakieś 3-4 godziny a potem dalej to samo. Byłem też u dermatologa to zapłaciłem 80 zł za 10 minutową wizytę, lekarka nie dała mi nawet dojść do słowa, nie chwyciła i nie zajrzała nawet w moją głowę i włosy, tylko przepisała jakieś 4 rodzaje lekarstw z czego kupiłem tylko 1, który był na recepte- loxon 5% stosuję to jakiś czas, ale nie widzę poprawy, śmiałbym nawet powiedzieć, że jest gorzej. Wiem, że powieniem szukać pomocy właśnie u lekarza dermatologa, a nie tutaj na forum, ale tamta pani skutecznie mnie do tego zniechęciła...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...