Hehe szybciej policzyłeś ode mnie ziom1990 No niestety to co piszesz ma sens, choć z drugiej strony raczej większego wpływu takie wypełniacze nie mają to jednak ogólnie masz racje :/ Z ciekawości można poświęcić pare tabletek jak ktoś ma nadmiar i robić sobie codziennie świeży roztwór np. 0,25% (taki jak pisałeś dragon2 że był użyty w badaniu) mieszając 2,5mg finy z 1ml wody i na łeb Jednakże chciałbym się jeszcze odnieść dragon2 do Twojego argumentu o działaniu finy przez skóre (pisząc, że to możliwe bo jest ostrzeżenie dla kobiet że nawet dotykając tabletki może mieć wpływ na bodajże płód). Piszesz jednocześnie, że działanie miejscowe ma mniejsze skutki uboczne. Nie uważasz, że jedno wyklucza drugie ? Przecież skoro u kobiety ta dotknięta ręką fina może mieć wpływ na płód to ten płód przecież nie rośnie babce w ręce tylko daleko wgłąb ciała, więc i tak rozszedł się z krwią po organizmie. Podsumowując: wg mnie gra niewarta świeczki.