free web hit counter Skocz do zawartości

maverick

Members
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O maverick

  1. Witam, nie ukrywam, że łysienie to dla mnie dość nieprzyjemny problem psychologiczny, czasem mam wrażenie, że tych włosów na głowie nie ma w ogóle i wszyscy na to zwracają uwagę. Wiek: 25 lat Łysienie: 18/19 r.ż. Pierwszą uwagę nt. zakoli (czyli już wtedy były widoczne) dostałem w wieku 18 lat, czyli 6-7 lat temu. Chyba nie mam agresywnego łysienia, ale jak każdy tu obecny - pewnie - uważam, że wlosy to atrybut młodości i urody. Ale też - nigdy nie miałem równej linii włosów, mam wrażenie, że lekkie zakola miałem od zawsze. Nie używałem nic, włosy leciały z głowy 2011-2012 r. od 2013 r. mam wrażenie, że łysienie spowolniło, lub się zatrzymało. Nie wypadają mi włosy w ogóle - poduszkę sprawdzam raz na jakiś czas - włosów sztuk może 1, ręcznik po kąpieli sprawdzam - włosów 1 lub 0. Nie zauważyłem od jakiegoś czasu wypadania włosów, kiedyś owszem przy kąpaniu - "dłonie pełne włosów" i świąd skóry głowy - teraz nic. Czy to możliwe, że łysienie spowolniło lub się zatrzymało samo z siebie? Jaką kurację mi polecacie, jak myślicie jaki to stan (w skali NW), czy mogę liczyć na odrosty? Odbudować jakoś "linię"? Co robić? Nie ukrywam, że boję się trochę używania leków hormonalnych-systemowych, przewertowałem całe forum i chyba w pewnym czasię zdecyduje się na transplantację. Jak myślicie ile graftów potrzeba do przeszczepienia w tym stanie? Włosy po bokach i z tyłu bardzo gęste. HT z tego względu, że planuje leczyć łysienie jak najdłużej - perspektywa 20 lat co najmniej. Czy w tym stanie na odrosty może pomóc LOXON 5%? czy nie ma co liczyć, że zdziała cuda? pjona! z góry dzięki za odpowiedzi i za pomoc . Poniżej foty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...