Witam wszystkich Forumowiczów, ponieważ wszystkie informacje zasięgnąłem z tego forum, to czuję się zobowiązany do zamieszczenia relacji z mojego zabiegu. Mam 32 lata i celem moim było likwidacja/zmniejszenie zakoli, głównie po stronie lewej, która była dużo mocniej "postępująca" oraz widoczna, z racji fryzury. Po prawej stronie zakole było mniejsze i dało się je zakamuflować. Po nawiązaniu kontaktu z polskim konsultantem kliniki BHR, Janem, zdecydowałem się na bezpłatne konsultacje u doktora Bisangi, które odbyły się na początku Marca w warszawskim Hotelu Marriott. Na konsultacjach oprócz dr Bisangi obecna była również Pani Dr. Ouriaghli. Dr Bisanga poinformował mnie, że szacuje potrzebę około 1800-2100 graftów a gęstość obszaru dawczego to około 73gr/cm2. W moim przypadku decydującą była kwestia finansowa i nie mógłbym sobie pozwolić na zabieg po standardowej cenie, jednakże Jan poinformował mnie o "specjalnej" cenie za graft w przypadku zabiegu dokonywanego przez Dr. Ouriaghli, która jest od około roku w klinice BHR a wcześniej pracowała w klinice Dr. Ferudiniego. Dostałem informację, że zabieg będzie przeprowadzony na najwyższym poziomie. Jan poinformował mnie również o wolnym terminie 20 Kwietnia. Po bardzo krótkich przemyśleniach, zdecydowałem się na zabieg u Pani Dr. Ouriaghli i wpłaciłem zaliczkę, z zastrzeżeniem, że posiadam finanse na 1900 graftów. Zarezerwowałem loty do Brukseli po 39zł w jedną stronę linią Ryan Air oraz hotel NH City Center na dwie noce (koszt 750zł). Hotel znajduje się 15 minut spacerem od kliniki BHR. Do Brukseli przyleciałem 19.04 a zabieg odbył się następnego dnia. Do kliniki przyszedłem na 7:30 rano i wyszedłem o około godzinie 20:00. Na początku zastrzegłem pisemnie, że mogę sobie pozwolić maksymalnie na 2200 graftów i finalnie zostało przeszczepionych 2105g. Nie miałem żadnych przygód podczas pobytu w Brukseli ani w dniach po zabiegu. Wszystko przebiegło spokojnie, ludzie w klinice ekstremalnie życzliwi, opiekuńczy i przede wszystkim profesjonalni. Dzisiaj mija 21 dzień po zabiegu, wszystko jest już od jakiegoś czasu zagojone. Ważna Informacja: zdaję sobie sprawę z tego, że linia jest wysoko i bardzo chciałbym mieć linie taką, jaką miałem mając lat 16, ale realia są takie, że finansowo mogłem sobie pozwolić na zabieg jedynie dzięki specjalnej "promocji" a celem głównym było zakrycie zakola po lewej stronie, które jest eksponowane i spędzało mi sen z powiek od około 6-7 lat. Mimo wszystko mam nadzieję, że efekt będzie zadowalający. Dam znać za kilka miesięcy o postępach.