Podzielę się doświadczeniem odnośnie stosowaniem tego leku. W moim przypadku minox nie pomógł, jedynie powiększył linie czoła i zakoli. Na początku stosowania miałem mega linienie po którym "podobno" miały wyrosnąć lepsze i zdrowsze włosy. Po kilku iluś tam tygodniach zauważyłem pod światłem zagęszczenie na calutkich zakolach drobniutkich włosków tzw. baby hair uznałem to za dobry prognostyk i kontynuowałem kurację. Po kilku msc. sytuacja się ustabilizowała, włosy już nie wypadały, niestety te baby hair w okolicach zakoli już nie ma, włosy które wypadły w trakcie linienia nie odrosły i fryzury takiej jaką miałem przed stosowaniem tego dzziadostwa raczej nie odzyskam. NIE POLECAM -Poleciałem z Norwood 1 do 2-3. Żeby nie było, przed i w trakcie leczenia stosowałem blokera w postaci fina 1 mg, następnie dorzuciłem do kuracji duta. Chciałbym odstawić już to dziadostwo ale lęk jest że znów włosy zaczną lecieć...