Cześć, Byłem dwurotnie na konstacjach u dr Bisangi. W 2017 i 2019 r. Wizyta w 2017 r. t - ocenił moją gestość średnio 67 graftów/cm2. Wskazał, że jest niestety gestosc ponizej sredniej dlatego do zabiegu trzeba podejsc ostrożnie. Rozmawialiśmy wtedy o STRIP na 3000 grafów, potem FUE na korone. Wizyta w 2019 r. ocenił gęstość o średnio 75 graftów/cm2 i że to dobra gestosc jednak zdecydowana wiekszosc moich graftow to grafty jedno i dwu wlosowe. Propozycja FUE 2500 grafów na odbudowanie lini włosów, potem resztę na koronę. Pamietam, że +/- ocenił mój zasięg na ok. 7000 grafów. Od lutego biorę Fina 1 mg/dziennie. Czy w moim przypadku da się coś zrobić i czy warto decydować się na przeszczep? Jak to widzicie i w jakich fazach? Myślę o jakieś tureckiej klinice (ewentualnie rozważam coś droższego o ile będzie w tym sens - żal wydawać 40 koła za zabieg). Wrzucam włosy ścięte na 3 mm (+ mocne światło) i dłuższe.
