Skald co jak co ale trzeba Angelowi oddać rację. Stan włosów może być subiektywną oceną, a rzeczywiście w Twojej kuracji nie ma czegoś co mogłoby odpowiadać za powstrzymanie postępu łysienia androgenowego, można więc twierdzić że Twoje łysienie genetycznie było za programowe żeby w tym momencie znacznie spowolnić skoro mówisz że sytuacja Ci się nie poprawiła ani nie pogorszyła, ale wiadomo że nikt nie wie wszystkiego, być może któryś ze specyfików tak na Ciebie działa, wiadomo że każdy organizm jest inny i nie nie poznaliśmy całkowicie jego "zasady działania" Dlatego ja Ci wierzę co do oceny postępu łysienia w Twoim przypadku, ale zawsze należy pamiętać że coś się może zmienić na tej płaszczyźnie i obserwować sytuację i w odpowiednim momencie umieć przyznać się do błędu (sam jestem tego przykładem bo nie potrafiłem sobie powiedzieć koniec - biorę się za to porządnie) Pozdrawiam i trzymam kciuki za efekt